Damian: cześć perełko jak tam noga?
Ja: nie mam gipsu nareszcie!!!
Damian: No to wspaniale, bardzo się cieszę <3
Ja: ja też i to bardzo
Damian: widzimy się jutro w szkole księżniczko? <3
Ja: jasne że tak
Damian: super to do jutra ja Idę odrabiać lekcje
Ja: jak wrócę do domu to też mnie to czeka :(
Damian: łączmy się w bólu kochanie
Ja: dobrze
Z Damianem tak się rozgadaliśmy, że nawet nie zauważyłam kiedy dojechaliśmy do domu. Pierwsze co zrobiłam to udałam się do kuchni żeby coś zjeść. Gdy już miałam sobie coś przyszykować do kuchni weszła mama i oznajmiła, że zajmie się obiadem. Bez żadnego sprzeciwu skierowałam się do swojego pokoju. Teraz o wiele łatwiej jest mi się poruszać z czego się bardzo cieszę No i nie muszę już prosić o pomoc.
Weszłam do pokoju i spakowałam wszystkie potrzebne książki na następny dzień. Nagle dostałam sms od Łukasza. Jak sobie pomyślę co ten wariat mógł napisać to aż mi się śmiać chce.
Łukasz: jaka bajkę dzisiaj ogladamy?
A nie mówiłam? Czuję się jakbym pisała z jakimś dzieckiem a on jest starszy ode mnie!
Gdy przeczytałam treść wiadomości od razu się roześmiałam.
Ja: a na jaką masz ochotę?
Łukasz: ja to bym stawiał na Shreka
Ja: No i gitara
Ja po prostu nie wieże. Co tu się dzieje?!
W końcu wyszło na to, że nie mogliśmy się zdecydować na żadną bajke i po prostu pisaliśmy. Rozmawialiśmy o zainteresowaniach, pasjach itp. Było naprawdę fajnie bo skończyliśmy pisać jak już było po drugiej w nocy.
Z Łukaszem się pożegnałam i odłożyłam telefon na stolik nocny. Gdy już prawie usnęłam usłyszałam dźwięk telefonu. Kto normalny ja się pytam dzwoni o tej godzinie? Otworzyłam oczy i spojrzałam na wyświetlacz telefonu. Damian? Co może chcieć o tej godzinie? Odebrałam połączenie ale on się nie odzywał. Nagle zaczął mówić coś niezrozumiale. On mówi przez sen? Jak udało mu się zadzwonić?
- Lena... niespodzianka... perfekcyjnie...
Nic z tego nie rozumiem. Jaka niespodzianka?
- Damian kochanie...- powiedziałam ale zero rekacji. Nagle w słuchawce usłyszałam coś podobnego do chrapania. Usnął. Czyli jednak dzwonił do mnie przez sen. Wow tego to się nie spodziewałam.
Zaczęłam się śmiać. Nigdy nie myślałam, że mój chłopak przez sen zacznie do mnie dzwonić i coś mówić. Swoją drogą to było mega zabawne i ten jego głos jak zombi po prostu idealne.
W dobrym nastroju położyłam się spać.
.....................................................
Hej wszystkim. Oto nowa część która mam nadzieję, że Wam się spodoba. Dziękuję za komentarze i łapki pod ostatnią częścią <3 Jesteście najlepsi na świecie.
Mam jedną ważną informację. Planuje jeszcze jedną i już ostatnia część tego opowiadania. To smutne i bardzo smutne dla mnie bo ogromnie się związałam z tym opowiadaniem :( ale mam nadzieję że mnie nie zostawcie i będziecie ze mną przy kolejnych opowiadaniach. Już nie długo startuje z nowym opowiadaniem i też mam nadzieję że Wam się spodoba.
5 komentarzy
Misiaa14
cudoo
nasiaaa
@Misiaa14 dziękuję bardzo
Czarodziejka
Cudo *-*. Najlepszy Damian XDDD
nasiaaa
@Czarodziejka dziękuję bardzo
Julka000666
Kocham!!!
nasiaaa
@Julka000666
Julka000666
@nasiaaa
nasiaaa
@Julka000666
Julka000666
@nasiaaa
nasiaaa
@Julka000666
Olifffka<3
Rewelka. Jak zwykle przeeecudne ????????
nasiaaa
@Olifffka<3 dziękuję bardzo, bardzo, bardzo
cukiereczek1
Normalnie rewelacyjna część nie mogę doczekać się kolejnej kochana
nasiaaa
@cukiereczek1 dziękuję bardzo kochana kocham