Nowe życie cz. 52

Obudziłam się rano gdy pielęgniarka przyszła do mojej sali. Dała mi proszki przeciwbólowe i śniadanie. Znowu to okropne jedzenie. Muszę coś zjeść bo jestem okropnie głodna. Może jakoś uda mi się zmusić do zjedzenia tego. Na talerzu są jakieś placki. Może nie będzie tak źle. Biorę gryza i od razu wypluwam. Jest równie okropne jak wczoraj. Nie zjem tego. Biorę leki i popijam wodą. Nagle do sali wchodzi Damian.
- hej kochanie jak się czujesz?- on sobie żartuje?! Widocznie tak. Wiem, że mnie okłamał. Przyjaciółka przecież by mnie nie oszukała.
- przestań ściemniać- wygląda na zdziwionego, pewnie nie spodziewał się, że odkryje prawdę.
- nie rozumiem. Stało się coś?
- wykorzystałeś to, że nic nie pamiętam! To podłe.
- co?! O czym ty mówisz? Jak wykorzystałem?
- wmówiłeś mi, że jesteśmy razem żeby odegrać się na jakimś kolesiu.- powiedziałam i po moim policzku spłynęła łza.
- co?! Kto Ci tak powiedział?
- zdziwiony, że znam prawdę?- spytałam  
- jaką prawdę? To kłamstwo ktoś Cię oszukał.
- przyjaciółka by mnie nie okłamała.
- jaka przyjaciółka? Jak ma na imię?- no i tu jest problem. Nie przedstawiła się z imienia. Nie pamiętam jej. Nie mam pojęcia jak ma na imię.
- nie wiem
- jak nie wiesz? Nie przedstawiła się? - pokręciłam przecząco głową  
- twoi przyjaciele wiedzą w jakim jesteś stanie i na pewno by powiedzieli kim są jak by cię odwiedzili. Z resztą nie wierzę, że Kaja by tak powiedziała.
- Kaja?- to tak ma na imię moja przyjaciółka?
- tak, twoja przyjaciółka. Chodźcie do jednej klasy. Uwierz mi. My jesteśmy razem, kochamy się.- mam totalny mętlik w głowie. Każdy mi mówi co innego a ja nie mam pojęcia komu mam zaufać.
- nie wiem komu mam wierzyć.
- słuchaj, ja muszę lecieć do szkoły ale przysiegam, że udowodnie ci, że jesteśmy razem.- powiedział i wyszedł.
Znowu zostałam sama. Okropnie mi się nudzi. Jestem zamknięta sama w czterech ścianach. W dodatku ta cisza mnie dobija. Mam tego dosyć, ja już chce do domu.  
Postanowiłam wyjść na korytarz. No właśnie ale do tego potrzebuje wuzka. Wystarczy tylko, że się podniosę i jakoś na niego usiądę.
Jakimś cudem mi się udało. Wyjechałam na korytarz i zaczęłam po nim jeździć.
- Lena!- nagle ktoś za mną zawołał. Odwróciłam się i zobaczyłam jakiegoś chłopaka biegnącego w moją stronę.  
- nareszcie mogę cię zobaczyć.
- kim jesteś?  
- no tak, nic nie pamiętasz.
- jak widać - powiedziałam trochę smutno. Zdołowało mnie to. Wiem, że straciłam pamięć. Czy wszyscy muszą mi to przypominać?
- jestem chorobliwie zakochanym w tobie chłopakiem. Mam coś dla ciebie.- powiedział i wręczył mi czekoladę. To o nim mówiła moja przyjaciółka?  
- dziękuję. Chodź do sali.
No i udaliśmy się do mojej sali. Pomógł mi się położyć na łóżko a sam usiadł na krześle obok. Zaczął mi opowiadać o szkole, do jakiej klasy chodzę itp. Wydaje się być miły. Opowiadał mi o sobie i gadał praktycznie o wszystkim. Nie chciało mi się go zbytnio słuchać. Jestem trochę zmęczona ale nie wiem jak mam go wyrzucić z tej sali.  
W końcu jednak sobie poszedł. Zbliża się już powoli 14:00. Późno wstałam i od razu dzień wydaje się krótszy. Nagle do sali wszedł Damian a raczej do niej wbiegł.  
- teraz już będziesz musiała mi uwierzyć - o czym on znowu mówi?
- ale co...- nie skończyłam mówić bo dał mi swój telefon a w nim nagranie. Odtworzyłam je i zobaczyłam tego chłopaka co tu przed chwilą był i przyjaciółkę. Stali na korytarzu.
" Świetnie się spisałeś Rafał. Rewelacyjnie udajesz zakochanego a ta głupia Lena niczego się nie domyśla. Ciągle myśli, że jestem przyjaciółką a mój Damian ją oszukuje. Spisałeś się.  
Dzięki Patrycja. To może teraz się ze mną umówisz?" Nic z tego nie rozumiem. Oszukali mnie? Kim są Ci ludzie?!
- ta dziewczyna u Ciebie była?
- no tak. Mówiła, że jest moja przyjaciółką.
- to Patrycja. Wariatka która się we mnie zakochała i od samego początku próbuje cię zniszczyć. Rafał to chłopak zakochany nie w tobie tylko w niej, udaje że cię kocha bo ona mu kazała. Patrycja chce nas rozdzielić więc to wszystko wymyśliła. Rafał myśli, że teraz ona się z nim umówi a ona ma go w dupie. Nigdy nawet na niego nie spojrzała. Wykorzystała go by nam zaszkodzić. - nie mogę w to wszystko uwierzyć. Imię Patrycja coś mi mówi.  
- to są nasze zdjęcia, na plaży, w wesołym miasteczku, w kupce liści...- Damian zaczął pokazywać mi te wszystkie zdjęcia, przedstawiające nas razem a ja patrzyłam i zaczęłam przypominać sobie wszystko. W mojej głowie pojawiły się obrazy jak jestem z Damianem i się uśmiecham. Jak jesteśmy w moim pokoju i żartujemy, jak gra dla mnie na gitarze, jak czytam list od niego, jak jesteśmy na spacerze. Wszystko zaczęło wracać. Pojawiła się też Patrycja która mnie denerwuje w szkole, liściki od tajemniczego R, moja rodzina, przyjaciele. Wszystko sobie przypomniałam. Nareszcie! Wstałam i mocno uściskałam Damiana, mojego Damiana, mojego chłopaka.
- kocham cie- powiedziałam a on zaskoczony odsunął się ode mnie.
- dobrze słyszałem?- spytał a ja w odpowiedzi pokiwałam głową.
- pamiętasz mnie? Przypomniałaś sobie wszystko?
- sama nie mogę w to uwierzyć ale tak.- odpowiedziałam a on mnie pocałował. Długo, namiętnie i z uczuciem. To tak, jakby chciał mi pokazać jak bardzo mnie kocha. Odwzajemniłam pocałunek a on przesunął się do mnie jeszcze bardziej. Jestem taka szczęśliwa.
W końcu oderwaliśmy się od siebie.
- kocham cię księżniczko- powiedział a w moich oczach zakręciły się łzy szczęścia.  
Na moich nogach leżał album. Wcześniej zwróciłam uwagę na same zdjęcia ale teraz widze, że to jest piękny, własnoręcznie wykonany album. W środku jest pięknie ozdobiony.
- sam go zrobiłeś?- spytałam  
- tak, specjalnie dla ciebie kochanie, żebyś nigdy więcej nie zapomniała jak bardzo cię kocham.- no i nie wytrzymałam i się rozpłakałam a raczej wzruszyłam.  
- dziękuję, jest przepiękny. Powiedziałam i przytuliłam Damiana.
- nie ma za co.
- Patrycja to podła sucz. Jak ona mogła zrobić coś takiego? To było okropne  
- zasługuje na nauczkę.
- i to jaką? Tak się zemszczę, że zapamięta mnie do końca życia.
- masz już jakiś pomysł?
- coś się wymyśli.
- pomogę ci
- dobrze.
Damian długo u mnie siedział. Opowiadał mi co u moich przyjaciół, co ciekawego dzieje się w szkole, jak bardzo się o mnie martwił. Kocham go.
Wieczorem przyszli rodzice z Arturem. Byli mega szczęśliwi, że odzyskałam pamięć. Mama aż płakała z radości. Artur ciągle mnie przepraszał. Strasznie się obwinia za to co się stało. Mówiłam mu żeby się nie przejmował ale zero reakcji. Lekarz przyszedł i powiedział, że już jutro wypuszczą mnie do domu. Jestem taka szczęśliwa, że mam ochotę skakać. No właśnie, ale nie mogę. Powodem jest gips który nie opuści mnie jeszcze przez długi czas. Może jakoś wytrzymam. Ważne jest to, że nareszcie stąd spadam. Ta biel mnie dobija. Wrócę do mojego kochanego domku, do wygodnego łóżka, dobrego jedzenia. Wszystko zaczyna się układać co mnie bardzo cieszy. Na razie Idę spać, może we śnie objawi mi się zemsta na tej idiotce Patrycji.
......................................................
Hej miśki. Nowa część dla Was. Mam nadzieje, że Wam się spodoba. Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze i łapki. Jeżeli macie jakieś pytania to piszcie śmiało postaram się na nie odpowiedzieć. Pojawiło się pytanie kiedy planuje koniec i ile przewiduje części. Otóż tak, mam już obmyślone zakończenie lecz nie mam pojęcia ile z tego wyniknie części. Koniec się zbliża ale tylko tego opowiadania. Planuje coś nowego, nowe opowiadanie ale najpierw chce skończyć to. Od razu mówię, że nie planuje żadnych sezonów ani nic Nowego Życia. To tyle z takich informacji. Widzimy się wkrótce. Kocham Was:*
Pozdrawiam

nasiaaa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1518 słów i 8116 znaków.

8 komentarzy

 
  • gitarasiema

    czeeeekam na nastepna :)

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @gitarasiema :*

    27 sie 2016

  • Czekoladowytorcik

    Przypomniała sobie ! ;P  Ja chciałabym 2 części.. Jako nastolatki i dorośli.. Hehe. Ale to zależy od Ciebie ;) czekam na next ;)

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @Czekoladowytorcik :*

    26 sie 2016

  • Czekoladowytorcik

    @nasiaaa pomyśl o tym proszę:* pozdrawiam. Czekokadka:)

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @Czekoladowytorcik dobrze pomyśle :*

    27 sie 2016

  • Czekoladowytorcik

    @nasiaaa dziękuję :* :)

    27 sie 2016

  • nasiaaa

    @Czekoladowytorcik to ja dziękuję :*

    27 sie 2016

  • Czekoladowytorcik

    @nasiaaa :)

    27 sie 2016

  • Czarodziejka

    Uff... Dobrze, ze to nie Kaja... Ale z tyj Patrycji suka ;/. Najwazniejsze, ze ona odzyskala pamięć  :rotfl: Kiedy next? <3

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @Czarodziejka sama jeszcze nie wiem, chyba jutro :*

    26 sie 2016

  • Urwisek

    Cudowna :P  <3  :kiss:

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @Urwisek dziękuję misia :* <3

    26 sie 2016

  • Julka000666

    Cudowne jak zawsze! Czekam na słodką zemstę!<3

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @Julka000666 dziękuję pięknie:*

    26 sie 2016

  • Julka000666

    @nasiaaa <3

    26 sie 2016

  • Oliwia

    Super!!!

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @Oliwia dziękuję ślicznie :)

    26 sie 2016

  • Misiaa14

    Boskie :3

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @Misiaa14 dziękuję bardzo :*

    26 sie 2016

  • cukiereczek1

    Rewelacyjna część kochana w końcu sobie przypomniała Damiana czekam na next już  :* :)

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @cukiereczek1 dziękuję bardzo kochana:* :)

    26 sie 2016

  • cukiereczek1

    @nasiaaa niech się zemści na Patrycji :D niech ją zniszczy

    26 sie 2016

  • nasiaaa

    @cukiereczek1 no dokładnie haha :)

    26 sie 2016