Wstałam obudzona tym wstrętnym budzikiem. Znowu muszę iść do szkoły a tak bardzo nie chce. Nie wyspałam się. Nie mogłam spać bo przez całą noc dręczyły mnie koszmary a w roli głównej byli Damian i Patrycja. Ciągle nie mogę uwierzyć, że to się wydarzyło. To było okropne i tak bardzo boli. Z rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk przychodzącego sms. Oby nie Damian. Patrzę na wyświetlacz. A więc jednak on...
Damian: Hej, pogadamy w szkole? Chcę Ci wszystko wyjaśnić.
No dobra niech mu będzie. Chcę usłyszeć co ma do powiedzenia.
Ja: No dobrze niech Ci będzie.
Dopisałam i wstałam z łóżka. Podeszłam do szafy i wybrałam z niej czarne rurki, szarą koszulkę i czerwono-czarną koszulę w kratę. Do tego dobrałam szare trampki do kostek. Zrobiłam delikatny makijaż a włosy związałam w kłosa.
Zeszłam na dół do kuchni gdzie już cała moja rodzinka jadła śniadanie. Dosiadłam się i zaczęłam się zajadać pysznymi plackami mojej mamy. Czuje, że Artur mnie obserwuje i nie myle się. Zerknęłam na niego. Obserwuje mnie czujnie a jego wzrok mówi " jak tam?". Uśmiechnęłam się do niego w odpowiedzi. Trochę skłamałam bo wcale nie czuję się tak dobrze no ale czasem trzeba trochę oszukać. Nie chcę żeby mój brat się zamartwiał, to mój problem i sama dam sobie z nim radę.
Po śniadaniu tata odwiózł nas do szkoły a tam spotkałam Kaje. Tak, właśnie jej teraz potrzebuję.
- hej- powiedziałam i mocno ją przytuliłam
- hej- odpowiedziała trochę zaskoczona moim zachowaniem ale odwzajemniła uścisk.
- stało się coś?- spytała niepewnie
- można tak powiedzieć- powiedziałam smutnym głosem
- opowiadaj, masz mi wszystko powiedzieć słyszysz? Co się stało?!- usiadłyśmy na ławce i opowiedziałam jej wczorajszą sytuację a ona wyglądała na bardzo zaskoczoną.
- ja nie wieże, jak on mógł ci zrobić coś takiego i to jeszcze z tą Patrycją co za dupek- powiedziała a ja ją przytuliłam. W oczach zakręciły mi się łzy ale ja nie mogę teraz płakać, nie tutaj.
- oj! Widzę, że już wiesz- dobra, skąd ona się tu wzięła? Mam ochotę jej wydłubać te oczy i porysować tę jej plastikową mordę
- zamknij się i spadaj stąd bo nikt cię tu nie zapraszał
- jak zwykle nie miła
- dla ciebie? Zawsze i wszędzie- co ona sobie w ogóle wyobraża?! Najpierw całuje się z moim chłopakiem a teraz przychodzi jak gdyby nigdy nic. No ja po prostu nie wieże!
- tak strasznie mi przykro ale pogódź się z tym, że wygrałam, Damian jest mój- powiedziała z uśmiechem. Jeszcze chwila a nie wytrzymam.
- gratuluję a teraz idź stąd bo ucierpi na tym twoja twarz- powiedziałam i uśmiechnęłam się sarkastycznie. W końcu sobie poszła a ja i Kaja udałyśmy się na lekcje.
Nie mogę się skupić na lekcji a miałam być taką pilną uczennicą i co? Wszystko cholera wzięła.
Po lekcji wyszłam z sali i wpadłam na Damina. Eh...
- możemy porozmawiać?
- tak
Usiedliśmy na jednej z ławek na korytarzu jak najdalej od ludzi.
- no co masz mi do powiedzenia?- powiedziałam niecierpliwie
- nie wiem od czego zacząć
- najlepiej od początku
- tak prawda spotkałem się z Patrycją- więc to spotkanie było planowane, cudnie się zapowiada
- chciałem żeby dala nam spokój i zostawiła nas w spokoju
- mogłeś mi o tym powiedzieć
- a zgodziła byś się żebym się z nią spotkał?
- jakbyś mi powiedział powód to tak- powiedziałam trochę zdenerwowana. Mógł mi powiedzieć, że chce się z nią spotkać i pogadać, przecież bym mu nie zabroniła. To i tak nie wyjaśnia dlaczego się całowali.
- tłumaczyłem jej ale ona raczej nie słuchała bo nie reagowała na moje słowa a jak już chciałem sobie iść to ona podeszła i mnie pocałowała, nie chciałem tego uwierz mi
- to tak nie wyglądało
- widziałaś to?
- tak byłam w pizzeri a co? Myślałeś, że się nie wyda?
- to nie tak. To ona mnie pocałowała, nie chciałem tego
- jakoś się nie opierałeś- mówiłam już bliska płaczu.
- byłem zaskoczony, to działo się tak szybko
- muszę już iść- nie chce dalej tego słuchać, muszę pomyśleć
- czekaj prosze, porozmawiajmy, przepraszam- mówił a nawet błagał ale ja potrzebuję czasu, co on mysli, że ja od razu o wszystkim zapomnę? Tak się nie da. To zabolało i nadal boli
- muszę iść zaraz zacznie się lekcja- powiedziałam i wstałam idąc w stronę sali lekcyjnej. Kolejna lekcja... Staram się słuchać i wykonywać polecenia nauczycielki ale jakoś mi nie idzie. Damian mówi prawdę? Może faktycznie tego nie chciał a był tak zszokowany, że nie zareagował. Juz sama nie wiem co mam myśleć.
Reszta lekcji minęła bardzo wolno. W końcu jednak mogłam wrócić do domu. Weszłam do środka gdzie zastałam tylko Artura. Zjadłam kanapki i udałam sie do pokoju spakować się do szkoły i odrobić lekcje. Skończyłam wieczorem. Położyłam się na łóżku i postanowiłam zadzwonić do Julki, brakuję mi jej tak bardzo.
- no cześć miśka co tam u ciebie? Ja usycham z tęsknoty- powiedziała moja przyjaciółka i właśnie tym wywołała na mojej twarzy delikatny uśmiech
- ja też bardzo tęsknię. Co u ciebie?
- po staremu ale u ciebie chyba coś nie tak bo głos masz jakiś hmm smutny? Stało się coś?- no i jak ona mnie dobrze zna. Powiedziałam jej w skrócie co się stało gdy nagle usłyszałam jakiś dźwięk za moim oknem. Dobra, co jest grane?
- odezwę się później pa misia- powiedziałam i się rozłączyłam. Podeszłam do okna, otworzyłam je i spojrzałam w dół. To co zobaczyłam mnie normalnie zszokowało.
.................................................................................................................................................................
Hej wszystkim dziękuje bardzo za wszystkie komentarze i łapki jesteście najlepsi DZIĘKUJĘ
4 komentarze
Urwisek
Jak mogłaś w taki momencie?! Cudowne
nasiaaa
@Urwisek to było celowo dziękuje kochana
Wercia:-)
Jesteś jak polsat: przerywasz w najlepszym momencie i robisz reklamy Super
nasiaaa
@Wercia:-) hahaha oki, dziękuję bardzo
Wercia:-)
@nasiaaa jesteś super
maciekk
Ciekawe co tam zobaczyła????
nasiaaa
@maciekk a dowiesz się w następnej części
cukiereczek1
Rewelacyjna część dodaj coś szybko bo nie wiem co ona tam zobaczyła.
nasiaaa
@cukiereczek1 haha postaram się i dziękuje bardzo
cukiereczek1
@nasiaaa skończyłaś w takim momencie że doczekać się nie mogę.
nasiaaa
@cukiereczek1 to był cel zamierzony haha
cukiereczek1
@nasiaaa kiedy będzie następna część?
nasiaaa
@cukiereczek1 dzisiaj
cukiereczek1
@nasiaaa to czekam niecierpliwie
nasiaaa
@cukiereczek1 hihi bardzo się cieszę