Nowe życie cz. 38

Wstałam obudzona tym wstrętnym budzikiem. Znowu muszę iść do szkoły a tak bardzo nie chce. Nie wyspałam się. Nie mogłam spać bo przez całą noc dręczyły mnie koszmary a w roli głównej byli Damian i Patrycja. Ciągle nie mogę uwierzyć, że to się wydarzyło. To było okropne i tak bardzo boli. Z rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk przychodzącego sms. Oby nie Damian. Patrzę na wyświetlacz. A więc jednak on...
Damian: Hej, pogadamy w szkole? Chcę Ci wszystko wyjaśnić.
No dobra niech mu będzie. Chcę usłyszeć co ma do powiedzenia.
Ja: No dobrze niech Ci będzie.
Dopisałam i wstałam z łóżka. Podeszłam do szafy i wybrałam z niej czarne rurki, szarą koszulkę i czerwono-czarną koszulę w kratę. Do tego dobrałam szare trampki do kostek. Zrobiłam delikatny makijaż a włosy związałam w kłosa.
Zeszłam na dół do kuchni gdzie już cała moja rodzinka jadła śniadanie. Dosiadłam się i zaczęłam się zajadać pysznymi plackami mojej mamy. Czuje, że Artur mnie obserwuje i nie myle się. Zerknęłam na niego. Obserwuje mnie czujnie a jego wzrok mówi " jak tam?". Uśmiechnęłam się do niego w odpowiedzi. Trochę skłamałam bo wcale nie czuję się tak dobrze no ale czasem trzeba trochę oszukać. Nie chcę żeby mój brat się zamartwiał, to mój problem i sama dam sobie z nim radę.
Po śniadaniu tata odwiózł nas do szkoły a tam spotkałam Kaje. Tak, właśnie jej teraz potrzebuję.
- hej- powiedziałam i mocno ją przytuliłam
- hej- odpowiedziała trochę zaskoczona moim zachowaniem ale odwzajemniła uścisk.
- stało się coś?- spytała niepewnie  
- można tak powiedzieć- powiedziałam smutnym głosem  
- opowiadaj, masz mi wszystko powiedzieć słyszysz? Co się stało?!- usiadłyśmy na ławce i opowiedziałam jej wczorajszą sytuację a ona wyglądała na bardzo zaskoczoną.  
- ja nie wieże, jak on mógł ci zrobić coś takiego i to jeszcze z tą Patrycją co za dupek- powiedziała a ja ją przytuliłam. W oczach zakręciły mi się łzy ale ja nie mogę teraz płakać, nie tutaj.
- oj! Widzę, że już wiesz- dobra, skąd ona się tu wzięła? Mam ochotę jej wydłubać te oczy i porysować tę jej plastikową mordę  
- zamknij się i spadaj stąd bo nikt cię tu nie zapraszał  
- jak zwykle nie miła  
- dla ciebie? Zawsze i wszędzie- co ona sobie w ogóle wyobraża?! Najpierw całuje się z moim chłopakiem a teraz przychodzi jak gdyby nigdy nic. No ja po prostu nie wieże!
- tak strasznie mi przykro ale pogódź się z tym, że wygrałam, Damian jest mój- powiedziała z uśmiechem. Jeszcze chwila a nie wytrzymam.
- gratuluję a teraz idź stąd bo ucierpi na tym twoja twarz- powiedziałam i uśmiechnęłam się sarkastycznie. W końcu sobie poszła a ja i Kaja udałyśmy się na lekcje.  
Nie mogę się skupić na lekcji a miałam być taką pilną uczennicą i co? Wszystko cholera wzięła.
Po lekcji wyszłam z sali i wpadłam na Damina. Eh...
- możemy porozmawiać?
- tak
Usiedliśmy na jednej z ławek na korytarzu jak najdalej od ludzi.
- no co masz mi do powiedzenia?- powiedziałam niecierpliwie  
- nie wiem od czego zacząć  
- najlepiej od początku  
- tak prawda spotkałem się z Patrycją- więc to spotkanie było planowane, cudnie się zapowiada
- chciałem żeby dala nam spokój i zostawiła nas w spokoju
- mogłeś mi o tym powiedzieć  
- a zgodziła byś się żebym się z nią spotkał?
- jakbyś mi powiedział powód to tak- powiedziałam trochę zdenerwowana. Mógł mi powiedzieć, że chce się z nią spotkać i pogadać, przecież bym mu nie zabroniła. To i tak nie wyjaśnia dlaczego się całowali.
- tłumaczyłem jej ale ona raczej nie słuchała bo nie reagowała na moje słowa a jak już chciałem sobie iść to ona podeszła i mnie pocałowała, nie chciałem tego uwierz mi
- to tak nie wyglądało  
- widziałaś to?
- tak byłam w pizzeri a co? Myślałeś, że się nie wyda?
- to nie tak. To ona mnie pocałowała, nie chciałem tego
- jakoś się nie opierałeś- mówiłam już bliska płaczu.
- byłem zaskoczony, to działo się tak szybko
- muszę już iść- nie chce dalej tego słuchać, muszę pomyśleć  
- czekaj prosze, porozmawiajmy, przepraszam- mówił a nawet błagał ale ja potrzebuję czasu, co on mysli, że ja od razu o wszystkim zapomnę? Tak się nie da. To zabolało i nadal boli
- muszę iść zaraz zacznie się lekcja- powiedziałam i wstałam idąc w stronę sali lekcyjnej. Kolejna lekcja... Staram się słuchać i wykonywać polecenia nauczycielki ale jakoś mi nie idzie. Damian mówi prawdę? Może faktycznie tego nie chciał a był tak zszokowany, że nie zareagował. Juz sama nie wiem co mam myśleć.  
Reszta lekcji minęła bardzo wolno. W końcu jednak mogłam wrócić do domu. Weszłam do środka gdzie zastałam tylko Artura. Zjadłam kanapki i udałam sie do pokoju spakować się do szkoły i odrobić lekcje. Skończyłam wieczorem. Położyłam się na łóżku i postanowiłam zadzwonić do Julki, brakuję mi jej tak bardzo.
- no cześć miśka co tam u ciebie? Ja usycham z tęsknoty- powiedziała moja przyjaciółka i właśnie tym wywołała na mojej twarzy delikatny uśmiech  
- ja też bardzo tęsknię. Co u ciebie?
- po staremu ale u ciebie chyba coś nie tak bo głos masz jakiś hmm smutny? Stało się coś?- no i jak ona mnie dobrze zna. Powiedziałam jej w skrócie co się stało gdy nagle usłyszałam jakiś dźwięk za moim oknem. Dobra, co jest grane?
- odezwę się później pa misia- powiedziałam i się rozłączyłam. Podeszłam do okna, otworzyłam je i spojrzałam w dół. To co zobaczyłam mnie normalnie zszokowało.
.................................................................................................................................................................
Hej wszystkim :* dziękuje bardzo za wszystkie komentarze i łapki:* jesteście najlepsi DZIĘKUJĘ:*

nasiaaa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1131 słów i 5902 znaków.

4 komentarze

 
  • Użytkownik Urwisek

    Jak mogłaś w taki momencie?! Cudowne <3

    23 sie 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @Urwisek to było celowo :* dziękuje kochana

    23 sie 2016

  • Użytkownik Wercia:-)

    Jesteś jak polsat: przerywasz w najlepszym momencie i robisz reklamy <3 Super <3

    3 sie 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @Wercia:-) hahaha oki, dziękuję bardzo :D

    3 sie 2016

  • Użytkownik Wercia:-)

    @nasiaaa jesteś super <3

    4 sie 2016

  • Użytkownik maciekk

    Ciekawe co tam zobaczyła????

    21 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @maciekk a dowiesz się w następnej części  ;)

    22 lip 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    Rewelacyjna część dodaj coś szybko bo nie wiem co ona tam zobaczyła. :)

    20 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @cukiereczek1 haha postaram się i dziękuje bardzo  :)

    20 lip 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    @nasiaaa skończyłaś w takim momencie że doczekać się nie mogę. :D

    20 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @cukiereczek1 to był cel zamierzony haha  :)

    21 lip 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    @nasiaaa kiedy będzie następna część? :)

    21 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @cukiereczek1 dzisiaj

    22 lip 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    @nasiaaa to czekam niecierpliwie  :*

    22 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @cukiereczek1 hihi bardzo się cieszę

    22 lip 2016