To co zobaczyłam normalnie mnie zszokowało. W moim ogrodzie stał Damian z gitarą w ręku i grał. O rany... Normalnie nie wiem co mam powiedzieć. On to wszystko... Normalnie nie wierze, że to się dzieje naprawdę.
Otworzyłam okno i wyjrzałam przez nie. Odparłam ręce o parapet i uśmiechnęłam się delikatnie w jego stronę. Ta melodia jest piękna. Nie wiedziałam, że on potrafi grać na gitarze i to tak fantastycznie. Wsłuchiwałam się jak gra z zamkniętymi oczami gdy nagle przestał. Otworzyłam oczy i spojrzałam na niego.
- przepraszam- powiedział. On to wszystko zrobił po to bym mu wybaczyła? Nikt nigdy jeszcze nie zrobił dla mnie czegoś takiego. On jest taki cudowny i kochany.
- nie chciałem tego, to ona mnie... Przepraszam cię, bardzo cię kocham i nie chce cię stracić.
- wariacie ja też cię kocham- powiedziałam z uśmiechem
- i już się na mnie nie gniewasz?- spytał i nagle zaczął padać deszcz. Deszcz pada coraz mocniej a on stoi w tym ogrodzie i czeka na odpowiedź. Tak, chyba taka kara mu wystarczy. Zaczęłam się z niego śmiać bo woda już z niego cieknie strumieniami i robi słodkie oczka.
- już się nie gniewam , czekaj zejdę na dół
Powiedziałam i tak też zrobiłam. Zeszłam na dwór i otworzyłam drzwi. On jest cały przemoknięty. Zaczęłam się z niego śmiać.
- uroczo wyglądasz- powiedziałam z uśmiechem
- ach tak?- powiedział i zaczął mnie ciągnąć w swoją stronę. Zaczęłam się opierać żeby nie udało mu się wyciągnąć mnie na ten deszcz.
- co ty robisz?
- chce cię tylko przytulić
- o nie mowy nie ma. Jesteś cały mokry- powiedziałam ale w końcu udało mu się mnie wyciągnąć. I tak oto stoimy w deszczu wtuleni w siebie i mokniemy. Obym tylko chora nie była.
- chodź do środka
- oki
Weszłam do środka i udałam się do mojego pokoju przebrać się w suche ubrania. Damian przebrał się w ciuchy pożyczone od mojego brata. Zrobiłam nam goracą czekoladę i usiedliśmy na kanapie w salonie.
- nie wiedziałam że grasz na gitarze
- aj kochana jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz- powiedział i się roześmiał
- mogę nauczyć cię jak chcesz?
- naprawdę? Super jasne, że chce
- oki tylko najpierw muszę ją wysuszyć
Tą razą ja się roześmiałam. Jak sobie przypomnę jak stoi w ogrodzie z gitarą w ręku w ogromnym deszczu to aż mi się śmiać chce. Mój kochany wariat.
- co cię tak bawi?
- ty
- ja?
- mhm- powiedziałam a on zaczął mnie łaskotać
- proszę cię przestań, nie błagam...- powiedziałam. Niech on już przestanie bo dużej nie wytrzymam.
W końcu skończył te tortury. Siedzieliśmy i oglądaliśmy filmy. Po jakimś czasie Damian poszedł bo zrobiło się późno a ja nawet nie zauważyłam jak zasnęłam w salonie.
Obudziłam się w swoim pokoju na łóżku. To dziwne, nie przypominam sobie żebym tu przyszła. Wstałam i ubrałam się w jasne rurki i jasną bluzkę a do tego dobrałam jasne vansy. Zrobiłam lekki makijaż a włosy rozczesałam i spiełam w kłosa.
Zeszłam na dół i napiłam się soku pomarańczowego. Wygląda na to, że jestem sama w domu. Spojrzałam na zegarek. Nie to nie możliwe jest już 9:00 co jest z tym budzikiem! Nie no po prostu super, jestem spóźniona. Dlaczego mnie nikt nie obudził?! Ja nie wierzę po prostu. Szybko wyszłam z domu. Nie no ja w życiu nie zdąrzę do szkoły na czas. Zadzwoniłam do Patryka oby miał czas. Może on mi pomoże. Na szczęście odebrał telefon.
- witaj mój przyjacielu.
- cześć czemu nie jesteś w szkole? Stało się coś?
- no zaspałam i mam pytanko. Masz czas?
- no mam tak się składa, że nie poszedłem do szkoły a co?
- podwiózłbyś mnie do szkoły? Proszę cię.
- jasne, że tak. Zaraz będę
- dziękuje, uwielbiam cie- powiedziałam szczęśliwa.
Może wyrobie się na trzecią lekcje. Po chwili mój przyjaciel był już pod moim domem.
- nawet nie wiesz jak ci dziękuję
- aj tam, bez przesady
Wsiadłam na motor i ruszyliśmy do szkoły.
.............................................................................................................
Hej wszystkim. Dziękuje za cudowne komentarze i liczę na waszą opinie. Piszcie proszę co sądzicie to dla mnie ważne
9 komentarzy
Urwisek
Uwielbiam cudownie
nasiaaa
@Urwisek i tak twoje lepsze
Wercia:-)
Dla mnie to opowiadanie jest ważne i super
nasiaaa
@Wercia:-) cieszę sie i dziekuje bardzo
Wercia:-)
@nasiaaa naprawdę nia ma za co
kingas
Mega
nasiaaa
@kingas dziękuję bardzo
ansik
MEGAA czekam na więcej
nasiaaa
@ansik dziękuję bardzo
Misiaa14
Kocham
nasiaaa
@Misiaa14 cieszę się
Ksiezniczka72
Jest trochę błędów.. Strasznie mnie to kłuje w oczy, ale da się przeżyć. Opowiadanie jest świetne, tylko trochę krótkie :( I pytanko: Kiedy kolejna??
nasiaaa
@Ksiezniczka72 dziękuję, że zwróciłaś na to uwagę i mi o tym powiedziałaś, postaram się nie popełniać błędów ortograficznych i pisać dłuższe części i cieszę się, że Ci się podoba
Oliwia
Super!
nasiaaa
@Oliwia dziękuję bardzo
niezgodna
Cudowne
nasiaaa
@niezgodna dziękuje ślicznie
cukiereczek1
No czekam niecierpliwie na kolejną część. dodaj coś szybko.
nasiaaa
@cukiereczek1 ciesze się bardzo