Nowe życie cz. 28

Właśnie wracam do domu ze szkoły. Postanowiłam wrócić pieszo bo przestało padać. No w końcu jest jesień no ale ile można. Nie zbyt lubię jak pada na mnie deszcz, chociaż dzisiejsza akcja mi się podobała. Wcale mi nie przeszkadzało, że deszcz po mnie spływa i, że będę cała mokra. W tamtym momencie liczyło się to gdzie się znajduje. Ciągle czuję jak mnie trzyma i chroni przed upadkiem patrząc w moje oczy i lekko się uśmiechając. No i znowu Damian zawładnął moimi myślami. Co się ze mną dzieje?!
Nagle mój telefon zaczął dzwonić. Wyjęłam go z kieszeni i spojrzałam na wyświetlacz. Dzwoniła do mnie Julka, moja przyjaciółka ze starej szkoły w Krakowie. Rany jak ja za nią tęsknię. Dawno jej nie widziałam. Cieszę się, że nawet po moim wyjeździe nasz kontakt się nie urwał.
Odebrałam połączenie i od razu usłyszałam jej radosny głos.
- hej kochana. Co u ciebie?
- hej. Wszystko w porządku wracam właśnie ze szkoły- odpowiedziałam jej równie radośnie
- no to mam dla ciebie niespodziankę
- zaciekawiłaś mnie, mów dalej- powiedziałam i się zaśmiałam
- najpierw usiądź
- nie mam gdzie, no mów- powiedziałam zniecierpliwiona. Co to za niespodzianka?! Ona trzyma w takim napięciu, że zaraz nie wytrzymam.
- będziemy miały okazję się zobaczyć?!- jak to jest żart to ją uduszę, przysięgam
- żartujesz?
- nie, prawdę mówię, namówiłam rodziców żebyśmy przyjechali na weekend- aaaa ona naprawdę przyjedzie. masakra jak się cieszę. Lepiej być chyba nie może.  
Zaczęłam krzyczeć z radości. Mam gdzieś, że ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę. Bardzo się cieszę. Moja przyjaciółka przyjeżdża. Ludzie słyszycie?!
- mówiłam żebyś usiadła to nie chciałaś słuchać- powiedziała rozbawiona gdy przestałam krzyczeć
- nawet nie wiesz jak się cieszę, nie mogę już się doczekać.
- ja tak samo. Będziemy w piątek, zapewne dojedziemy w środku nocy
- rany jak się cieszę
- słuchaj misia ja już muszę kończyć, paa
- paa.
Odłożyłam telefon do kieszeni i ruszyłam rozpromieniona do domu. Nadal nie mogę uwierzyć, że przyjedzie, że znowu się zobaczymy.
Nawet nie zauważyłam jak doszłam pod swój dom. Weszłam do środka gdzie zostałam tylko mojego brata.
- no cześć siostra, chyba znam powód twojego szczęścia
- skąd?
- dzwonił Łukasz, ze przyjeżdżają na weekend- a no tak. Julka ma brata w wieku Artura i się przyjaźnią. Zupełnie o nim zapomniałam w natłoku emocji. No to będzie wesoło.
- no tak
- rodziców nie ma są w pracy, zamówię pizze
- dobra- odpowiedziałam i poszłam do swojego pokoju.
Rzuciłam torbę gdzieś w kąt i zaczęłam skakać po łóżku. Ja jestem jakaś nienormalna ale tak bardzo się cieszę.  
- co piłaś?- powiedział mój brat. Kiedy on tu wszedł?
- nie uczyli cię, że się puka?- mówiąc to rzuciłam w niego poduszką a on nią we mnie
- pizza przyjechała, chodź bo sam zjem
- łakomczuch- powiedziałam i schodząc z łóżka wypięłam mu język.
Zeszliśmy na dół. Ja poszłam do salonu a mój brat po chwili pojawił się z pizzą w rękach. Położył pudełko na stoliku i je otworzył. Poczułam cudowny zapach a moim oczom ukazała się sporych rozmiarów Margerita.
Zaczęliśmy ją jeść ze smakiem oglądając telewizję. Po chwili byliśmy już mega najedzeni.
Udałam się do swojego pokoju i spakowałam książki na jutro do szkoły.
..............................................................................................................................................................
Hej kochani!! To znowu ja i kolejna część. Mam nadzieję, że się spodoba. :*
Jak tam mijają wam wakacje? :D

nasiaaa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 692 słów i 3720 znaków.

6 komentarzy

 
  • Użytkownik Urwisek

    Jakie to cudowne <3

    23 sie 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @Urwisek bez przesady :*

    23 sie 2016

  • Użytkownik Wercia:-)

    Supcio :rotfl:

    30 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @Wercia:-) dziękuje bardzo

    30 lip 2016

  • Użytkownik Wercia:-)

    @nasiaaa Supcio :kiss:  :rotfl:

    5 sie 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @Wercia:-) no dzieki :D

    5 sie 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    Rewelacyjna część kochana :*

    4 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @cukiereczek1 dziękuję bardzo kochana  :kiss:  :)

    4 lip 2016

  • Użytkownik to_nie_ja

    Poświęciłam pół nocy żeby to przeczytać, dwa razy, tak mi się to spodobało  <3  :kiss:

    2 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @to_nie_ja O rany, naprawdę? Bardzo się cieszę, dziękuję ślicznie  <3  :kiss:

    2 lip 2016

  • Użytkownik Womanglob

    Przeczytałam dzisiaj wszystkie twoje opowiadania i są super :* jak się to czyta to aż się miło robi :)

    1 lip 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @Womanglob dziękuję bardzo, cieszę sie, że Ci sie podoba  :kiss:

    1 lip 2016

  • Użytkownik Misiaa14

    Piękne *-*

    30 cze 2016

  • Użytkownik nasiaaa

    @Misiaa14 dziękuję bardzo

    30 cze 2016