Mimo mocno szumiącego w głowie alkoholu, zdałam sobie sprawę z absurdalności tej sytuacji, ale co innego mogłam zrobić? Z drugiej strony - świadomość, że podciągam spódnicę przed trzema napalonymi samcami, podniecała mnie niemożebnie...
Bandziorek zamruczał, gdy jego oczom ukazały się koronki pończoch.
-Dalej! Dalej! - syczał z niecierpliwością.
Wreszcie zadarłam spódniczkę wysoko. Mając świadomość, że widzą moje majtki, trzymałam uda ściśle złączone. Koronka stringów, była zbyt cienka i prześwitująca...
Mężczyźni nie mogli się doczekać.
-Teraz majteczki w dół! Chcemy zobaczyć ten kwiatuszek - ponaglał Bandziorek.
-Panowie... wstydzę się... - spuszczając wzrok demonstrowałam swoją nieśmiałość.
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
Picia78
Super i do tego te fotki