- długo na odpowiedź nie musiałem czekać. Już po chwili zobaczyłem jak Zuza pod ławką stuka w klawiaturę telefonu.
Zuzek: Hejo Kamilku. A propo wyglądu... Czemu ja cie jeszcze nie widziałam? To nie sprawiedliwe... :(- No ładnie... I co ja mam teraz zrobić? Jak jej wyślę choćby zdjęcie, to mnie rozpozna i wszystko się wyda. Muszę jakoś tego uniknąć... Wszystko jej powiem ale jeszcze nie teraz.
Kamix: Nie przypominam sobie żebyś prosiła mnie o zdjęcie czy coś
Zuzek: No to teraz proszę tak bardzo, bardzo.
Kamix: Oj ale ja brzydki jestem
Zuzek: Napewno nie. Jestem przekonana, że jesteś bardzo przystojny.
Kamix: Miło z twojej strony Zuzia. Wkrótce mnie zobaczysz, obiecuje- Tak... Jeżeli tylko odważę się wyznać ci prawdę o sobie.
Zuzek: Trzymam cie za słowo
Lekcja się skończyła i wszyscy weszli na korytarz. Zrobiło się spore zamieszanie z resztą jak zawsze. Poszłem z chłopakami tracąc z oczu "prawie moją" Zuzie.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Od razu mówię, że pomysł z maratonem był spontaniczny dlatego części są krótsze <3 zapraszam do dalszego czytania
3 komentarze
nastolaka
Boski lecę dalej
nasiaaa
@nastolaka dziękuję kochana
Alka22
Cudownie
nasiaaa
@Alka22 jej dziękuję ;*
cukiereczek1
Czekam czekam ????????????????
nasiaaa
@cukiereczek1 dobrze misia ;*