@mydream2017 Syn się podszkolił, szkoda tylko, że pod okiem tyrana, który go wykorzystuje do swoich niecnych celów, obracając przeciwko rodzinie. Przyjaciele z dżungli są im wdzięczni, Elaja również, ale nie boi się poświęceń dla dobra innych. Hedos czuje się zbyt pewnie, może się okazać, że przesadził, zbyt wielu wyrządził krzywdę.