Nowa Ja (12)

Nowa Ja (12)Rano obudziłam się w świetnym humorze, co bardzo rzadko się zdarza, jest 6:32, nie wiem co mam ubrać. Za oknem świeci słońce, więc dziś chyba będzie ciepło, więc ubieram krótkie czarne dżinsowe spodenki a do tego granatową bluzkę z białym sercem. Idę do łazienki biorę zimny prysznic, myję zęby i wychodzę. Zabieram z pokoju torbę i schodzę na dół. W kuchni jest ciocia i Daniel, na zegarku widnieje godzina 7:10
- Cześć, witam się  
- Cześć, odzywa się Daniel, widzę, że jest zły
- Gdzie Maciek i Monia?
- Oni jeszcze chyba śpią, bo mają na 9, odpowiedziała cioci
- Oni mają dobrze, rozmarzyłam się..
- Daniel masz dziś wf?
- No
- Ja też, a na której lekcji?
- Pierwszej
- To nie możliwe..
- Czemu?
- No bo ja mam
- To mamy z wami
- No nie..
- Nie cieszysz się?
- Nie..
- Czemu?
- Bo zapewne będą biegi, i będziecie się lampić
- Przecież szybko biegasz to w czym problem?
- Bo wszyscy będą się gapić! Spojrzałam odruchowo na zegarek, jest 7:28, muszę już iść...
- To pa ciocia
- Już idziesz?
- No..
- Jedziesz z nim?
- Tak.. Widzę jak ciocia się nam przygląda, zaraz się zapyta, więc lepiej ja już pójdę
- To pa, mam 7 lekcji
- Od Daniela klucz weź, bo nikogo nie będzie w domu
- Dobrze ciociu, Daniel kluczę w szkole wezmę
Wyszłam z domu, szłam z kilka sekund.. Stanęłam przed domem Damiana, akurat wychodził z garażu razem z motocyklem. Podszedł do mnie i pocałował
- Cześć mała
- Hej, Damian czaisz, że mam dziś z tobą w-f
- No to chyba dobrze, nie?
- No właśnie nie..
- Czemu?
- Bo będziemy mieli zapewne biegi i wszyscy będą się patrzeć..
- No to co, wierzę, że wygrasz
- Lepiej nie..
- Czemu?
- No bo.. nie lubię biegać, jedziemy?
- No pewnie
Po około 20 minutach zatrzymaliśmy się na parkingu szkolnym
- Sky? usłyszałam znany mi bardzo dobrze głos, odwróciłam się i zobaczyłam Maję, no super zaczną się pytania
- Tak?
- Cześć
- Hej, mówię, podchodzę do niej i ją przytulam
- To to idziemy? pyta się Maja
- No, idź ja ciebie dogonię  
- No nie wiedziałem, że masz siostrę bliźniaczkę
- Bo ci nie mówiłam, mówię uśmiechając się
- Ale ty zdecydowanie jesteś ładniejsza..
- Damian..
- Tak wiem, pamiętam
- To pa, mówię i chcę iść ale on mnie zatrzymuję
- To nawet teraz nie mogę ciebie pocałować?
- No, nie, mówię z uśmiechem
- Ale po szkole mogę?
- Tak, przepraszam ale muszę już iść cześć, mówię i odchodzę, powiedziałam to celowo, bo widziałam Marka i Kacpra..  
Weszłam z Mają do szatni, były tam już te laski, które patrzały na mnie jakbym im rodziców zabiła.. Zdążyłam się przebrać i zadzwonił dzwonek, wszystkie wyszłyśmy, pani powiedziała nam, że idziemy na dwór, no i tak jak myślałam biegi, masakra..
Zauważyłam kilka znajomych mi twarz Daniela, Piotra, Kacpra, Marka, Jurka i Damiana.
Wszyscy chłopacy usiedli na trybuny, pani wybierała kilka osób, po około 10 minutach prawie wszystkie dziewczyny już biegły prócz mnie, 3 jakiś dziewczyn i jedną tą tapeciarą. Będziemy biec 800m super.. jesteśmy na linii, wszyscy patrzą się na nas jak w jakiś obrazek.. I strat biegniemy, biegnę razem z tą tapeciarą. Biegniemy ostatnie kółko, wychodzę na prowadzenie, tak i wybrałam miałam czas 3,38 a ta tapeciara 3:50.  
- Sky, masz najlepszy czas, mówi pani i zapisuje mi 6, podchodzi do mnie Daniel z Jurkiem, Markiem i Kacprem
- No gratuluję, mówi Marek
- Ja to wiedziałem, że będziesz pierwsza mówi Daniel, a ja się uśmiecham
***
Jestem już po szkole, napisałam sms do Damiana, że spotkamy się pod naszym drzewem..

To jest chyba bez sensu... ale jest :) :)

kaaay

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 704 słów i 3679 znaków.

5 komentarzy

 
  • Plum

    Kiedy next?? :kiss:

    3 paź 2016

  • kaaay

    @Plum dziś lub jutro :)

    3 paź 2016

  • Malamii

    ♡♡!!

    2 paź 2016

  • kaaay

    @Malamii <3 :D

    2 paź 2016

  • Nika....

    <3!

    2 paź 2016

  • kaaay

    @Nika.... <3!!

    2 paź 2016

  • Olifffka&lt;3

    Extra !!!:D

    2 paź 2016

  • kaaay

    @Olifffka&lt;3 Dzięki :)

    2 paź 2016

  • daarucha

    Suuper!!:)

    2 paź 2016

  • kaaay

    @daarucha Dzięki :)

    2 paź 2016