Nowa szkoła, nowi ludzie, nowa miłość

Hej! Nazywam się Kasia. Obecnie chodzę do 2 klasy technikum.  
     Pewnego dnia mój tata dostał propozycję pracy w Częstochowie jako dyrektor firmy. Rodzice od razu podjęli decyzję o przeprowadzce. Niezbyt mi się to podobało. Tu w Poznaniu mieszkałam od najmłodszych lat. Miałam tu przyjaciół i chłopaka. Próbowałam ich przekonać, abyśmy zostali na miejscu, lecz oni nie chcieli tego słuchać. Dla nich był to początek lepszego życia, a dla mnie koniec. Miałam przeprowadzić się do miasta, którego zupełnie nie znam. Najbardziej nie podobało mi się, że miałam zostawić tu Kubę- mojego chłopaka. Pomyślałam, że nie mogę tego zrobić. Oni mogą jechać, ale ja nigdzie się stąd nie ruszam. Siłą musieliby mnie wyciągnąć.  
     Wieczorem nie mogłam zasnąć. Myślałam o wydarzeniach z dnia i rozmowie z rodzicami. Nie wyobrażałam sobie życia poza Poznaniem. Z tego wszystkiego nie pamiętam, kiedy zasnęłam.  
     Rano obudził nie budzik. Zaczęłam się szykować do szkoły. Szło mi to dłużej niż zawsze. Jedząc śniadanie spojrzałam na zegarek. Okazało się, że za 3 minuty mam autobus. Rzuciłam wszystko i pobiegłam na przystanek. Na szczęście autobus się spóźnił.  
     Po wejściu do szkoły zobaczyłam Kubę. Podeszłam do niego i wszystko mu powiedziałam. Stwierdził, że możemy trwać w związku na odległość, a po skończeniu szkoły w Częstochowie mogę zacząć studia w Poznaniu. Niezbyt mi się to podobało, ale się zgodziłam. Nie chciałam mu robić przykrości.
Po skończonych lekcjach pojechałam do domu. Zdziwiło mnie, że rodzice już wrócili z pracy. Nie zdążyłam nawet ich przywitać, gdy oznajmili mi, że w weekend się przeprowadzamy i powinnam zacząć się powoli pakować. Nic innego mi nie pozostało jak ich posłuchać. Skierowałam się w stronę pokoju. Zadzwoniłam jeszcze do Kornelii i Kuby poinformować ich, że za 2 dni się przeprowadzam.
     Następnego dnia mieliśmy zrobić imprezę pożegnalną dla mnie. W końcu nastał weekend, czas przeprowadzki i pożegnania się z przyjaciółką i chłopakiem. Było to bardzo trudne rozstanie. Mieliśmy się spotkać dopiero za 3 tygodnie.

****************************************************************
Jest to moje pierwsze opowiadanie liczę na wasze komentarze i dajcie znać czy dalej pisać. Możecie też trochę pomysłów podsunąć. :)

szczurek2000

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 409 słów i 2392 znaków.

3 komentarze

 
  • xdxd

    Za szybko to wszystko się wydarzyło , brak dialogów i troche oklepany temat , ale pomijając to , fajne opowiadanie ;)

    26 mar 2015

  • wolna

    Jest OK:) poproszę troszkę więcej szczegółów w opisach a będzie lepiej:)  
    trzymam kciuki:)
    Pozdrawiam wolna

    21 mar 2015

  • On

    Super opowiadanie pisz dalej

    20 mar 2015