Byłyśmy tak podekscytowane, że do końca dnia nie mogłyśmy się już na niczym skupić. Nasza wydajność w pracy znacząco spadła, ale na nasze szczęście niewiele osób to dostrzegło. Chyba same przed sobą bałyśmy się przyznać, że tak naprawdę to byłyśmy nie tyle podekscytowane ile po prostu podniecone. Kiedy zegar pokazał szesnastą, wszyscy wyszliśmy przed szklarnię, w której pracowaliśmy. Choć stały tam już nasze busy, to zawsze czekaliśmy na pracowników, którzy musieli przed podróżą jeszcze zapalić.
Tego dnia do domu wracali z nami Radek i Sebastian, nasi dzisiejsi klienci. My rzadko kiedy prowadziłyśmy w samochodzie jakieś dyskusje, ale im zazwyczaj buzia się nie zamykała. Tego dnia było inaczej.
- Chłopaki, co z wami? - zapytał Władzio, który był bardzo zdziwiony taką sytuacją.
- Nic, zmęczeni jesteśmy — powiedział Seba i odwrócił wzrok do szyby.
- Spokojnie chłopaki. Za parę dni czwartek to się odprężycie.
Cały bus zarechotał. My też się śmiałyśmy, ale nie z wypowiedzi Władzia, tylko z tego, że Radek i Sebastian nie muszą czekać do czwartku i nie muszą iść na czerwoną ulicę.
W końcu dojechaliśmy pod nasz dom. Wychodząc z busa, spojrzałam na Radka. Uśmiechnął się znacząco. Chciałam mu powiedzieć do zobaczenia wieczorem, ale w ostatniej chwili się powstrzymałam.
Praca bardzo nas wykończyła. Musiałyśmy zjeść solidny obiad, który tym razem zrobiła Ola. Ja i Oliwka powoli zaczynałyśmy się szykować na przyjęcie naszych dzisiejszych gości. Ogarnęłyśmy salon, czyli miejsce spotkania i wybrałyśmy bieliznę dla nas. Po obiedzie dołączyła do nas Ola.
Ja postanowiłam pojechać po całości. Wybrałam czerwoną bieliznę. Na nią założyłam tylko szlafroczek.
Ola założyła czarną koszulkę nocną, która pokazywała praktycznie wszystko. Oliwka z kolei założyła czarny koronkowy stanik i majtki. Była już 18.30, kiedy wszystkie z lekkim stresem czekałyśmy na swoich gości.
- A jak oni sobie tylko jaja z nas robili i wcale nie przyjdą? Teraz pewnie opowiadają, jakie to z nas dziwki i umieją się na całego — powiedziała, obgryzając palce Ola. Wiedziała, że mnie to cholernie drażni, ale nie zaprzestała, nawet kiedy na mojej twarzy pojawił się pełen dezaprobaty wyraz.
- Nie sądzę. Znam ich trochę i to nie ten typ — powiedziała Oliwka.
Dyskusja trwałaby zapewne dłużej, gdyby nie dzwonek do drzwi. Wszystkie wstałyśmy, jakby to był alarm pożarowy.
- Luz dziewczyny! — uspokoiłam je i poszłam otworzyć drzwi.
Z uśmiechem na twarzy otworzyłam i seksownym spojrzeniem zaprosiłam naszych gości do środka. Radek miał na sobie granatową elegancką koszulę i jeansy. Sebastian założył koszulkę polo i krótkie spodenki.
- No chodźcie, chodźcie, chyba się nas nie boicie — zachęciła ich Ola.
- Napijecie się czegoś? - zaproponowała Oliwka, ale chłopaki pokiwali tylko głowami, zaprzeczając.
- Boją się, że im dosypiesz tabletek gwałtu — skomentowała Ola, co od razu naprowadziło nas na odpowiedni temat.
Chłopaki uśmiechnęli się. Radek cały czas ukradkiem zerkał na mój biust. Sebastian wodził wzrokiem za Oliwką. Z każdą chwilą wiedziałam, że jesteśmy coraz bliżej faktycznej realizacji planu dzisiaj. Czułam, jak się podniecam.
Chłopaki spojrzeli na siebie i wyciągnęli ze swoich kieszeni dwa zielone banknoty. Podobnie jak w przypadku złotych, banknoty euro także są tego koloru.
To było miłe z ich strony, bo jednak rozmowa o pieniądzach była dosyć krępująca. Oliwka zajęła się zabezpieczeniem naszych pierwszych dochodów. To było także potwierdzenie, że nie przyszli do nas tylko po to, by sprawdzić, czy nie robimy sobie żartów. Naprawdę chcieli przeżyć dziś przygodę swojego życia.
- No to, jak formalności mamy za sobą, to proponuje na początek rozluźniający masaż. Specjalistką w tej dziedzinie jest Oliwka, ale Ola także ma delikatne i zgrabne rączki. Ja sobie popatrzę na wasze ciała.
- Zgrabne rączki przydadzą się potem — powiedział Radek, patrząc lubieżnie na Olę. Wiedziałam już, że to jasny sygnał, że moja koleżanka tego wieczoru będzie musiała zrobić mu loda.
Oliwka podeszła do Radka i zaczęła rozpinać mu koszulę. Ja usiadłam w fotelu i patrzyłam, jak Ola zdejmuje polówkę z Sebastiana. Choć na początku był on bardzo stremowany, to teraz wszystko z niego zeszło. Chłopaki położyli się na przygotowanym wielkim tapczanie, a dziewczyny zajęły miejsca tuż nad nimi. Ola usiadła na pupie swojego klienta, ale nie mógł narzekać, bo ważyła niewiele więcej niż piórko.
Ręce moich koleżanek pracowały szybciej niż w szklarni. Chłopaki nie komentowali, ale widziałam, jak bardzo im się podoba. Miałam wrażenie, że, dopiero kiedy doświadczyli dotyku Oliwki i Oli zrozumieli, że z naszej strony to także nie był żart i to dzieje się naprawdę.
Po piętnastu minutach dziewczyny zeszły z nich. Na koniec masażu przewidziany był numerek specjalny.
Odwróćcie się — powiedziała Oliwka, a chłopaki posłusznie wykonali polecenie.
Dziewczyny patrząc im uwodzicielsko, prosto w oczy rozpięły, a następnie zdjęły z nich spodnie. Byli zaskoczeni, ale wiedzieli, że są u bram niebios.
- Niezłe jesteście, ale może pokażecie nam coś więcej — ośmielił się Sebastian.
Doskonale przewidział kolejny punkt programu.
Stanęłyśmy przed nimi we trójkę. Patrzyli na nas jak na zjawisko metafizyczne. Ćwiczyłyśmy to całą niedzielę. Najpierw lewa dłoń każdej z nas przejechała od lewego policzka, przez ramię, aż na biust. Stamtąd delikatnie odsłaniając poły szlafroczka, pokazałyśmy jeno ramie.
Oczy chłopaków zapłonęły jak pięciozłotówki. Nasze show podobało im się i to bez dwóch zdań.
Druga dłoń delikatnymi ruchami rozwiązywała pasek od szlafroka. Kiedy nasze piersi były już widoczne, chłopakom serce zaczęło bić mocniej. To było widać po ich reakcji. Sebastian od razu zrobił się czerwony.
Po chwili nasze szlafroki były już na ziemi. Radek wodził oczami po moich i Oliwi cyckach. Chyba nie wiedział, które chciałby teraz dotykać. Sebastian podobnie jak wcześniej upodobał sobie Olę, ale na nas też zerkał, choć nie z taką pasją w oczach.
- Może teraz jakiś striptiz? - zaproponował Radek.
Chłopak miał wyczucie. Jakby wiedział co teraz mamy zaplanowane. Spojrzałyśmy tylko na siebie z uśmiechem.
Stanik Oliwi, jako pierwszy został rzucony gdzieś pomiędzy Sebastiana i Radka. Mój był drugi. Ola miała najgorzej. Nie założyła majtek, więc w momencie, kiedy zdjęła koszulkę nocną, była już całkiem naga. To było dla niej trudne. Widziałam to. Nagle musiała pokazać swoją nagość w sumie czterem osobom. To była dziewczyna z klasą. Idealnie wydepilowana, czysta i o nienagannej figurze. Nie miała się czego wstydzić.
Kiedy Radek zobaczył nasze piersi i cipkę Oli w pakiecie jego dłoń chyba mimowolnie powędrowała na krocze.
- Zaczekaj kochanie, ja to zrobię lepiej — powiedziała Ola i dobyła do niego, obejmując jego kutasa. Był zaskoczony, podobnie jak my i Sebastian. Został jeden chłopak i dwie dziewczyny. Wymieniłyśmy spojrzenia z Oliwką i to ona podeszła do Sebastiana. Ja na razie miałam wolne. Usiadłam i patrzyłam. Nie sądziłam, że widok dwóch par, zabawiających się ze sobą wywrze na mnie takie wrażenie.
Oliwka masowała penisa Sebastiana, a ten z zamkniętymi oczami czekał na coś więcej. Wiedziałam, że ona będzie najmniej chętna na zrobienie loda, ale na pewno poradzi sobie. Moja koleżanka zajęła taką pozycję, że Sebastian mógł bawić się jej cyckami, a ona jego kutasem.
Obok Olga miała już w ustach penisa Radka. Chłopak był wniebowzięty. Widziałam, że miał ochotę dotknąć ręka jej małej, ale chyba bał się reakcji i nie odważył się na to. Sama nie wiem, jakby zareagowała Ola. Chłopak po chwili wystrzelił. Ola cała była w spermie. Dokładnie, to całe jej piersi. Widząc to, Oliwia przełamała się i kiedy kutas Sebastiana był już cały rozgrzany od stymulacji ręką, dokończyła dzieło, liżąc jego końcówkę językiem. Ona także nie zdołała połknąć tego, co wyrzucił z siebie jej klient i musiała udać się podobnie jak Ola do toalety. Zostałam sama z nimi.
- No to teraz ty Olga. Pokaż, że jesteś lepsza od koleżanek — prowokował mnie Radek.
Wstałam z fotela i patrząc mu prosto w oczy, zdjęłam z siebie majtki. Podeszłam do niego i przyjęłam pozycje do zrobienia mu kolejnego loda.
- Zamierzasz tylko patrzeć? -zapytałam Sebastiana.
Chłopak wiedział, co mam na myśli. Po chwili poczułam, jak wchodzi we mnie od tyłu. Kiedy ja spokojnie ssałam Radka, Sebastian posuwał mnie od tyłu. To było cudowne. Nigdy nie uprawiałam takiego seksu, ale choć bałam się do tego przyznać, marzyłam o tym.
Ostatni raz byłam z chłopakiem po mojej studniówce, ale choć to było osiem miesięcy temu, nie pamiętałam już jakie to cudowne uczucie. Sebastian był mocno niewyżyty i pieprzył z całych sił. Gdyby nie to, że usta miałam zajęte przez kutasa Radka, powiedziałabym mu, że ma przecież opłacony cały wieczór i nie musi się śpieszyć. Usłyszałam, jak doszedł, choć przyznam szczerze, że na mnie nie zrobiło to żadnego wrażenia. Gdyby nie podniecenie wywołane całą sytuacją to z seksu z Sebastianem nie miałabym żadnej przyziemności. Chociaż w sumie z jakiego seksu? Dałam mu dupy za pieniądze i tyle.
Radek doszedł kilka chwil potem. Mnie też dostało się jego spermą, ale nie tak jak Oli.
- Teraz zamiana — zaproponował. Przesunęłam się na drugą stronę łóżka i zaczęłam ssać Sebastiana. Radek podszedł do mnie od tyłu. Nabił mój tyłek na swój sztywny pal i z pasją zaczął penetrować. Tym razem czułam, jak dochodzę. Trochę mi to utrudniało zadanie zrobienia loda Sebastianowi, ale dałam radę. Tym razem Seba szybciej osiągnął zadowolenie, a ja brudna od nasienia obu, czekałam, jak Radek mnie dokończy. Po chwili moja cipka wypełniła się gorącym płynem. Radek dał głośny wyraz swojego zadowolenia i klepnął mnie z uznaniem w tyłek.
Wstałam z łóżka i zobaczyłam, jak pod ścianą stoją Ola i Oliwka. Miały otwarte usta. Ich ręce były na ich cipkach. Oliwka musiała w międzyczasie zdjąć majtki, bo także stała całkiem naga. Widziałam, jak bardzo podnieciły się tym, co oglądały i jak bardzo mają ochotę teraz zrobić to samo z nimi.
W pierwszej chwili chciałam iść i się wykąpać. Nie sądziłam, by chcieli zaliczyć mnie jeszcze raz. Kiedy zobaczyłam, jak dziewczyny zaczynają robić z nimi to, co ja przed chwilą znów poczułam ogarniające mnie pożądanie. Usiadłam ponownie w fotelu i nie przejmując się tym, że jestem naga i brudna patrzyłam, jak Radek wsadza kutasa, w różowiutką cipkę Oli a ona ustami robi loda Sebastianowi. Widziałam po Radku, że cipka Oli to jest to, o czym marzył. Bez wątpienia spuścił się szybciej niż ze mną. Moja kumpela miała problemy z pogodzeniem własnej przyjemności z tą, jaką powinna zadawać Sebie. Najpierw doszedł Radek, a dopiero długo potem w jej usta upuścił się Sebastian. Ola chyba nie mówiła nam prawdy o sobie. Takiej lodziary jeszcze nie widziałam. Połknęła wszystko.
Jeszcze, kiedy Sebastian i Ola roili swoje, Radek zajął się Oliwką. Nie wiedziałam, czy pozwoli mu na wiele. Ona z nas wszystkich miała największe opory. Widziałam, jak ją dotyka i całuje. Radek miał już za sobą kilka orgazmów i pieszczoty z Oliwką były dla niego idealnym wyhamowaniem. Widziałam jednak po swojej koleżance, jak z każdą chwilą narasta w niej ochota na coś więcej niż tylko całowanie i dotyk. Jej ręka garnęła się w stronę jego kutasa, ale po Radku było widać, że chyba nic z tego. W tym momencie Sebastian, który dopiero co skończył pieprzyć Olę położył Oliwkę na łóżku i wszedł w nią. Dziewczyna miała ogień w oczach. Sebastian zaczął ją posuwać w takim tempie, o jakim my z Olą mogłyśmy tylko pomarzyć. Nie wiedziałam, jak Oliwka się na to zapatruje, ale powinna być zadowolona. Sebastian na pewno był, bo kiedy skończył, na jego twarzy pojawił się banan od ucha do ucha.
Chłopaki nie chcieli u nas się kąpać. Powiedzieli, że muszą ochłonąć i zrobić to u siebie na spokojnie. Założyli bieliznę i ubrania.
Spojrzeli na siebie i porozumiewawczo kiwnęli do siebie głowami. Nie miałam pojęcia, co to miało być. Po chwili obaj wyciągnęli jeszcze po pięćdziesiąt euro.
- Zasłużyłyście na premie. Poza tym polecimy was każdemu — powiedział Sebastian, a potem razem z kolegą wyszli.
Nasza kabina prysznicowa była na tyle duża, że wszystkie trzy wykąpałyśmy się na raz.
- No i jak? Chyba nieźle jak na pierwszy raz? - spytałam dziewczyny.
- Nie sądziłam, że wydupczą każdą z nas. Mają chłopaki warunki — odpowiedziała Ola. Bałam się, że Oliwka zaraz powie, że jej się nie podobało i wypisuje się z naszego biznesu. Tak się jednak nie stało.
- A mnie się bardzo podobało i liczę na więcej — powiedziała.
- Każda z nas zarobiła po stówie. Nieźle, co?
- Właśnie. I jeszcze orgazm w pakiecie.
Uczciłyśmy ten wieczór butelką dobrego wina i poszłyśmy spać. Wiedziałam, że i tak żadna z nas nie zaśnie. Jutro w pracy dowiemy się, czy będą nas omijać i wyzywać od dziwek, czy stać w kolejce na spotkanie.
7 komentarzy
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Tarzan
Chciałbym spotkać takie kobiety na lokacji w Holandii chętnie dałbym im zarobić i to nie raz😈
Sexwork Polska
@Tarzan w Polsce też taki są i nawet tańsze
Dick
Fajne opowiadanie czekam niecierpliwie na kontynuację 😉😈
Jane
Co tu się zadziało w komentarzach. Czy czytający w ogóle mają świadomość, że to tylko wytwór wyobraźni autora i nie musi w najmniejszym stopniu odzwierciedlać rzeczywistości? Opowiadanie nie pokazuje, że prostytucja jest czymś dobrym lub złym, bo nie ma na celu OCENIANIA. Jedynie opowiada jakąś historię. Serio @StrajkKobiet? Poglądy polityczne przy opowiadaniu o tematyce erotycznej i obrażanie autora... To przykre. Uważam, że opowiadanie jest bardzo dobre i czyta się je z łatwością i przyjemnością w przeciwieństwie do niektórych "tworów" w tej kategorii. Chętnie będę czytać kolejne teksty.
Mvh Jane
Jane
@Sexwork Polska @Strajk Kobiet i inne nicki z tego samego IP. Stare mądre przysłowie mówi - NIE KARM TROLLA. W związku z powyższym nie będę kontynuować z Tobą dyskusji
Sexwork Polska
@Jane czyli chcesz spróbować bo znam gościa co by mógł Cię zatrudnić
Nina MILF
Mokre sny impotenta
Marlena Hook
Chłopcze tak sobie czytam te opowiadanie i powiem Ci że ma się nijak do rzeczywistości a wiem co mówię bo Sama w Holandia popracowałam
Rafaello
@Marlena Hook Autor tez pracował kiedyś w Holandii i wie, że takie rzeczy się nie dzieją. Gdyby tak było to, po co o tym pisać? A "chłopcze" to sobie mów, ale nie do mnie dziewczynko.
Marlena Hook
@Rafaello A jak Panie autorze pracowałeś w Holandii to korzystałeś czy tylko sobie pomarzyłeś
Mixx2012
A dlaczego nie używały prezerwatyw chyba napiszesz że któraś zajdzie w ciążę I będzie musiała zarobiną kasę wydać na aboecję
Vardlof
@Mixx2012 myślę że skoro się na to zdecydowaly to mógłby brać tabletki 🤷♂️
Mixx2012
@Vardlof A co z chorobami przecież jak chłopcy chodzili do czerwonej to mogli coś złapać. Ale myślę opowiadanie nabrało by emocji gdyby doszedł temat ciąży a potem aborcji jako wyzwolenia od nie pożadanych skutków pracy
Rafaello
Jak zawsze zapraszam na mojego facebooka. Świat kobiet oczami mężczyzny.