Życie do góry nogami - cz.3

Życie do góry nogami - cz.3Gdy byliśmy już na boisku Emma poszła przywitać się z koleżankami, a ja szedłem spokojnym krokiem w stronę wejścia, lecz poczułem jak ktoś lekko szarpie mnie:
- Zaczekaj
To była Ally. Bardzo się zdziwiłem jak ją zobaczyłem, zanim zdążyłem się odezwać ona powiedziała:
- Przepraszam cię za wczoraj… Głupio mi, byłam dla ciebie taka oschła, a ty nic nie zrobiłeś.. Przepraszam…
- Nic się nie stało – powiedziałem uśmiechając się i na jej twarzy pierwszy raz zobaczyłem delikatny uśmiech i nie ukrywam bardzo mnie to ucieszyło.
- Ja musze już lecieć, dzisiaj nie będzie mnie na lekcjach, bo mam próby, czekaj tu o 16. – i pobiegła do szkoły. Ja stałem tam chwilę jak wryty, nawet nie spodziewałem się takiej sytuacji. Myślałem, że zapomniała o mnie całkiem i już nigdy nie zwróci na mnie uwagi, a tu proszę. Życie jednak potrafi zaskakiwać. Oczywiście koledzy widzieli całą sytuację i nie obyło się bez wyjaśnień. Nie miałem nic do ukrycia, więc opowiedziałem im o wczorajszym. Widzieli też mój uśmiech, więc domyślili się, że coś jest na rzeczy. Jednak sami nie mogli wiele o niej powiedzieć, mimo tego że znali ją już te 2 miesiące, odkąd zaczęła się pierwsza klasa liceum. Dowiedziałem się tylko, że często przychodzi do szkoły z chłopakiem ze starszej klasy, ale nic poza tym. Tak szczerze, nawet się tym nie przejąłem, bo w mojej głowie ciągle krążyła myśl o spotkaniu z nią po szkole, i cały dzień o tym myślałem. W końcu po tych kilku godzinach wyszedłem ze szkoły, poczekałem te kilkanaście minut i wyszła ona.  
- O, poczekałeś, dziękuję, próba nam się przedłużyła, a nie miałam jak ci o tym powiedzieć, bo nie mam nawet twojego numeru telefonu, ale dziękuję, że poczekałeś. – powiedziała Ally.
Od razu zrobiło mi się ciepło na sercu jak usłyszałem te słowa.
- Nie ma sprawy, to może zacznijmy od początku co? Ja jestem Max – powiedziałem uśmiechając się.
- Dobrze, a ja Ally – odpowiedziała znów z uśmiechem.
- Przepraszam cię jeszcze raz za wczoraj, po prostu ciężko mi…
- A co się stało? – zapytałem zaciekawiony.
- Nie wiem czy mogę ci o tym powiedzieć.
- Spokojnie, jeżeli o to chodzi potrafię dochować tajemnicy. Poza tym jestem pewien, ze lepiej jest się komuś wyżalić, niż wszystko chować w sobie, bo to może nawet pogorszyć sytuację. Chcę ci pomóc.
- Jejku, ale ty jesteś miły, nie wiem czym sobie na to zasłużyłam. Dobrze opowiem ci. Pewnie wiesz, że spotykałam się z chłopakiem ze starszej klasy. Tak byliśmy razem. Widzisz, to trwało już miesiąc, ja głupia robiłam sobie nadzieję, że to ten jedyny, a wczoraj tamtego dnia, gdy skończyłam wcześniej lekcje postanowiłam poczekać na niego pod salą gdzie miał lekcje, lecz gdy skręciłam w tamten korytarz zobaczyłam jak całuje się z jakąś dziewczyną. Nienawidzę go, jak on mi mógł to zrobić – powiedziała Ally i po chwili wybuchnęła płaczem.
Wziąłem ją i usiedliśmy na ławce przy szkolnym boisku. Przytuliłem ją i powiedziałem:
- Skurwiel, jak on mógł potraktować tak taką wspaniałą dziewczynę jak ty…
- Żadna ze mnie wspaniała dziewczyna – powiedziała Ally szlochając i dalej wtuliła się w moją bluzę.
- Nie mów tak, nie zasłużyłaś na takie cierpienie, chodź odprowadzę cię do domu, musisz odpocząć, zapomnieć o nim… - powiedziałem
Ale ona dalej płakała, i po chwili rzuciła mi się na szyję i powiedziała przez łzy:
- Dziękuję…
- Zawsze możesz na mnie liczyć, pamiętaj o tym
- Naprawdę ci dziękuję, tylko ciebie obchodzi mój los, nawet nie mam prawdziwej przyjaciółki, której mogłabym się wygadać…
Jeszcze raz ją przytuliłem i odprowadziłem do domu. W sumie nie mieszkała tak daleko ode mnie, jakieś 10 minut idąc pieszo. Potem wróciłem do domu, włączyłem komputer i zaraz dostałem milion powiadomień, od kolegów czy zagram z nimi. Lubiłem gry więc czemu nie. Dołączyłem się do nich i tak zleciały mi 2 godzinki. Potem bezsensownie gapiłem się w monitor, słuchając w słuchawkach muzyki, lecz nagle usłyszałem dzwoniący telefon…

***************************************
Oby się spodobało ;)
Niedługo następne części ;pp

matti3312

opublikował opowiadanie w kategorii miłość, użył 818 słów i 4309 znaków.

6 komentarzy

 
  • jaa

    Sorki  za głupie pytanie ale to pisze chłopak czy dziewczyna? ;p

    8 lut 2014

  • Ala

    Super ;)

    7 sty 2014

  • Vessene

    Subek leci :D

    7 sty 2014

  • Ann~

    super:)

    7 sty 2014

  • :)

    Kocham *.*

    7 sty 2014

  • Ivy

    A teraz Max ma spuścić taki ładny wpier*ol tamtemu bydlakowi. I to migiem!

    7 sty 2014