- Alisson McKenzie proszona do biura dyrektora. - Odezwał się głos w głośniku, który był w każdej sali lekcyjnej. Westchnęłam i podniosłam się z krzesła.
- Wszystko okej? - zapytał Jamie, mój chłopak z którym jestem już prawie rok.
- Tak, przecież nic nie zrobiłam, nie wiem co on może chcieć. - odpowiedziałam i skierowałam się leniwym krokiem do sali, która znajdowała się na samej górze. Lekko zapukałam i dosłownie po chwili usłyszałam głos dyrektora szkoły, mówiący abym weszła. Nacisnęłam lekko klamkę i po chwili zamarłam.. On tam siedział.. Justin.. Mój "były" chłopak, ze starego miasta. Zerwaliśmy tylko dlatego, że się przeprowadziłam.
~
1 komentarz
livney
ooo kojarzę z wattpada!
Mentos
@livney tak właśnie *.*