Całowałam Joe wręcz brutalnie. Jęczałam co chwila w jego usta. Zabrał się za zdjemowanie mojej koszuli. Po chwili się odsunął.
- Jesteś pewna, że nie chcesz teraz przerwać? – zapytał. Skinęłam głową.
- Sel nie ma... a minęło już trochę czasu. Tylko bądź delikatny – rozpięłam jego spodnie z uśmieszkiem. – Spójrz na to – zachichotaliśmy. Potem znów zaczął mnie całować. Zsunęłam swoje szorty.
- Zwolnij... – zdjął swoją koszulkę. Był już tylko w bokserkach, ja w bieliźnie.
- Przepraszam. Chormony pracują na najwyższych obrotach – prowadziłam swój palec, wzdłuż zarysowanych mięśni jego brzucha. Delikatnie potarł ręką moje okolice intymne. Coraz trudniej łapałam oddech. Spojrzałam prosto w jego oczy. - N-niegrzeczny Joseph – wyjąkałam. Potarł mnie mocniej. Delikatnie ścisnęłam jego rękę. Zsunął moją bieliznę i po chwili poczułam jego zwinne palce. Jęknęłam głośno. Oprałam głowę na poduszce.
- Oh mój... Jonas!
- Jonas?
- Z-zamknij się. . nie psuj chwili – mówiłam szybko i niewyraźnie. Wyciągnął swój palec.
- Joooeee... Dręczyciel – oskarżyłam go. Zdjął swoje bokserki. Westchnęłam.
- Co ty... – zaczłełam, ale nie mogłam skończyć. Wszedł we mnie i zaczął się poruszać. Jęknął.
Zadrżałam i przejechałam ręką po jego włosach.
- J-joseph...
*-*-*-*-*-*-*-*-*-
Sami chcieliście scen erotycznych!
2 komentarze
Fredy
Nie jest źle ale mogłbyby być dłuższe te sceny erotyczne a tak krótko to wiesz nie zdążysz sie nagrzac :P
Gość
ŚWietnee xD