INTERNETOWY KOLEGA 1/2

Znowu kolejna kłótnia z Adrianem, wychodzę do pokoju nie zamierzam słuchać jego wymyślonych teori na temat zdrad z moim przyjacielem Aleksem który tak swoją drogą jest gejem.  
-myslisz ze jak zamkniesz sie w pokoju to temat uznam za zamknięty?
-tak bo pierdolisz bzdury kompletne, dlatego nie będę z tobą dyskutować zniknij mi z oczu dzis najlepiej - krzyknęłam, chciałam żeby dał mi spokój
-wychodzę z Markiem na piwo, mam nadzieje ze do jutra ci przejdzie nara.
Wyszedł. I dobrze, ostatnio między nami nie układa się zbyt dobrze mam nadzieję że to tylko przejściowe.
Postanowilam się odprężyć i zajrzeć na jeden z portali gdzie ostatnio założyłam konto. Poznałam faceta nie znam jego imienia ale po jego nicku nazwę go Panem C.  Piszemy całkiem anonimowo ja jestem dla niego Elwi i tyle nam wystarcza, i nie nie uważam że to nie w porządku ponieważ nie zdradzam Adriana. Z Panem C. Piszemy o upodobaniach i doświadczeniach seksualnych, lecz niestety pusta skrzynka żadnych wiadomości od niego, zaskakujące że może tak podniecić wiadomość od nieznajomego, może dlatego że to coś nowego dla mnie, Adrian nie jest jakimś ogierem a gdy Pan C. Pisze  co ma ochotę ze mną lub mi zrobić to muszę przyznać że robi się mokro w majteczkach, często gdy oglądam porno przed snem wyobrażam sobie jak on może wyglądać i jak by nam było razem w łóżku.
Tym razem również nie było inaczej, włączyłam sobie stronę porno, włączyłam filmik z bdsm, wziełam do ręki mojego czarnego króliczka i postanowilam się zrelaksować. Najpierw ustawilam na słabe wibracje i masowałam sobie łechtaczke lecz gdy usłyszałam pierwszy orgazm na filmiku, podkręciłam wibracje i wsadziłam sobie wibrator z całej siły w dwie dziurki wyobrażając sobie nie mojego chłopaka Adriana ale mojego znajomego lecz nieznajomego Pana C.
Gdy już się umyłam spostrzegłam że jest już późna godzina a Adriana dalej nie ma więc postanowiłam zadzwonić do Marka
-halo Marek słyszysz mnie? - w tle słyszałam muzykę i głosy ludzi, chyba byli w jakimś barze
- tak o Elwirka to ty a Adrianek akurat w toalecie jest obraca jakąś dobrą suczke- to co udało mi się usłyszeć przez pijany głos Marka wbiło mnie w ziemię ale NIE nie jestem dziewczyną która będzie teraz płakać w poduszkę więc hmm...
"hej pomyślałam że tak miło nam się pisze ze spotkanie będzie Jeszce milsze jak sądzisz? Sobota o 19?" i wyslano do Pana C.
Za chwilę dotarło do mnie co właśnie zrobiłam lecz byłam zbyt wściekła i podekscytowana żeby żałować.
Pięć minut później wiadomosć "no witaj też tak myślę, oczywiście chętnie pogadam z tobą na żywo sobota jest okej, niech będzie pub na żywieckiej to do zobaczenia"
Ucieszyłam się jak zobaczyłam taką odpowiedź ale też zestresowalam, w co ja się ubiorę...

Elwi21

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 542 słów i 2903 znaków.

Dodaj komentarz