Internetowym autorem być.

Internet daje nam tę cudowną możliwość publikowania najróżniejszich opowiadań, od lekkich, miłosnych opowiastek, przez dramaty, po ostrą erotykę. Autorzy starają się być twórczy, kreatywni, robią wszystko, aby zaspokoić potrzeby (upsss... zabrzmiało dwuznacznie) czytelników. Jak często myślimy o osobie, która publikuje swoją twórczość w Interncie? Czy zastanawiamy się kim jest dana osoba? Ile ma lat? Czym się zajmuje? W tym felietonie chcę przekazać jedno: każdy autor ma dwie twarze. Często nasze wyobrażenia mijają się z prawdą. Autorką love story może być posiadająca małe pojęcie o miłości nastoletnia osóbka. Namiętne, erotyczne opowiadanie prawdopodobnie zostało napisane przez niewyróżniajacą się matkę trójki dzieci. I wiecie co? Posiadanie drugiego oblicza to niesamowita sprawa. My, autorzy internetowych opowiadań, wieczorami stajemy się zupełnie innymi ludźmi. Dowolność i możliwości, które daje nam Internet przyczyniają się do powstawania fenomenalnych prac. Ale kim jesteśmy w realnym świecie?

Rozgryź nas.

Ingrid

opublikowała opowiadanie w kategorii felieton, użyła 169 słów i 1092 znaków.

2 komentarze

 
  • GokuBadBoy

    Moim zdaniem nie każdy internetowy "składacz zdań" posiada dwie twarze. Niektórzy piszą, opisując coś na podstawie własnych przeżyć, a w ich twórczości możemy dostrzec to, co w nich drzemie.

    10 maj 2015

  • nemfer

    @GokuBadBoy... Ale nigdy nie bedziesz pewien czy dany "poemat" jest wymyślony czy jest zdarzeniem prawdziwym

    11 maj 2015

  • GokuBadBoy

    @nemfer, ja inaczej zrozumiałem sens wypowiedzi autorki. Tu nie chodzi o autentyczność tekstu, a o to, czy autor jest sobą, czy gra.

    12 maj 2015

  • nienasycona

    Dobry wieczór, piłam, więc będę bardzo miła. Temat ciekawy i istotny, ale to nie jest felieton:) Przed chwilą skonsultowałam się z trzema osobami i potwierdziły się moje najgorsze przypuszczenia- na lolu jestem taka sama, jak w życiu (pominąwszy życie zawodowe, bo w tym jestem suką).Doszłam więc do wniosku, że jestem nudna i bezbarwna- rozważam samobójstwo:P

    10 maj 2015

  • Ingrid

    @nienasycona Dzięki za uwagi! Są dla mnie bardzo istotne, gdyż piszę od niedawna.  

    PS. Czyż nie mówią, że od każdej reguły są wyjątki? :p

    10 maj 2015

  • nienasycona

    @Ingrid, Zatem dodam jeszcze, że napisane bardzo czysto i ładnie, gdybyś rozbudowała, byłoby znakomicie:) A wyjątki... przynajmniej cztery osoby tutaj też są takie same, jak w realu:)

    10 maj 2015

  • Ingrid

    @nienasycona z rozbudowaniem zawsze są u mnie kłopoty- możliwe, że myślę szybciej niż piszę.

    10 maj 2015

  • nienasycona

    @Ingrid, wypisz sobie od myślników, co chciałabys ująć i każde zagadnienie rozbuduj- tak będzie łatwiej

    10 maj 2015

  • Ingrid

    @nienasycona Taki plan wydarzeń? Faktycznie może być pomocne :)

    10 maj 2015

  • nienasycona

    @Ingrid, nawet nie, bo to za dużo pracy, ale miałaś więcej do powiedzenia, niż napisałaś, prawda? Po prostu zapisz luźne myśli, by Ci nie umknęły:)

    10 maj 2015

  • Ingrid

    @nienasycona Owszem, miałam w planach bardziej rozbudować zakończenie. Dzięki wielkie za rady, na pewno wykorzystam je w następnym opowiadaniu :)

    10 maj 2015