In Love With My StepFather Odcinek 19

Przygryzłam wargę.  
- Proszę Cię Demi. Masz cztery miesiące. Mogłbyśmy już zacząć coś kupować – przekonywała mnie Selena.  
- Jasne.  
- Ok. To mała dziewczynka.  
- Co? – zdziwił się Joe. Spojrzałam na neigo.  
- Gratulacje – doktor Anna, wytarła mój brzuch i pomogła mi wstać.  
- Punkt dla mnie! Dziewczynka! Ha! Mówiłam Ci – uśmiechnęłam się głupawo. Ginekolog zaczęła się śmiać.  
- Widzimy się za dwa tygodnie. Zabierz swoją kartę pacjenta, lerzy na biurku.  
- Uh... – mruknęła Selena.  
- Teraz chodźmy... potrzebuję lodów, żeby świętować – delikatnie potarłam swój brzuch, ciągle się uśmiechając.  

W domu.  

Kiedy tylko wróciliśmy sięgnęłam do zamrażarki i nałożyłam sobie lodów do miseczki.  
- Hej, muszę polecieć do domu i wziąć więcej ubrań... mogę pożyczyć samochód?
- A nie chcesz, żebym cię odwiozła? Wzięłabyś z domu własny samochód – zaproponowałam. Wzruszyła ramionami.  
- Jasne, pewnie. Samochody bardzo ułatwiają życie – zgodziła się. Wstałam od stołu i podniosłam kluczyki z szafki.  
- JOE, ZABIERAM SEL DO DOMU! ZARAZ WRACAM! – wrzasnęłam, zeby mógł mnie usłyszeć i wyszłam.  

W samochodzie.  

- Szukałaś jakiegoś college’u?
- Uh, nie, nie za bardzo.  
- Dobrze. Ja mam... na oku jeden w Nowym Jorku.  
- Woah... Będziesz jeszcze w ciąży, kiedy zaczną się zajęcia.  
- Ty też!
- Tak, dlatego będę uczęszczać do Miami University. W ten sposób będe blisko Joe, kiedy zacznę pracę.  
- Ale oni nie oferują programu, który spełniałby moje oczekiwania. Nie ma zajęć, na których chciałabym się ckupić.  
- Tak jak ty mówiłaś mnie, nie chodzi już tylko o ciebie. Musisz się poświęcić – westchnęłam. Selena wydęła wargi.  
- Już tego nienawidzę – mruknęła. Zachichotałam.  
- Kiedy powiesz Nickowi i pójdziesz do lekarza, żeby to potwierdzić?
- Wkrótce... myślisz, że powinnam skierować się do twojej ginekolog?
- Tak, pewnie. Jest najlepsza – skręciłam na podjazd Seleny.

aniol1997

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 367 słów i 2022 znaków.

Dodaj komentarz