Przeczytałam wszystkie części od początku do końca. Poświęciłam na to kilka godzin i zdecydowanie uważam, że to jest ZAJEBISTE!!!! Teraz o 4 nad ranem śmiało mogę stwierdzić, że poświęcenie połowy nocy na przeczytanie tego opowiadania od deski do deski było dobrym pomysłem ;-) teraz pewnie spędzę kilka kolejnych godzin na rozmyślaniu o następnych losach Jagody, Kacpra, Zuz, Aleksa i ich dzieci