Czy mama z Zosia tez miło spedzaly czas w kajucie czy grzecznie poszły spać😉😉
Opowiadanie bardzo fajne tylko zbyt dlugo trzeba czekac na kolejną część😌😜
Czy mama z Zosia tez miło spedzaly czas w kajucie czy grzecznie poszły spać😉😉
Opowiadanie bardzo fajne tylko zbyt dlugo trzeba czekac na kolejną część😌😜
Po przedmówcach - nic dodać, nic ująć. Cieszę się widząc kolejny odcinek, (oczywiście fajny jak zwykle) i ,,dziękując za już poproszę o jeszcze". Pozdrówki z życzeniami zdrowia i spokoju ducha. Aha, byłbym zapomniał - weny do końca świata i jeden dzień dłużej.
Kolejny super odcinek. Fajnie się czyta i niecierpliwie będę czekał na następny.
@franco /domestico, nareszcie znowu pokazałeś się na tym forum i to z bardzo fajnym, kolejnym odcinkiem. Mam też nadzieję że trochę rozruszałeś się po tym przesileniu wiosennym. Dziękuję Tobie za ten odcinek i oczekuję na kolejne. Przesyłam najserdeczniejsze życzenia dużo zdrowia i chęci do dalszego pisaniaia.