@franco Trochę mnie ubawiłeś, bo zachowujesz się jak panienka na swoim pierwszym balu. Nie mówię, że jesteś jak Mickiewicz, którego już nie czytam. A twoje OPOWIADANIA, nie powiastki!, chętnie czytam, dla własnej rozrywki i przyjemności. Czyta Cię kilka tysięcy osób. Więc mowa o grafomaństwie jest dla nas obraźliwa Miałem okazję czytać twoje opowiadania w całości i widzę jak zmienia się twój warsztat. Doskonałość jest procesem, który się nie kończy. Jeśli pisanie Tobie sprawia przyjemność, to super, bo nam czytelnikom sprawia przyjemność czytanie tego co piszesz.
Moje komentarze do tej pory dotyczyły tylko podziwu dla Ciebie,
oczekiwań, co do nowych sposobów działań bohaterów i ich charakterów,
problemów, o których piszesz, a które budzą we mnie konieczność ich przemyślenia lub podzielenia się, przedyskutowania z innymi.
Gdyby jednak były one dla Ciebie stresujące, to obiecuję czytać w milczeniu.
I jak zawsze niech Moc, Muza i zdrowie będzie z Tobą.