Pisz dalej, czekam
czekam na kolejną
Pisz dalej, czekam
Witam wiem, tym razem pojechałam po bandzie. No cóż, nie samym pisaniem człowiek żyje (a szkoda) tak na poważnie, wiem że mam wakacje ale i tak mi czasu brak :/ wiem, że się niecierpliwicie i mam nadzieję, że nie stracę przez to Waszego zainteresowania. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie bo mogłabym to napisać 'na kolanie' ale nie byłoby tak dobre, jakby chciała i jak na to zasługujecie. Lubię pisać ale to nie zmienia faktu, że dobrze pisać jet ciężko. A ja chcę stawić temu czoła i mam nadzieję, że mi się uda. Ale mam też dla Was dobrą wiadomość o ile dobrą można ją nazwać, we wtorek wieczorem będzie nowa część. tak w ten wtorek :P Dziękuję za wszystkie komentarze, za cierpliwość i za zainteresowanie. A więc.. do wtorku pozdrawiam Sensi
@Sensi11 Oczywiście ,że rozumiemy (przynajmniej ja) ... Robisz to dla przyjemności przede wszystkim swojej a dopiero w dalszej kolejności naszej (przynajmniej mojej) Dzieki za to ,że poświęcasz swój czas na pisanie. Jednak zdaję sobie sprawę z tego ,że jest tutaj dużo tzw. sępów ,którzy chcięliby niemal natychmiast mieć wstawione całe opowiadanie a tak się przecież nie da Rób swoje jak masz czas oczywiście ...
@zupaogórkowa no niestety nie da się napisać wszystkiego na raz. ja nie jestem 'zawodową' pisarką, że mogę brzydko mówiąc olać wszystko i całymi dniami ślęczeć nad komputerem. nie wiem dokładnie ile czasu ale napisanie jednej takiej części jakie pisze ja zajmuje mi kilka dobrych godzin. Więc wszystko mówi za siebie..
Przeczytalam wszystko od razu, i jestem pozytywnie zaskoczona. masz talent dziewczyno. Z niecierpliwoscia czekam na ciag dalszy.
A ja dalej czekam ;D
@Marlens nie tylko Ty
Tak dawno nic nie dodała, że już zapomnialam o tej historii;D
@Marlens niebuj si e senis NAS nie zostawi :d
@Marlens nie wierze jak się czyta z zainteresowaniem to nie można tak po prostu zapomnieć mimo tego, że nie dodałam nic od ponad tygodnia :P
@hillow Dzięki Ci za wiarę we mnie :P oczywiście, że Was nie zostawię po prostu ostatnio brakuje mi czasu :/
@Sensi11 Są wakacje , każdy chce trochę odpocząć Jeszcze przyjdzie czas ,że będziesz nas często zaskakiwać swoją twórczością , wierzę w Ciebie
@Luśka Dzięki wiem, że wszyscy czekacie i się niecierpliwicie ale w chwili obecnej nie mogę nic na to poradzić.
A w możesz podać kiedy
kiedy nastepne ??? za za za za faine biśćie :P
Kiedy kolejną część.?
@Basia No właśnie ? Kiedy kolejna ... ?
@Nick_jest_już_zajęty. też bym chciałam to wiedzieć :P
@Sensi11 OK Zatem czekamy cierpliwie
Witaj!!!. Sensi zapomniałem wyjaśnić pewną nieścisłość w opowiadaniu. Oczywiście to nie jest żaden "przytyk" do Ciebie czy coś w tym stylu i nie chcę Cię obrazić. Chodzi mi o ten fragment " -Dostał wtedy kilka lat w zawiasach, odsiedział chyba rok i przenieśli go do zamkniętego zakładu"
Nie można dodawać linków więc w kleje kawałek tekstu.
Uznanie przez Sąd osoby za winnej popełnienia czynu zagrożonego karą pozbawienia wolności nie zawsze musi oznaczać, że taka osoba trafi „za kratki”. Prawo przewiduje możliwość poddania takiego sprawcy próbie i pozostawieniu go na wolności pomimo wymierzenia kary pozbawienia wolności.
zawieszenie karySąd może warunkowo zawiesić wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności jeśli orzeczona kara nie przekracza 2 lat pozbawienia wolności. Taka granica zagrożenia karnego decyduje o dopuszczalności warunkowego zawieszenia wykonania kary niezależnie od tego, czy sprawca dopuścił się przestępstwa umyślnego, czy nieumyślnego oraz od tego, czy obok kary pozbawienia wolności orzeczono inne kary lub środki karne.
Szczególną odmianę warunkowego zawieszenia przewiduje art. 60 § 5 k.k., który pozwala na warunkowe zawieszenie kary pozbawienia wolności orzeczonej w granicach do lat 5. Przepis ten stosuje się jedynie do osób współpracujących z organami ścigania i ujawniających wobec nich pewne informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz okoliczności dotyczących tego przestępstwa lub okoliczności, nieznanych dotychczas organowi ścigania.
Dopuszczalne jest także zawieszenie wykonania kary ograniczenia wolności - bez względu na jej rozmiar. Również karę grzywny orzeczoną jako kara samoistna wolno warunkowo zawiesić, bez względu na to, w jakiej wysokości została wymierzona.
cd.
@Wiktor cd. Podstawową przesłanką orzeczenia kary z warunkowym zawieszeniem jest przekonanie sądu, że cele kary zostaną osiągnięte, a w szczególności sprawca nie powróci do przestępstwa. Stąd też sąd zobligowany jest do wzięcia pod uwagę przede wszystkim postawę sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia oraz zachowanie się po popełnieniu przestępstwa.
Poprzednia karalność oskarżonego nie przekreśla szansy na warunkowe zawieszenie kary. Jedynie w przypadku recydywisty wielokrotnego dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia wykonania kary nie stosuje się chyba, że zachodzi szczególna okoliczność.
Zawieszenie wykonania kary następuje na okres próby:
- od 2 do 5 lat - w wypadku warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności,
- od roku do 3 lat - w wypadku warunkowego zawieszenia wykonania grzywny lub kary ograniczenia wolności,
- od 3 do 5 lat - w przypadku sprawcy młodocianego. "
A tak po ludzku to nie idzie się do więzienia na jakiś tam okres. Wyrok ma zawieszony na ileś lat, gdy w tym czasie coś przeskrobie wtedy trafia za kratki. Pod uwagę przez sąd brany jest dotychczasowy sposób prowadzenia i chęć poprawy. Recydywistom przeważnie nie dają zawiasów
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem i nie obraziłem. Pozdrawiam Wiktor
@Wiktor student prawa?
@Jaga W żadnym wypadku. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. Pozdrawiam Wiktor
@Wiktor spoko, mnie napewno nie
@Wiktor Jasne nie. Chciałam zapytać o to samo co Jaga. heh Jeśli mam być szczera, orientuję się w wielu tematach więc myślcie sobie co chcecie ale z tego co mi napisałeś nic nie rozumiem. Dobra może i popełniłam jakiś błąd w opowiadaniu ale to jest czysta fikcja, nigdy i tak tego nie wydam a nawet jakby to myślę, że ktoś pomógłby mi to zredagować. Także bez urazy dla reszty ale myślę, że gdybyś Ty nie napisał mi tu całej rozprawki to nikt innego też by tego nie zrobił. Dzięki za uwagę ale i tak tego nie poprawię, bo najnormalniej w świcie nie wiem jak, a gdy zacznę kombinować to zaraz zgubię wątek w całym opowiadaniu i po co to komu..Pozdrawiam
@Sensi11 Witajcie!!!. Autorko ja nie zarzucam Tobie nic, chciałem tylko wyjaśnić. Tekst jest z internetu, chciałem być wiarygodnym, na końcu na komentarza objaśniłem to swoimi słowami, oczywiście można było dłużej, ale nie chciałem by wyszedł mi jeszcze jeden komentarz. Wydaje mi się, że możesz tylko usunąć "w zawieszeniu" i dalej już nic nie zmieniać. Sensi zauważyłem, że masz dużą wiedzę z różnych dziedzin, żeby napisać fajne i wciągające opowiadanie naprawdę trzeba posiadać dużą wiedzę o czym się pisze. Niewiedza to nie wstyd. Wszystkiego i tak nigdy nie będziemy wiedzieć i umieć. Ale się uczymy. Odpowiem Wam teraz na kolejne pytanie. Studentem prawa nie jestem z tego względu, że jestem już za stary o jakieś prawie 30 lat. Sensi co do wydania książki to mogę zacytować powiedzmy Twoje słowa tytułu?. " Nigdy nie mów nigdy". Nabierasz wprawy i coraz lepiej Ci wychodzi pisanie. Jestem pod wrażeniem Twojego sposobu pisania. Tak trzymaj. Mam nadzieję, że się na mnie nie obraziłaś. Komentarze przecież po to są by poprawiać np. jakieś błędy, styl pisania, zwrócić na coś uwagę itp. Oczywiście czekam na następną część opowiadania. Pozdrawiam Wiktor
@Wiktor ok, skoro twierdzisz, że to mogę / powinnam usunąć to tyle mogę bo na reszcie tak jak mówiłam, nie znam się. spokojnie oczywiście, że się nie obraziłam, wręcz jest mi miło, że tak uważnie czytacie moje opowiadania.
Uwielbiam
Świetne
"Taa. Idź w cholerę z taką asystentką. Nie patrz się na nią, bo to modliszka jest." - hahahahaha rozwaliłaś mnie tymi zdaniami podoba mi się Twoje bogate słownictwo cudownie się to czyta a co najważniejsze, potrafisz trzymać w napięciu naprawdę jestem pod wrażeniem
@DziecieChaosu O jej dziękuję A co do mojego stylu pisania to czasem jak coś napiszę i przeczytam to mi się wydaje, że to jest źle napisane, że takim prostackim językiem itd ale jak widać Wy chyba tak nie myslicie, co mnie bardzo cieszy
@Sensi11 ja też tak mam czasami
Świetne. Kiedy kolejne, bo nie mogę się doczekać?
Opowiadanie przecudowne, historie bohaterów wciągają na maksa, pokochałam ich całym sercem! Jesteś genialna w tym co robisz, naprawdę masz talent! Pozdrawiam i czekam na kolejne części
Dziękuję za wszystkie komentarze i chciałam coś od razu wyjaśnić. Albo ja się teraz nie spisałam i nie przekazałam w dość jasny sposób tego co chciałam Wam -czytelnikom przekazać albo po prostu Wy się nie wczytaliście i nie zrozumieliście tych kilku fragmentów opowiadania. Zauważyłam, że kilka osób wypowiada się negatywnie w stosunku co do Michała, mówią, że zmarnował okazję, że ten pocałunek zrzuca na chwilową słabość, że za dużo myśli a za mało robi. Jestem zaskoczona takimi wnioskami, bo pisząc to naprawdę nie sądziłam, że Wy spojrzycie na to z tej strony. Tak, wiem z reguły to się faceta ocenia, że to facet, że on ma być stanowczy, ma wiedzieć czego chce, ma być silny i zdecydowany. Owszem wszystko się zgadza, ale nie idźmy w takie stereotypy, chciałam zwrócić Waszą uwagę na to, że w tej sytuacji to Kinga jest tą, która wszystkim trzęsie, że tak to ujmę. Przecież to ona go pocałowała na tej wierzy a nie on ją. owszem on później odwzajemnił pocałunek ale pierwszy krok był jej. to ona zaczęła i ona to skończyła, to ona się od niego odsunęła, nie mogąc uwierzyć w to, ze to zrobiła. wiem, że to już 20 część a tutaj tak naprawdę jeszcze nic konkretnego się nie wydarzyło ale mogę was zapewnić, że będzie się działo i to sporo. (szczerze to sama jestem zaskoczona tym, że wychodzą mi takie długie części ) co do Kingi i Michała - w tym przypadku on jest zdecydowany i wie co czuje tylko moze brak mu odwagi aby wykrzyczeć to światu, w końcu to siostra najlepszego przyjaciela. uchylę Wam rąbek tajemnicy, że Kindze trzeba będzie sporo czasu aby zrozumiała co jest dla niej ważne, a po drodze niestety zdąży narobić kilka głupstw. ..
Żeby była jasność, ja do nikogo nie mam pretensji, że ktoś zrozumiał to inaczej niż ja bym chciała, nie nic z tych rzeczy. po prostu chciałam to wyjaśnic i przy okazji wyrazić swoje zdanie, bardzo się ciesze, ze Wy także mówicie co myślicie. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za komentarze i zapraszam do dalszego komentowania
pozdrawiam Sensi
@Sensi11 Jedno jest pewne ... bedzie się działo
@Sensi11 Jeżeli o mnie chodzi to możesz pisać jeszcze dłuższe.
@Sensi11 Dziękuję za wyczerpującą i szczerą odpowiedź. Opowiadanie mi się podoba i Twój sposób pisania. Napisałem tak o Michale, bo nie znamy dalszego scenariusza opowiadania. Gdyby był stanowczy to na pewno musiałabyś ich historię zakończyć słowami "i żyli długo i szczęśliwie". Zaplanowałaś im jednak jeszcze troszkę atrakcji i jak sama piszesz, jeszcze będzie się działo.
Mam nadzieję, że nie uraziłem Ciebie moim komentarzem. Dodam jeszcze, że jestem facetem troszkę starszym(no może dużo starszym) i też czytam Twoje opowiadania. Pisanie dobrze Ci wychodzi co widać po komentarzach. Pozdrawiam Wiktor
@Wiktor Dziękuję. spokojnie nie uraziłeś mnie w żaden sposób. tak jak mówiłam cieszę się, że komentujecie i że tak bardzo się tym interesujecie. a Twój wiek naprawdę nie jest żadną przeszkodą aby czytać różne opowiadania i historie. Pozdrawiam
@Sensi11 Autorko, ale ja czytam różne opowiadania i historie. Pod warunkiem, że są fajnie napisane, A Twoje opowiadania takowe są.
Witaj!!!. Część bardzo fajna i dobrze się czytało. Co do Michała to ja bym delikatnie nazwał "ci*pą wołową". Tylko my czytelnicy nie wiemy co autorka zaplanowała dalej z nimi. Może musi taki być by akcja się dalej potoczyła. Dowiemy się tego z dalszych części opowiadania. Pozdrawiam Wiktor
Moze Grzesiek zaproponuje Nikoli zeby sie do niego przeprowadzila na jakis czas ? xd
A co do opowiadania to Super !!
BRAWO dla ciebie za pisanie tak świetnego opowiadania !! Boskie jest
Naprawdę szacun twoje opowiadanie jest zaje*iste
Wielki szacun dla autorki Naprawdę kawał dobrej roboty
Właśnie zaczęłam się bać o Nikole. Niby Grześ ją obroni ale nie może być przy niej cały czas. Przecież z nią nie zamieszka :( Brakuje mi tego zbliżenia Nikoli i Grzesia. Mogliby już coś zacząć ze sobą kręcić Michał to zepsuł ale może jeszcze naprawić.
A ja nie jestem w pełni zadowolony . Dlaczego Michał to taki myśliciel - jak on mógł to spartolić. Całuje się z dziewczyną po czym zwala to na chwilową słabość. No nie !!!! Taki przypał Teraz to już tylko na kolana z wiąchą kwiatów i trochę bardziej stanowczości. Pisz dalej
@grafoman Myślę ,że oboje będą mieli jeszcze nie jedną szansę żeby powiedzieć sobie co tak naprawdę czują oraz udowodnić sobie autentyczność tych uczuć. Jak na razie wygląda to tak jakby występowały u nich jakieś "przebłyski" , których nie są jeszcze do końca pewni Moim zdaniem nie powinni się za bardzo śpieszyć bo jak to mówią "co nagle to po diable" Michał wcale nie spartolił sytuacji tylko dał Kindze dużo do myślenia (miał ją od razu zaciągnąć do łóżka ? ) ... "zasiał ziarenko" w umyśle Kingi Ciekawe co z niego wykiełkuje i co zrobi Kinga ? Następny ruch w ich rozgrywce należy teraz do niej
świetna część, ja czekam z niecierpliwością na nową. Pozdrawiam
Niezmiennie świetne. :3 Czekam na dalszy ciąg.
Fantastyczna część i długo przeze mnie wyczekiwana, ale jest tego warta Dla mnie niczego nie brakuje, a Gołąbeczki jeszcze zdążą się pocałować
Super! kiedy następna ?
Cudne boskie genialne
Cudo! Cudeńko! Kocham
Cudne boskie genialne
Brakuje pocałunku Grześka i Nikoli a tak to rewelacyjnie!
Boskie