@agnes1709 wiem i niestety chyba nie mam dobrych wiadomości :( To będzie cud, jeśli dzisiaj pojawi się jakikolwiek rozdział :(
@agnes1709 wiem i niestety chyba nie mam dobrych wiadomości :( To będzie cud, jeśli dzisiaj pojawi się jakikolwiek rozdział :(
@elorence
Ale ta Nati jest głupia i ślepa. Jak na moje oko to zamiast miłości to rządzi tu seks. A Kuba robi wszystko żeby Nati była jego własnością. Z kolei ona się na to zgadza i albo potrzeba jej okulisty albo lupy żeby to zauważyć. A Szymon to może niech o niej zapomni. Moim zdaniem zasługuje na kogoś lepszego i trochę bardziej myślącego niż Nati. Bo wszystko fajnie ale ten cały związek Nati i Kuby zaczyna robić się po prostu nienormalny i chory. Świetna część i oczywiście czekam na dalsze 😜
@Mysza ale co jest w ich związku nienormalnego i chorego? Kłócą się? Jak każda para. On jest zazdrosny o jej byłego? Hmm... szczerze to ma powody...
Natalie ciągnie do spotkania z byłym? No wiadomo! Kiedyś się lubili więc to całkiem normalne, tyle, że trzeba panować nad tą "chęcią". Natalia jest postacią dla której ważny jest seks i to też nie jest nic dziwnego. Każdy jest inny, dla jednego ważne są prezenty, dla innego rozmowa, a dla Natalii ważna jest cielesna bliskość. Co do Szymona to chłopaka nosi bo sam nie wie czego chce. A chce chyba żeby Natalia czekała na niego aż on dorosnie do bycia w związku.
Kuby w pierwszej części nie lubiłam i nie lubiłam Natalii. Teraz wydają mi się bardziej ludzcy. Zobaczymy jak długo.
@Mała Mi Moje odczucia są zupełnie inne i niestety ale Kuba psuje tu to wszystko. W pierwszej części wydawał się nawet spoko a teraz po prostu pokazuje jaki jest. Moim zdaniem traktuje ją jak własność. Szymon doskonale wie czego chce ale nie mówi tego wprost. A Nati... Tu niby nie chce już Szymona bo wszystko skończone i to przeszłość ale jednak tu z nim miło rozmawia, tu chce mu oddać piłke Tary. A prawda jest taka że to tylko piłka i Tara może bez niej żyć. Gdy ja się rozstałam z chłopakiem i nie chciałam mieć z nim nic wspólnego to po prostu nie odzywalam się do niego, nie myślałam o nim. Żyłam już nowym życiem. Nawet jak go gdzieś spotkałam to traktowałam go jak każdego normalnego człowieka którego nie znam. I nie szuakalam sposobu na spotkanie czy kontakt z nim nawet jeżeli znalazłam coś co należało do niego. Bo to po prostu przeszłość. A Nati najwidoczniej nie zostawiła przeszłości za sobą.
Odpiszę Wam w jednej wiadomości
@Mysza oczywiście jest wierną fanka Szymona Wiem, że nie lubisz Kuby i prawdopodobnie byłabyś pierwszą osobą, która zaczęłaby klaskać z radości, gdyby Kuba i Natalia się rozstali 🤣 A co do relacji Szymon-Natalia, masz tutaj absolutną rację! Piłka nie ważna, bo to tylko piłka, a jak widać Tara absolutnie nie miała problemu, żeby bawić się nową. Natalia ma tendencję do wmawiania sobie wielu rzeczy. Tutaj wmówiła sobie, że pies tej piłki potrzebuje, całkowicie ignorując fakt, że tak naprawdę szuka sposobu, aby znów spotkać się z Szymonem.
@Mała mi też prawda, bo kłótnia jest czymś normalnym i występuje w większości związków. Pokusiłabym się, że w każdym, ale w obecnych czasach na topie są związki udawane, a w takim trudno o kłótnię...
Cieszę się, że Natalia i Szymon wydają się ludzcy. Mam nadzieję, że tak już zostanie, bo zaczynam coraz bardziej się bać dalszej fabuły Obym niczego nie popsuła 😅
@elorence Nie psuj, nie psuj 😂 ustaw tych ludzi do pionu 😜😜
Witam, jak narazie super! Fajne dialogi, czuć te negatywne emocje, złość, a za chwilę jak kubeł zimnej wody i rozmawiają spokojniej, choć tematu nie zmienili. Bardzo fajny zabieg.
Jak narazie znacznie bardziej podoba mi się niż pierwsza część. Kube rozumiem, Natalie rozumiem i Szymona też rozumiem ich stany emocjonalne są pokazane w bardzo jasny i spójny sposób (przynajmniej narazie)
Fajnie, że pojawiły się nowe postaci i oczywiście Tara! Mi kojarzy się z "Przeminęło z wiatrem".
Spotkania z Szymonem namieszają w głowie Natalii, a za zdrosc Kuby zamiast zapobiec to wepchnie Natalie w ramiona Symona. Taka moja zabawa we wróżkę. Aczkolwiek liczę na mniej schematyczny scenariusz, bo spotkanie w sklepie było do przewidzenia, ale to na +, czytelnik czuje się jak obserwator nadchodzącej katastrofy, jak duch latający pod sufitem i obserwujący wszystko z góry ;D
Pozdrawiam i czekam na więcej.
@Mała Mi cieszę się, że Cię znów tutaj widzę
Szczerze? Osobiście łatwiej mi pisać drugą część. Może wina leży po stronie "odgrzewanego kotleta", bo pierwszą część napisałam kilkanaście lat temu i potem nie potrafiłam się wczuć w historię. Teraz jest mi o wiele łatwiej Cieszy mnie, że póki co wszystko się spina i jest spójnie Koniecznie daj znać, gdy zacznie Ci coś nie grać.
Wstyd się przyznać, ale nie znam ani filmu, ani książki 🙈 Mam na liście do przeczytania i to by było tyle
"Jak duch latający pod sufitem i obserwujący wszystko z góry" - piękne porównanie Lubię zabawy we wróżkę i jestem ciekawa, czy zorientujesz się, o co w tym wszystkim chodzi
Dzięki ogromne za komentarz! ❤
@elorence
Przeminęło z wiatrem książkę gorąco polecam. Osobiście nie polubiłam głównej bohaterki ale książka jako całość bardzo mi się podobała.
Będzie w ten weekend nowy rozdział?
@Mała Mi tak, będzie jutro, ale znowu tylko jeden :( Coś ostatnio brakuje mi czasu - niestety.
Kubuś zaczyna działać mi na nerwy. Osacza ją, czy ona tego nie widzi? Nie lubiłam Szymona, ale chyba mi przeszło. Z dwojga "złego" już wolę jego, Kuba dziś pokazał, jak wkurwić człowieka A może jakiś inny wariant? Bo widzę, że biedulka trafia na samych dzikusów albo czubów. Masakra
@KontoUsunięte Życie
@agnes1709 masz rację! "Życie" to idealna odpowiedź!
Osacza ją, bo ma w tym cel, może niekoniecznie jest tego świadom, ale tonący brzytwy się chwyta, prawda? Kurde, czemu ja Wam w ogóle spoileruje xD
@elorence Oj tam, zaraz spojler, ja tu nie widzę takowego
@agnes1709 dlatego nie będę rozwijała tematu xD
@elorence Rozwijaj opko, bo co tydzień to zdecydowanie za rzadko. No dobra, jak każda część będzie na 40 tysi znaków, zaakceptuję weekendówki
@agnes1709 hahaha, niestety, teraz to najprawdopodobniej będzie jeden rozdział tygodniowo 😢
@elorence No tak, na 40000 znaków, przecież o tym mówię Ciekawe, kiedy 1709 wkurwi autorkę i dostanie zjebę? Nic nie poradzę, że wciąga jak bagno, ja bym już przeczytała całość, o!
@agnes1709 hahaha, cieszę się ❤ Oby tak zostało do końca! A 40 tysięcy znaków to za dużo xD