@Gazda dziękuję ❤ kolejny rozdział w weekend
@Gazda dziękuję ❤ kolejny rozdział w weekend
@elorence czekam z niecierpliwością
Świetny rozdział. Mam nadzieję, że to, że jest taki długi świadczy o powrocie weny
@Mała Mi dziękuję ❤ Kolejny rozdział będzie mi się fajnie pisało, więc mam nadzieję, że Wam również się spodoba
Cudny rozdział!!
@AnaW dziękuję ❤
Jak w ogóle może się nie podobać? Kolejna świetna część z ogromną pulą emocji i akcji. I wciąż za mało 😊
Maja... właściwie to trochę brak mi słów. Jak można być tak apodyktyczną osobą? Jak można mówić o sobie "przyjaciółka", kiedy daleko jej do tego tytułu? Jak można zepsuć całą imprezę, bo akurat jej się coś nie podoba? Zdecydowanie jeszcze za mało miała powiedziane. Za mało utartego noska.
Hania plusuje z każdym rozdziałem, jej szczerość i obiektywizm jest cudowny. Dobrze, że pozwoliłaś nam lepiej ją poznać 😊
No i Szymon. Jego dojrzałość, delikatność i zmiany, które w nim zaszły, powalają mnie na łopatki z każdym kolejnym rozdziałem. Pocałunek, który potrafił przerwać, bo ważniejsze jest co innego, ujęło mnie to. Ten chłopak w pełni skradł moje serce 🤗
Pojawienie się Bartka pewnie źle wróży ale mam nadzieję, że Szymon sobie z nim poradzi.
❤️❤️❤️
@NelaMotylek dzisiaj się śmiałam, że Maja powinna przystopować, bo w innym przypadku wezmę jeden wątek z pierwotnej wersji książki i przestanie podskakiwać 😄
Hania jest świetna. Czasami żałuję, że nie mam żadnej siostry :(
Cieszę się, że Szymon skradł Twoje serce! Mogę częściowo odetchnąć z ulgą!
Bartek musiał się pojawić, ale już niebawem się okaże, w jakiej atmosferze przebiegnie spotkanie braci
Dziękuję! ❤❤❤
Podoba to mało powiedziane... Sama miałam ochotę udusić Maję, ta osoba jest straszna ale każdemu trzeba dać szansę na zmianę. A co do długości części myślę że nawet dziesięciokrotna długość by mi nie wystarczyła. Twoje opowiadania chce się czytać i żeby nigdy się nie kończyły. Gratuluję Ci Twojej weny, ale przede wszystkim tego ze swoimi opowiadaniami potrafisz skupić osobę czytająca. Nie będę wypowiadać się za innych ale mogę za siebie, czytając twoje opowiadanie często patrzę na pasek zjeżdżający tekstu i na początku cieszę się że jest tego dużo ale po każdej linijce czuję niedosyt, chciałabym żeby się nie kończyły. Mam prawie trzydzieści lat a jak małe dziecko sprawdzam codziennie po kilka razy czy pojawiła się nowa cześć. Jak nie, to wracam do poprzedniej by na pewno nie zapomnieć o żadnym najmniejszym szczególe. Chyba po prostu jestem od nich uzależniona. Pewnie osobie w moim wieku nie wypada ale szczerze? Mam to gdzieś, jesteś zarąbista pisarka i gratuluję Ci Twojej twórczości.
Pozdrawiam
@Paula92 Podpisuję się pod tym komentarzem obiema łapkami 😉
P. S. Ja mam przeszło 30 więc wiesz... Ja też mam to gdzieś. Poza tym to nie wstyd czytać, chociażby nawet gdybyśmy bajki dla dzieci czytały 😉
@Paula92 chyba jesteśmy w tym samym wieku Mam kanał na youtube (kanał: Elibook) i aż trzy recenzje, więc możesz zobaczyć, jak prawie 30latka ekscytuje się książkami 😅
Dla mnie to ogromny komplement, że tak przeżywasz historie, które piszę i nie możesz się doczekać kolejnych rozdziałów ❤❤❤ Dziękuję za cudowne słowa! Biorę je sobie do serca i będę o nich pamiętać, gdy złapie mnie kolejny kryzys pisarski! 🥰
@NelaMotylek ja całe życie ekscytuję się książkami 😄 Moje koleżanki lubią czytać moje komentarze do ich twórczości, bo bardzo przeżywam wszystko, co się dzieje z bohaterami
Chyba dlatego tak kocham książki - z powodu emocji, jakie wywołują 🥰