Opowieści z Caldarii cz30.

- Co się dzieje? – zapytałam Draco kilkanaście dni później, gdy podenerwowany wszedł do naszej komnaty, w której przebierałam Einara. Mąż spojrzał na mnie zatroskany i powiedział:
- Podobno zmierza tu jakiś zbrojny oddziałek.
- Co? – byłam zaskoczona. – Joachim?
- Nie wiem.
- Ale przecież elfy nie zamknęły jeszcze granic. Ciekawe czego oni od nas chcą – odparłam niebotycznie zdumiona tą sytuacją.
- Przecież wiem. Granir również jest tym zaniepokojony. Właśnie naradza się ze swoimi ministrami czy w ogóle przyjąć tych ludzi.
Usiadłam ciężko na krześle, kołysząc synka w ramionach.
- Co zrobimy, jeśli to faktycznie jest mój brat? – odezwałam się znów po chwili.
- Jeszcze nie wiem. Najpierw musimy zobaczyć kim oni są – objął mnie czule. Oparłam głowę na jego ramieniu.
Kilka godzin później król wezwał nas oboje do sali tronowej, gdzie ku naszemu ogromnemu zdziwieniu ujrzeliśmy wspomniany wcześniej oddział wraz z posłańcem. Widok ten nie byłby niczym niezwykłym, gdyby nie fakt, że wszyscy byli skrępowani i trzymani pod strażą.
- Panie – powiedziałam, kłaniając mu się lekko. – Chciałeś nas widzieć.
- Zaiste – odparł piękny elf. – Zastanawiacie się zapewnie, co to wszystko znaczy.
Kiwnęliśmy jeno głowami.
- Widzicie... twój brat, Mia, wysłał tu do nas posłańca z wiadomością, że mamy go wesprzeć militarnie w jego ekspansji na lud przyjaciół naszych, krasnoludów.
Wytrzeszczyłam oczy na elfickiego władcę.
- Król raczy sobie z nas żartować? – Draco wyglądał na równie wstrząśniętego co ja.
- Bynajmniej. – elf pochylił się na swoim tronie. – Ponadto zagroził, że jeśli nie udzielimy mu wsparcia, to cytując, poniesiemy identyczne konsekwencje, jak ten krasnoludzki pomiot.
- Zwariował – skwitowałam krótko.
- Najpewniej tak.
- Co wobec tego masz zamiar uczynić, panie? – zwrócił się do niego Draco.
- Odeślę ich. Nie wspomożemy twego brata w tak niecnym czynie. Nie wystąpimy zbrojnie przeciwko naszym przyjaciołom, którzy tyle razy nas wspomogli.
- Rozumiem.
Kiedy już poselstwo zostało wyprowadzone na zewnątrz, Granir ponownie się do nas odezwał:
- Obawiam się, że będę musiał ustawić wzmocnione oddziały na granicy, by zapewnić nam tutaj choć trochę bezpieczeństwa, dopóki nie umocnimy naszych pozycji.
- Jest jakaś szansa na to, że jednak nie uda nam się obronić?
- Musieliby wskrzesić smoki. A przy całej naszej wiedzy i mocy, nawet my nie potrafimy tego uczynić – odparł.
Zasępiłam się.
- Mia... coś się stało? Wyglądasz na zmartwioną.
- Bo tak jest niestety. Obawiam się tej wojny. Zginie wielu, bo mój brat jest wielkim debilem i stwierdził, że lepiej uczynić z nas swoich wasali i podbić krasnoludy, które nigdy nic mu nie zawinili – powiedziałam smętnie.
- Wiem, moja droga, lecz teraz już nic nie możemy uczynić, by to naprawić.
- I to mnie boli, bo Joachim taki wcześniej nie był.
- Najwyraźniej władza jakiej zasmakował, uderzyła mu do głowy i zdecydował, że rządzić będzie samodzielnie. – Draco również wyglądał na zasmuconego, gdy objął mnie mocno za ramiona. Kiwnęłam tylko nieznacznie głową.
- Być może uda się szybko załatwić tę całą sprawę. Mam nadzieję, że ludzie zbuntują się, bo to kolejna walka jaką będą musieli stoczyć w ciągu kilku ostatnich miesięcy – dorzucił Granir, patrząc na nas poważnie.
- Oby – mruknęłam.
Wkrótce potem wróciliśmy do naszej komnaty. Einar natychmiast rozpromienił się na nasz widok i wyciągnął łapcie, by go wziąć w objęcia, co od razu też uczyniłam. Mały wtulił się we mnie, oczywiście bawiąc się moimi włosami, co zaczynało mu już wchodzić w nałóg.
  
Miesiąc później na naszej granicy zawrzało. Joachim starał się ją przekroczyć, co uniemożliwiły mu nasze, zgrupowane tam licznie oddziały. Rozwścieczony takim obrotem spraw, zaczął palić wioski w pasie przygranicznym. Prawdopodobnie chciał nami wstrząsnąć i to mu się udało.

elenawest

opublikowała opowiadanie w kategorii fantasy, użyła 704 słów i 4087 znaków.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.

  • Użytkownik Kuri

    Mówiłem, żeby go ściąć, to nie :P A tak nie byłoby probelmów xD Mało jest o innych ludziach z odziału Mii i tego downa Draco :P

    23 mar 2016

  • Użytkownik elenawest

    @Kuri :-P wiem, ale nie miałam siły wymyślać jeszcze coś o innych postaciach :-P chciałam skupić się na głównych bohaterach :-P

    23 mar 2016