SUMMER LOVE - Famili cz. 9

SUMMER LOVE - Famili cz. 9Nie miałem tyle odwagi by wejść do pokoju córki, drzwi stały otworem i kusiły. Poszedłem spać, przynajmniej miałem taki zamiar. To co dziś widziałem i do czego nasze córki chciały nas namówić nie dało mi pójść spać, miotałem się w łóżku. A kiedy w końcu zasnąłem nawiedziły mnie dziwne sny. Nie było w nich za grosz sensu i logiki. Wyobraznia podpowiadała różne obrazy, jedne znikały drugie pojawiały się. Lecz we wszystkich brała udział moja Zosia, zawsze miała na sobie erotyczną bieliznę, taką samą jak dzisiejszego wieczora. Przekładałem się z boku na bok, kutas stał mi cały czas. Przebudzając się zdjąłem spodenki, było mi strasznie gorąco.
Zdawało mi się że znów śnię, członek stał naprężony lecz tym razem sen był bardzo realistyczny. Jakby ktoś trzymał mnie za penisa i go masturbował. Otworzyłem oczy, kurwa to nie jest sen. Odwracając głowę zobaczyłem wpatrzone oczy mojej córki we mnie, ujrzałem  w nich lęk ale również zdecydowanie i determinację. Mocniej zacisnęła palce na wokół mojego penisa.

- Pragniesz mnie - spytała zmysłowym szeptem

Marzenia stały się rzeczywistością, rozsądek którym się kierowałem poszedł w zapomnienie. Patrzyłem na jej młode rozkoszne ciało leżące tak blisko mojego, pożądałem jej. Oddychałem coraz głośniej, Zosia wtuliła się w moje ciało, jej dłoń przestała masturbować mojego kutasa i teraz gładziła mnie po policzku. Nasze twarze zbliżyły się do siebie, pierwszy pocałunek był delikatny. Lecz z każdą chwilą robił się coraz bardziej zachłanny i namiętny. Leżąc na plecach wciągnąłem ją na siebie, trzymając ją za szczupłą talię. Druga ręka powędrowała na jej sprężysty tyłeczek ściskając go. Jęknęła w moje usta, kutas ocierał się o jej stringi jakby szukając wejścia do jej muszelki. Zosia cały czas trzymała mnie za policzki swoimi dłońmi i napierała ustami i językiem na moje usta. Kutas ociekał wilgocią, opierając się o  jej łono. Zosia przesunęła się do przodu, jej biustonosz powędrował gdzieś na podłogę a moim oczom ukazały się jej piersi. Sprężyste nie za duże, ale nie powstrzymało mnie to przed wzięciem ich do ust. Obróciliśmy się na łóżku i teraz Zosia znalazła się na plecach, moje usta dalej ssały jedną z jej brodawek.  Po chwili całując jej ciało schodziłem w dół, na brzuchu zostawiając mokre ślady po pocałunkach. Moje palce złapały za jej majtki, zsuwając je z jej bioder i odsłaniając jej wydepilowaną cipkę. Zosia jeszcze mocniej rozłożyła swoje uda, jakby chciała pokazać mi że jest gotowa. Kiedy mój język pierwszy raz przesunął się po jej łonie, jęknęła. Nie mogła nic na to poradzić, gdy raz za razem lizałem ją wzdłuż cipki. Dyszała głośno, zaciskając swoje uda na mojej głowie. Westchnienia przechodziły w jęki rozkoszy, gdy mój język wdzierał się do jej wnętrza.
W środku była gorąca i  mokra, wprost ociekała sokami które spijałem rozkoszując się jej smakiem. Nagle doszła, jej orgazm przyszedł gwałtownie. Jej ciało wiło się w konwulsjach, uda drżały w niekontrolowanych spazmach. Kiedy doszła już do siebie, popatrzyła z wpół opuszczonych powiek na mnie. Jej oczy otworzyły się jeszcze bardziej widząc, że trzymam kutasa w swojej dłoni stojąc nad nią. Niby, przypadkowym ruchem rozwarła jeszcze szerzej swoje uda. Na twarzy miała czerwone rumieńce, położyłem się na niej. Mój kutas otarł się o jej śliskie wargi sromowe. Zośka aż zadrżała po moim zabiegu, aż tak bardzo była podniecona. Kutasem naparłem mocniej, wchodząc w jej ciasne wilgotne wnętrze. Jęknęła prosto do mojego ucha, gdy torowałem sobie drogę do środka. Spojrzałem w jej twarz i wszedłem aż do końca. Zosia otworzyła oczy, z ust wyrwał się krótki, urywany krzyk. Pocałowałem zachłannie jej rozchylone usta, czując jak przywarła całym ciałem do mnie łapiąc mnie za szyję i przyciągając jeszcze mocniej. Zanurzałem się w niej głęboko, aż po nasadę penisa, kochając się w wolnym tempie. Starałem się być delikatny, nie pędziłem więc za wszelką cenę do spełnienia. Chciałem żeby nasze pierwsze zbliżenie zostało nam na zawsze w pamięci. Nie szczędziłem jej zatem pocałunków i pieszczot, córka tuliła się do mnie całym ciałem co chwila pojękując prosto w moje usta. Jej sutki ocierały się o moją klatkę, były twarde nabrzmiałe. Dociskała swoje uda do moich bioder, bezwiednie oblizywała swoje wargi. Odchyliła głowę do tyłu, eksponując swoją szyję a ja całowałem ją jak opętany.  
Zwiększyłem tempo oraz siłę. Teraz mój kutas wsuwał się w nią niemal w całości, prędko i głęboko. Za każdym razem słyszałem jak po naszym pokoju rozchodzi się dźwięk mlaśnięcia kiedy odbijały się od siebie nasze ciała. Widziałem jak mięśnie napinają się pod nieskazitelną skórą córki, jak powieki drżą, a usta rozchylają się, spragnione dotyku. Starałem się by dać jej jak najwięcej. Zosia spojrzała w moje oczy, zacisnęła swoje dłonie na moich biodrach i przy  kolejnym pchnięciu przyciągnęła ku sobie. Zrozumiałem o co jej chodzi, teraz wbijałem się z impetem w nią do końca, tak że moje jądra ocierały się o jej pośladki. Dyszałem ciężko i głośno wciąż jednak mocno pracowałem biodrami. Jej piersi drżały w rytm moich ruchów. Sutki córki były ciemne i spiczaste, łapczywie wciągała powietrze w swoje płuca, a jej paznokcie wbijały się w moje ciało. Uniosła swoje bioder i wychodziła mi na spotkanie. Ostatnie nasze ruchy były gorączkowe, spazmatyczne, rwane. Wbiłem się w nią ostatni raz wypełniając jej cipkę po brzegi. Ona drapała moje boki, przeżywając swoją rozkosz. Oboje dochodziliśmy do siebie długo, leżąc wyczerpani obok siebie na łóżku.  
Wstałem podziwiając jej ciało, całowałem ją po plecach gdyż leżała na brzuchu. Ależ ona miała tyłeczek, podziwiałem go patrząc na niego z góry i masując. Cały czas miała na sobie pończochy i pas podtrzymujący go. Pociągnąłem go, a Zosia jakby wiedząc co chcę zrobić przybrała pozycję na pieska jeszcze bardziej eksponując tyłeczek. Nie to było mi jednak w głowie, całowałem jej dupcie widząc jak z jej cipki wolną strużką wypływa moja sperma. Znów czułam jak mój kutas rośnie na ten widok. Położyłem się na plecach czekając na nią. Zosia w jednym momencie znalazła się nad moimi biodrami, uklękła w rozkroku trzymając mnie za kutasa nadziała się na mnie do końca. Pochyliła się lekko do przodu i wsparła swoje dłonie o mój tors. Unosiła się i opadała w niespiesznym tempie, co jakiś czas zmieniała swoje ruchy bioder kręcąc nimi i zaciskając cipkę jeszcze mocniej na moim członku. Pragnąc ją jeszcze mocniej zadowolić, zsunąłem rękę miedzy jej rozchylone uda. Dotknąłem kciukiem jej sromu, po chwili odnalazłem nabrzmiałą podnieceniem łechtaczkę. Delikatnie pocierałem ją, jednocześnie mocniej poruszając biodrami. Efekt był piorunujący, Zosia wydała z siebie głośny jęk, potem kolejny. Pochyliła głowę do przodu i nerwowym ruchem odgarnęła kosmyk włosów z swojej twarzy. Posłała mi takie spojrzenie jakiego jeszcze u niej nie widziałem, dyszała gorączkowo. Oderwała swoje dłonie z mojej klatki i położyła na swoich niedużych, lecz kształtnych piersiach. Zaczęła ściskać je i masować, drżała z coraz silniejszej rozkoszy, nie kontrolowała już siebie. Nadziewała się z całej siły na mojego kutasa który wypełniał ją po brzegi. Zosia krzyczała, odchyliła głowę do tyłu a jej paznokcie drapały sutki. Nagle wszystko zamieniło się w nieopisaną rozkosz, drżałem razem z nią tryskając nasieniem głęboko w niej.  
Zmęczona intensywnością doznań, córka osunęła się na mnie. Wtuliła się w moja pieś i szyję.

- Dziękuję - wyszeptała. W odpowiedzi objąłem ją przytulając do siebie. Po ognistym seksie nasze ciała stygły za oknem dzień budził się do życia





cdn

ZAC

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1581 słów i 8145 znaków, zaktualizował 27 lip 2019.

6 komentarzy

 
  • Stella98

    Okej , to jest najbardziej zmyslowy , erotyczny i seksowny ciag opowiadan w moim zyciu ! A czytalam tego mase ! Gratuluje masz talent !

    1 sty 2020

  • bOBS

    CZEKAMY Z NIECIERPLIWOŚCIĄ  :napalony:

    21 paź 2019

  • nam1988

    Kiedy kolejna część? Czekam z niecierpliwością

    28 sie 2019

  • Krynio268

    Dawaj kolejną część

    10 sie 2019

  • Aga

    Gdzie 10 ? Aga z synem Johna 😈

    30 lip 2019

  • ZAC

    @Aga Już niedługo, dobrze kombinujesz. Jeszcze tylko trzy części i koniec, wreszcie...

    12 sie 2019

  • IwciaR91

    pisz dalej

    28 lip 2019