To nie bajka #31

Gdy wróciłam do domu od razu udałam się do swojego pokoju. Tyle tu wspomnień. Położyłam się na łóżku i włączyłam muzykę. Mikołaj jest ważny dla mnie ale to wszystko za trudne muszę chyba wyjechać przynajmniej na tydzień..może w góry albo nad morze. Nie wiem co mam robić życie nie jest bajką i trzeba podejmować decyzje. Rozmyślając zasnęłam, obudziłam się dopiero o trzeciej nad ranem. Nie mogłam już zasnąć więc postanowiłam wziąć kąpiel. Leżąc w wanie przypomniał mi się pierwszy pocałunek z Mikołajem wtedy w clubie i ten taniec i mój pierwszy raz i to jak byliśmy w górach i nasze małe sprzeczki i pocałunki wszystko idealne gdyby nie było tych drugich złych wspomnień. Po kąpieli ubrałam się w czarne spodnie z wysokim stanem i zwykłą szarą bluzkę na długi rękaw, a włosy spięłam w kucyka. Jest dopiero czwarta, a ja nie mam co robić. Może pójdę na spacer? Ale o tej porze ? A dobra tam co mi szkodzi. Wzięłam założyłam buty i skórzaną kurtę i wyszłam z domu. Postanowiłam iść do parku tam lubię przesiadywać. Idąc przez alejki zauważyłam płaczącego chłopaka więc do niego podeszłam.  
-Wszystko okey? - Spytałam cicho, a chłopak spojrzał na mnie.  
-Nie. - Powiedział i spuścił wzrok na ziemię, a ja usiadłam koło niego.  
-A powiesz co się stało?  
-Nie. Albo dobra co mi tam szkodzi moja dziewczyna przespała się z moim najlepszym kumplem. - Powiedział.  
-Przykro mi. - Powiedziałam.  
-Przykro ci? Ty nawet nie wiesz jak się czuję.  
-Wiem i to bardzo dobrze. - Powiedziałam smutno, a on spojrzał na mnie więc opowiedziałam mu całą historię.  
-Kurde nie wiedziałem.  
-Skąd mogłeś wiedzieć.
-Wybaczysz mu?  
-Nie wiem jeszcze ale mam nadzieję ze jeszcze raz będę w stanie mu zaufać bo nadal go kocham.  
-Moja dziewczyna przeprasza mnie i w ogóle, ale nie wiem czy jej wybaczyć.  
-Spróbuj. Jeśli mówi prawdę to więcej tego nie zrobi.  
-Mówisz?  
-No skoro ja jestem w stanie wybaczyć mojemu chłopakowi a raczej byłemu chłopakowi to ty tez dasz radę. - Uśmiechnęłam się.  
-Dzięki tego mi było trzeba. Ja już muszę iść. To pa trzymaj się.- Uśmiechnął się lekko i odszedł. Jest szósta.. ło ten czas szybko mija. Mój telefon zaczął dzwonić, to Mikołaj.  
-Hallo? - Spytałam.  
-Cześć Martyna obudziłem cię?  
-Hej nie właśnie jestem w parku.  
-O tej godzinie?  
-Tak, a po co dzwonisz?  
-Musimy pogadać.  
-Tez tak sądzę.  
-No wiec.. - Nie dałam mu dokończyć.  
-Będę za jakieś 15 minut u ciebie. - I się rozłączyłam. Gdy dotarłam do domu Mikołaja trochę się wahałam iść tam ale muszę zawalczyć. Gdy zapukałam chciałam uciec, ale nie było odwrotu.  
-Martyna, wejdź.- Powiedział Mikołaj gdy otworzył drzwi. Weszłam i widzę ze dom ogarnięty. Usiadłam w salonie.  
-Chcesz coś do picia? - Spytał.  
-Nie, dziękuję.- Odpowiedziałam.  
-Martyna..jeszcze raz cię przepraszam. - Usiadł koło mnie.  
-Mikołaj chciałam być dla ciebie najważniejsza, a ty..  
-Ja wiem ja jestem największym kretynem tego świata ale uwierz żałuje.  
-Mikołaj ja..  
-Tak wiem potrzebujesz czasu.  
-Jaa...  
-Nie potrafisz mi wybaczyć rozumiem.- Co za kretyn cały czas mi przerywa.  
-Daj mi dojść do słowa.  
-Przepraszam. Proszę mów. - Spojrzał w moje oczy.  
-zacznijmy od nowa. - Powiedziałam  
-Ty tak serio? Naprawdę Martyna!?  
-Tak ale nic nie obiecuję.  
-Boże dzięki ci. Będę cierpliwy i będę się starać. - Powiedział i chciał mnie pocałować ale to jeszcze za wcześnie.

opowiem1234

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 675 słów i 3530 znaków.

8 komentarzy

 
  • Użytkownik Pina

    Fajne opowiadanie ;)

    9 mar 2016

  • Użytkownik Olciiak

    Ale przecież powiedział że kocham Ewa to jak to nagle kocha Martyne??

    9 mar 2016

  • Użytkownik marTYNKA

    Durna ta Martyna. Jak można wybaczyć takiemu komuś już nie liczę ile to razy ją zawiódł.

    8 mar 2016

  • Użytkownik Nika....

    Super!! :)

    8 mar 2016

  • Użytkownik Misiaa14

    boskie niech im się ułoży *-*

    8 mar 2016

  • Użytkownik mysza

    Zachowała się trochę jakby już o wszystkim zapomniała. Ludzie po takim czymś mają depresję, a ona żyje normalnym torem. Najważniejsze: co z tą łaską, z którą ją zdradził? Kochał ją więc co dalej? Czego chce od Martyny?

    8 mar 2016

  • Użytkownik tajedyna

    OMG !!!! <3

    8 mar 2016