– Zenku i co...? Zaliczyłeś mnie… Czuję się teraz taka zbrukana…
Ciekawe czy to moje biadolenie, sprawia mu taką samą przyjemność jak mnie? Ale niech czuje się zdobywcą i niech widzi jak się czuję skalana… ja… cnotliwe dziewczę…
Zenon uśmiechał się spode łba. Przepełniała go duma.
I dobrze! No, pozbawiłem cię wianeczka! Już nie jesteś cnotka. Jeno wydymka! – Zaśmiał się w duchu ze swojego niewypowiedzianego żartu Zenon i odparł zdawkowo lecz hardo.
- Ano zaliczyłem.
Boże! Pomyśli teraz, że jestem łatwa!
– Zenonie, posiadłeś mnie zbyt szybko… co ty sobie teraz o mnie wyobrażasz? Uważasz zapewne, że oddałam się zbyt pochopnie?
– Jak tylko cię zobaczyłem, wiedziałem, że muszę cię wziąć. A jak pokazałaś, co masz pod spódniczką to już nic by mnie nie wstrzymało!
– No tak… to moja wina… nie powinnam tak się ubrać… mini… pończochy… Nie powinnam być tak uległa…
– Oj, cudnie się ubrałaś, taka wyaligantowana! Od razu żem pomyślał, że tą spódniczkę, to tylko do podciągnąć góry!
A tą damulkę wziąć pod siebie!
– No i podciągnąłeś… zresztą bardzo skutecznie. Mam tylko nadzieję, że nie będę miała pamiątki z tego wydarzenia… - załamywała ręce.
Zenon promieniał, mało nie pękł z dumy, gdy o tym pomyślał.
Ale to marzenie! Taka elegancka damula, paradująca po wsi z brzuchem… i to mojego dzieła!
- Pewnie do twarzy by ci było z brzuszkiem… - uśmiechnął się pod wąsem.
– Ojej! Co to byłby za wstyd, gdybyś zrobił ze mnie mamusię! Ja… porządna nauczycielka… panną z brzuchem. Ależ sąsiadki by plotkowały! I dopytywały się, kto mi to zrobił…
Zenon przymknął oczy. Odpłynął. Widział jak do izby w jego rodzinnym domu wchodzi Marta. Na ręku trzyma małego szkraba ssącego pierś, a jej spódniczki uczepiło się dwoje, niewiele starszych dzieci.
Z zadumania wyrwały go jakieś dziwne głosy… wydobywały się z telefonu. Słabo, ale można je było rozpoznać.
– Zenek wreszcie zamoczył! I to gdzie?!
– Odpieczętował gwinta tej uczycielce!
– A taka z niej cnotka-niewydymka… I już nie cnotka! Ha ha ha!
Martę przeszyły dreszcze. Obserwowała strwożona, jak Zenon rozłącza telefon.
4 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
Fallen
Jeszcze niespodziewany gość mógł zmienić bieg akcji. W klimatach sienkiewiczowsko - fredrowskich, tak drażniących erotycznie, nieśmiały tradycjonalista Zenon straciłby dziewictwo dopiero w noc poślubną, z NIĄ, jego dyskretna nauczycielką, rozgrzaną czekaniem, zaprawioną w bojach, branką po wielkim zwycięstwie. A teściowa podsłuchuje przez ścianę itd. - materiał na 10 odcinków. Był świetnym materiałem na faceta, jakiego Marta nigdy wcześniej nie spotkała i mógł wstrząsnąć jej światem.
Niby zamajaczyła mu jako matka jego dzieci ale kumple szybko znajdą kolejną "kandydatkę" i Marta będzie następną kreską gwoździem na Zenonowej stodole. Zresztą telefoniczni pomagierzy online nie szli w parze z hymnami pochwalnymi w wykonaniu ciotki.
Bobywolf
Trochę to przypomina lekturę szkolną. Konopielka
Historyczka
@Bobywolf Bardzo to zaszczytne dla mnie porównianie!
Bobywolf
@Historyczka Nie dziekuj😊
Bobywolf
Czy nauczycielka będzie potrafiła przejść po drodze na wsi słysząc te szydercze komentarze mężczyzna którym Zenon się pochwalił że ..ja miał?
Historyczka
@Bobywolf Ano właśnie... jak ja teraz się przejdę po wiesce...?
Bobywolf
@Historyczka Będą uważali cie za łatwą, co może narazić cie na hamskie "zaloty", obmacywaniw itp i napewno na hamskie komentarze mężczyzn na wsi.
Historyczka
@Bobywolf zdecydowanie uznają mnie za łatwą... jakiego typu zaloty mnie czekają? jakie komentarze usłyszę?
Bobywolf
@Historyczka Na codzień że "idzie ta..., że ek ja ruchał, to aż krzyczała, cipke goli ladacznica
Bobywolf
@Historyczka oczywiście gdybyś szła do wiejskiego sklepu to rechot pijaczków pod sklepem bo wszystko wiedzą, czasem któryś cie klepnie w dupe, czasem ci cycki wymietola a co bardziej pijany wsadzi dłoń pod twoja spudnica i mocno ja zacisnie na twojej.. Kuciapce
Bobywolf
@Historyczka lubię te twoje wiejskie wtrety typu "wieska" itp. A właściwie to czemu ty nie wyszłaś za tego Zenka?
Bobywolf
@Historyczka Ah już wiem, piegata Iwona plaska jak deska cie wygryzła, przykro ci?
Historyczka
@Bobywolf Ano tak... rechot pijaczków wiele mówi... a że klepną mnie w tyłek... no tak... czasem cycki wymietolą... a czasem łapsko wtargnie pod moją spódnicę...
Bobywolf
@Historyczka Domyślam się że znosisz to z właściwą sobie godnością ale pewnie wieczorem czasem jest Ci po prostu tak smutno?
Historyczka
@Bobywolf noszę z wielką godnością... a wieczorem... dobijałał się do mnie pan sołtys
Bobywolf
@Historyczka "Dobijał się do ciebie" różnie to można interpretować ni rozwijaj tego, ja sam to interpretuje jak chce. W dodatku nazywasz go Panem tak wyglądają wasze stosunki?
Historyczka
@Bobywolf a nie przechodziliśmy z nim na ty... a "stosunki", cóż, nie wiem jak to powiedzieć...
Bobywolf
@Historyczka pomogę Ci w odpowiedzi, dotykam twojej cipki i zaczynam ja masować. No opowiedz co to były za stosunki damulko
Historyczka
@Bobywolf - Och... mój panie... wypada to tak wdzierać się porządnej pannie z łapskami pod spódnicę...?
Bobywolf
@Historyczka przy tobie wszystko wypada lafiryndo, znają cie, wiedzą co robiłaś, nie zgrywaj cnotki bo mi mówili że sama kuperkiem ruszałaś jak inni cie chedozyli
Historyczka
@Bobywolf Ach, jakże mi wstyd... te łajdaki więc wypaplali wszem i wobec, że mnie wychędożyli... wszyscy... a nawet opowiadali ze szczegółami, jak mnie mieli...
Bobywolf
@Historyczka Bo mieli cie Marto, mieli na wszystkie sposoby i w przeróżnych pozycjach, mówili że jesteś największą dziwka we wsi bo brali cie ostro, brutalnie a tobie to sprawiało przyjemność,
Historyczka
@Bobywolf Olaboga! Co to za wstyd! Jakże mi teraz przyjdzie chodzić po wiesce, gdy wszyscy wiedzą, jak ci brutale, ci nikczemnicy mnie pognębili, jak oni mnie zmordowali... przecież na drugi dzień ledwie mogłam chodzić... ledwiem do pracy doszła...
Bobywolf
@Historyczka Ano widzieli że wtedy idziesz jakby innaczej, jakoś tak nogi stawiałaś szerzej. Dlatego będziesz tak chodzić po wsi na oczach ludzi bo ci karze. A teraz ubierz się ładnie w tej sukience do kolan i idź do baru, tego najobskurniejszwgo gdzie siedzą sami menele i zamów sobie piwo
Historyczka
@Bobywolf Ach panie... tak się boję... ale dobrze... założę tę sukienkę... pójdę zamówić piwo do baru...
Bobywolf
Myślę że wyzwolona nauczycielka z miasta zbyt szybko oddala się Zenonowi. Konserwatywny chłop chętnie ją zaliczył ale pewnie pomyslal że jest zbyt łatwa, puszczalska. Może nawet po tym jak ją zaliczył zaczol nią gardzić? Za żonę wybierze sobie chuda, piegowata Iwonę że wsi która nosi barchanowa bieliznę i ma małe cycki ale jest " nierusana" i..ma dużo hektarów.
Historyczka
@Bobywolf Wspaniała puenta całości! - pieguska Iwona! Brawo!
Bobywolf
@Historyczka ona ma piegi nawet na cyckach, a ty??