Mężczyzna tymczasem sunął ręką po udzie, aż wsunął ją pod spódniczkę i przejechał dłonią po aksamitnych, przyjemnych w dotyku pończochach na część już nie gładką, a wykonaną z koronki, zaraz potem na nagie udo… Nie miał pomysłu, a przede wszystkim odwagi, żeby zrobić coś więcej. Już zamierzał się wycofać, gdy Marta, przerażona tym, co się dzieje, zaczęła panikować.
– Co pan robi! – krzyczała. Zaczęła szarpać się i wierzgać. Na mężczyzn mocno działał widok fantastycznych nóg w szpilkach i pończochach, kręcących młynki w powietrzu. Zadzieranie nóżek do góry spowodowało też obsunięcie się spódniczki. Pierwszy raz mogli zobaczyć jej majteczki w pełnej krasie. Były to białe, skąpe stringi z delikatnej koronki, z paseczkami miękkiego tiulu po bokach, wykończone kwiatowym haftem. Doskonale przylegały do sylwetki. Materiał był tak cienki, że mężczyźni dostrzegli przezeń zarys wąskiego, ciemnego paska włosków. Na obu zrobiło to piorunujące wrażenie. Dlatego stary wsunął dłoń w pobliże majtek, co spowodowało, że Marta zaczęła wierzgać jeszcze mocniej.
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
enklawa25
Marta i tajemniczy ogród to jedna z najlepszych twoich serii czekam na kolejne części