– Pietrku, pomożesz mi? Przepraszam, że w takiej krępującej sytuacji… ale ona tnie tak jadowicie!
Chłopak, mimo że krepował się, pochylił się nad kobietą. Ta podwinęła przed nim spódniczkę i wypięła pupę.
– Sprawdź proszę pod pończochą…
Młodzieńcowi krew uderzyła do głowy. Drżącymi rekami dotykał delikatnego materiału ślicznych, beżowych pończoch. Wsuwał za nie palce. Delektował się chwilą, najpiękniejszą w całym jego dotychczasowym życiu.
Manszeta, sięgająca Marcie do trzech czwartych wysokości uda, wykonana była z koronki o bardzo misternym wzorze, z silikonem przytwierdzonym do wewnętrznej części.
Nadal nie mógł opanować drżenia rąk. Szukał mrówki wytrwale, ale w duchu modlił się, żeby jej nie znaleźć. Niech te poszukiwania przeciągają się bez końca!
Marta również była podniecona penetrowaniem przez palce młodzieńca przestrzeni między jej udami a materiałem pończoch. Dlatego grała na czas.
– Sprawdź proszę w drugiej pończosze…
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
kitten
:P
Historyczka
@kitten spodobało się co nieco? napisz co lubisz