Miłość w Bieszczadach cz. 16.2

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kamila
Uwielbiam jak mnie tak całuje. W tym momencie nie przejmowałam się tym, że jesteśmy na korytarzu i w każdej chwili ktoś może nas zobaczyć. Teraz jedyną rzeczą która mnie interesuje są jego usta na moich. Gdy już brakuje nam powietrza odsuwamy się od siebie.
- Dałbym wszystko, żeby to się nie skończyło. – powiedział pocierając mój policzek.
- To czemu tego nie zrobimy. – powiedziałam próbując znów go pocałować, ale się ode mnie odsuną, przez co zrobiło mi się smutno.
- Skarbie widzę, że bardzo być tego chciała, ale muszę ci przypomnieć, że jesteśmy na korytarzu szkolnym i w każdym momencie może nas ktoś zobaczyć. A tak poza tym gdybym jeszcze raz cię pocałował to byśmy nic nie ustalili, a potem nie będę mógł z tobą porozmawiać, bo będziesz siedzieć z tym Arnoldem. – powiedział i  posmutniał.
- Oj nie bądź o niego zazdrosny. – powiedziałam przytulając go. – On to tylko kolega. Nie wie tyle o mnie co ty i nigdy nie będzie wiedział. A teraz może porozmawiamy o tych korepetycjach.  
- Co ty na to, żeby były każdego dnia, gdy nie mamy treningów. Godziny ustalamy przed każdym spotkaniem.  
- Co do dni mogę się zgodzić, ale spotykamy się zawsze godzinę po lekcjach i u mnie w domu. Co ty na to?
- O nie. Będziemy się spotykać u mnie!!! – krzyknął.
- A to niby dlaczego?
- Bo u mnie niema nikogo przez cały dzień i jak skończymy się uczyć możemy porobić coś innego. – mówił z chytrym uśmieszkiem na twarzy, przybliżając się do mnie tak, że ostatnie słowa mówił do mojego ucha. Odepchnęłam go od siebie.  
- Odejdź ode mnie zboczeńcu. – powiedziałam i zaczęłam się śmiać.  
- Miałem na myśli oglądanie filmów. Kto tu jest zboczony. – powiedział cały czas się uśmiechając.
- Ja już dobrze wiem co ci chodzi po głowie. – powiedziałam. – A tak zupełnie z innej beczki to o której macie dziś trening???
- O 16, ale jak dobrze wiem miało cię na nim nie być. – powiedział i zmarszczył brwi.
- Kurczę będę musiała ominąć trening tańca, ale trudno. Dostałam SMS-a od trenera, żebym przyszła, bo ma jakąś ważną sprawę do załatwienia. – powiedziałam, a on się uśmiechnął.
- To do później. –powiedział i wróciliśmy razem do sali.  

Kilka godzin później  

Wchodzę właśnie do pokoju trenera i siadam przed biurkiem.
- Dobry trenerze. Co jest aż tak ważne, że mnie ściągnąłeś tutaj. Chodź powinnam być teraz na treningu tanecznym. – powiedziałam z oburzeniem.  
- Oj nie złość się na mnie, gdy usłużysz o co chodzi to od razu ci się spodoba.
- To o co chodzi??
- Co ty na to, żeby sprowadzić tu twoje koleżanki? – zapytał i oparł się o biurko.
- Byłoby mi o wiele lżej, ale wiem, że to nie możliwe, bo próbowały w tamtym roku przenieść się tu, ale nie wyszło.
- A jakbym ci powiedział, że dwie z nich mogą tu przyjechać na 2 miesiące i chodziłyby z tobą do klasy. Jak byś na to zareagowała???
- Nie uwierzyłabym. – powiedziałam patrząc na niego z niedowierzaniem.
- To uwierz. Masz do jutra czas, żeby podać mi imiona i nazwiska dwóch dziewczyn, które mają tu przyjechać. Oczywiście podróż opłacona.  
- Ja już wiem kto to będzie. Nikola Satanowska i Sylwia Lis.  
- Tylko pamiętaj, chłopcy mają o niczym nie wiedzieć. Dziewczyny będą tu pojutrze. Przyjadą dokładnie na trening. – powiedział po czym uzgodniliśmy jeszcze kilka rzeczy po czym poszłam do domu.
Odrobiłam lekcje i uszykowałam się do spania. Przeczytałam jeszcze kilka rozdziałów mojej kochanej książki i poszłam spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mikołaj
Myślałem, że na treningu zobaczę się z Kamilą, ale ona tylko jak przyszła to poszła do trenera. A gdy wyszła nie miałem już czasu z nią porozmawiać. Gdy wróciłem z treningu byłem padnięty, więc umyłem się i położyłem się do łóżka. Nawet nie wiem kiedy zasnąłem.

mika1435

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 751 słów i 3980 znaków.

5 komentarzy

 
  • Użytkownik 0wero0

    dalej, dalej proszę :D

    24 sie 2015

  • Użytkownik Roksii

    Cudowne  :kiss: Kiedy kolejna ?

    23 sie 2015

  • Użytkownik Kamilka889

    Ooo świetne :) kiedy nastepna

    22 sie 2015

  • Użytkownik Misiaa14

    Omom  cudeńko *-*

    22 sie 2015

  • Użytkownik vans

    Supcio kiedy kolejna  <3

    22 sie 2015