Wszystko co zechcesz 24

Rozdział 24

Po zaledwie minucie, było już po meczu...
Oczywiście z Iamem, wygraliśmy. Nie było innej opcji, chłopak grał bezbłędnie, zastanawiałam się czy jest jakaś, rzecz której nie potrafił zrobić.
-Kurwa !!! Co to miało być ?! Jak to się stało !!!- Matt darł się na całą salę gimnastyczną.
Wszyscy obstawiali naszą przegraną, nikt nie zakładał nawet, że mamy szanse. Ale o dziwo razem z Iamem, rozumieliśmy się doskonale, nie było w naszej grze, nawet najmniejszego błędu, mimo, że nie jestem mistrzem koszykówki. Wydawało mi się to bardzo dziwne, ale uznałam, że uwagi zatrzymam dla siebie.
-No kochany, kiedy chcecie zrealizować naszą nagrodę?- Zapytałam, stojąc koło Iama, który nie był nawet odrobinę spocony, za to ja troszeczkę się spociłam.
Uśmiechnęłam się do swojego partnera, a on odpowiedział mi tym samym, widziałam w jego oczach satysfakcję. Nie dziwiłam mu się, Matt nie traktował go najlepiej, nawet ja nie kryłam radości z naszej wygranej.
Matt zszedł z boiska w stronę szatni.
-NIE MYŚL, ŻE ZAPOMNĘ GNOJKU !-krzyknęłam za chłopakiem ,a w odpowiedzi zobaczyłam jego środkowy palec. Wszyscy na sali byli zaskoczeni naszą wygraną. W następnej sekundzie byłam zupełnie zaskoczona, zachowaniem mojej klasy, wszyscy bili nam brawo i uśmiechali się do nas serdecznie. Spojrzałam na chłopaka, na jego twarzy malowało się zaskoczenie. Też, zupełnie nic z tego nie rozumiałam.
-Wystarczy jedna fajna rzecz, żeby was kupić gnojki?- pomyślałam.
Byłam zła, jednak czy ja miałam prawo tak mówić? Sama do nie dawna zachowywałam się jak szmata. Spojrzałam na Iama, który serdecznie uśmiechał się do wszystkich.
Zadzwonił dzwonek i, poszłam do szatni, żeby się umyć i przebrać po zajęciach. Oczywiście z szatni wyszłam ostatnia, byłam jedną z czterech dziewczyn które ćwiczyły na wf, ale jedyna która robiła to regularnie, od zawsze uwielbiałam wf.
-Gotowa?- usłyszałam za sobą nagle głos.
Podskoczyłam i upuściłam żel który właśnie pakowałam do torby.
-Mam zejść na zwał?- odwróciłam się do chłopaka, który stał oparty o framugę drzwi- Iam słuchaj pomyślałam, że możemy iść do mnie, potem obiecuję, że kierowca cię odwiezie pod same drzwi.
-Amy nie chcę robić kłopotu- zawstydził się chłopak.
-A jaki dla mnie to problem, naszym kierowcą się nudzi więc, będą szczęśliwi jeśli, kogoś odwiozą i już nie ma żadnego gadania, idziemy do mnie i koniec.- Chwyciłam torbę i ruszyliśmy w stronę szafki szkolnej.
-Czemu nie mówiłaś, że grałaś w kosza?- zapytał Iam kiedy zamykałam szafkę.
-Bo nie grałam, zresztą ja chyba powinnam zapytać o to samo, byłeś zajebisty- uśmiechnęłam się.
-Wiesz... czasem mam tak, że wiele rzeczy przychodzi mi niezwykle łatwo koszykówka jest jedną z nich.
Szliśmy korytarzem, kiedy usłyszałam jakiś hałas, za naszymi plecami. Odwróciłam się i zobaczyłam biegnącą Rebecę. Przebiegła koło mnie i nawet nie odezwała się słowem, tak jakby mnie nie było...
-Kolejną rzeczą jaka wychodzi mi niezwykle łatwo jest niszczenie...- odparł chłopak, widziałam że jest zły, bo rękę miał mocno zaciśniętą na swojej bluzie.
-O czym ty mówisz?
-O Tym, że gdy nie ja twoja przyjaciółka normalnie by z tobą rozmawiała, a nie mijała cię w biegu- Iam był aż nadto poirytowany.
-Nie! Nie wolno Ci tak mówić, nie twoja wina, że Beca powinna zrozumieć, kilka rzeczy.
Iam rzucił na ziemię torbę i bluzę podszedł do mnie nagle i chwycił moją twarz w dłonie....

I mamy kolejny rozdział <3

zakreconadziewczyn

opublikowała opowiadanie w kategorii szkoła, użyła 662 słów i 3644 znaków.

6 komentarzy

 
  • Użytkownik Klaudii11128

    Super :) Kiedy kolejny? Mam nadzieje ze szybko :D Prosimyyy :* :) ;) :D

    7 wrz 2015

  • Użytkownik DemonicEagle

    Fajny rozdział, ale według mnie troszkę słabszy od poprzednich ;)

    6 wrz 2015

  • Użytkownik kamila12535

    Super nie wiem co powiedzieć :)

    6 wrz 2015

  • Użytkownik Misiaa14

    Oooo będzie całus xd  niech ona  odwzajemni błagam CUDOOO <3

    6 wrz 2015

  • Użytkownik tolson

    Serio? W takim momencie? -_-

    6 wrz 2015

  • Użytkownik zakreconadziewczyn

    @tolson wybaczcie mi wszyscy ! Postaram się kolejną część wstawić wcześniej. Dzięki takiemu zakończeniu jesteście ciekawi co dalej... Czasem fajnie jest być trzymanym w niepewności

    6 wrz 2015

  • Użytkownik Klaudii11128

    @zakreconadziewczyn Kiedy wstawisz? :D

    7 wrz 2015

  • Użytkownik Kamilka889

    Ej ty wredna babo w takim momencie?  Kiedy nastepna?

    6 wrz 2015

  • Użytkownik zakreconadziewczyn

    @KontoUsuniętelka889 hahaha :) za tydzień pojawi się kolejna ;)

    6 wrz 2015

  • Użytkownik Kamilka889

    @zakreconadziewczyn oki

    6 wrz 2015