Spotkanie z Historyczką

Spotkanie z HistoryczkąMam na imię Tomek i jestem uczniem trzeciej klasy technikum, nie byłem jakiś wybitny ale przechodziłem z klasy do klasy. Każdy ma w okresie szkoły przedmiot albo nauczyciela którego nie lubi w moim przypadku była to historia nie byłem z niej dobry aż do pewnych zdarzeń. Ale od początku:
W zeszłym roku na rozpoczęciu roku została przedstawiona nam nowa nauczycielka Historii, poprzednia przeniosła się z niewiadomych powodów. Już na rozpoczęciu roku było słychać ciche szepty u męskiej części uczniów, była atrakcyjną kobietą i wyglądała na świadomą swojego ciała. Nie stała tam w skąpym stroju ale w białej koszuli uwydatniającej jej biust i ołówkowej spódnicy z rozcięciem na nodze, przez które było widać zakończenie pończoch oraz przypięty do nich pas, muszę przyznać strasznie mnie kręcą tak ubrane kobiety. Na pierwszej lekcji z naszą nową Panią Profesor prosiła abyśmy się przedstawili, chciała nas lepiej poznać. Gdy cała klasa skończyła wtedy sama zaczęła nam się przedstawiać okazało się bardzo otwarta na imię ma Marta i niedawno przeprowadziła się z drugiego końca polski.
Już po pierwszej lekcji cała męska część nie mogła doczekać się kolejnych lekcji z naszą panią Profesor. Każdego dnia widzieliśmy wystrojoną ją w różne stroje jednak jeżeli nie było na dworze niskiej temperatury przychodziła w różnych spódniczkach i pasujących do nich pończochach lub kabaretkach. Jak już wspominałem nie byłem orłem w szkole a przy takiej kobiecie było mi się jeszcze trudniej skupić, oczywiście z brakiem skupienia wiązały się też niestety niskie stopnie. W połowie roku gdy zbliżał się czas wystawienia stopni Marta poprosiła aby został po lekcji ponieważ chce porozmawiać o mojej sytuacji. Gdy tylko zadzwonił dzwonek chciałem wyjść jako pierwszy, ona jednak mnie zatrzymała.  
- Tomku proszę zaczekaj, chce z tobą porozmawiać
Wiedząc że się nie wywinę skinąłem tylko głową, oparłem się o ławkę i czekałem na wyrok a przynajmniej tak mi się wtedy wydawało, gdy już wszyscy opuścili klasę podszedłem do biurka i rozpocząłem
- O czym pani chciała ze mną porozmawiać
- Chodzi o poprawę półrocza, abyś mógł później zaliczyć cały rok, wiem że nie idzie Ci najlepiej jeżeli chodzi o naukę jednak tylko z mojego przedmiotu masz zagrożenie czy masz na to wytłumaczenie
Ukradkiem spojrzałem na jej koszulę w miejscu gdzie rozchodziła się delikat nie na boki odsłaniając idealny kształt piersi jednak nie ukazując ich.
- Nie wiem czemu, nie potrafię się skupić na pani zajęciach jestem rozproszony
Mówiłem to patrząc w ziemię ponieważ nie potrafiłem spojrzeć jej w twarz gdyż byłem rozkojarzony nie tylko jej bliskością ale także zapachem jej perfum były tak mocne i słodkie że mnie oszołamiały
- Posłuchaj nie wiem czy to może taki wiek i to twoje hormony a może nie potrafisz się skupić przez kolegów, mam pewien pomysł ponieważ dużo czasu nie zostało do wystawienia ocen. Jeżeli zależy CI na zaliczeniu mojego przedmiotu możemy się spotkać u mnie w domu gdzie na spokojnie przeanalizujemy materiał i postaramy się abyś „zaliczył” mój przedmiot.
Słysząc to myślałem, że się przesłyszałem czy taka kobieta naprawdę zapraszała  mnie do swojego domu, musiałem się upewnić
- Czy pani profesor naprawdę zrobiła to dola mnie i poświęciła mi swój czas abym pomóc mi z materiałem.
- tak chciałabym CI pomóc, a więc co Ty na to?
- byłbym bardzo wdzięczny za taką możliwość
- tak więc ustalone, zapraszam do siebie na korepetycję w sobotę o godzinie 10:00, odpowiada Ci to Tomku?
- tak bardzo, zjawie się na pewno
- Proszę o to mój adres
Podała mi kartkę z adresem który chyba miała uszykowany specjalnie gdybym się zgodził.
- tak więc do zobaczenia, idź już bo za chwilę spóźnisz się na następną lekcję
- Jeszcze raz bardzo Pani dziękuję, do widzenia
- do widzenia
Nie wiem dlaczego ale mimo tego że miałem iść się uczyć i to w sobotę to nie mogłem się doczekać. W sobotę punktualnie o 10 stałem pod drzwiami pani profesor. Zadzwoniłem do drzwi a gdy te się otworzyły nie mogłem uwierzyć w to co widzę byłą ubrana jeszcze bardziej seksownie niż w szkole a myślałem, że jest to już fizycznie nie możliwe, krótka spódnica opinająca jej pośladki, i ledwo zakrywająca koronkę czarnych pończoch, oczywiście koszula na krótki rękawek jednak bardziej rozpięta niż zwykle gdyż mogłem dostrzec jej piersi tym razie wyraźnie a nawet koronkę białego stanika który miała pod nią. Nie potrafiłem się odezwać a dopiero po chwili zorientowałem się że coś do mnie mów
- Wejdziesz czy czekasz na jakieś specjalne zaproszenie
Zapytała z uśmiechem na twarzy. Ja oczywiście cały czerwony na twarzy odpowiedziałem szybko
- Przepraszam, zamyśliłem się
I tak samo szybko jak odpowiedziałem, tak też szybko wszedłem do środka. Domek w którym mieszkała już od wejścia wydawał się bardzo przytulny. Zaprosiła mnie do salonu i poprosiła o uszykowanie, położyłem na stole podręcznik, zeszyt z lekcji oraz dodatkowy w którym miałem zamiar notować wszystko z dzisiejszej dodatkowej lekcji.
- Więc możemy zaczynać
Mówisz słodko i zaczynasz powoli tłumaczyć materiał, po paru minutach zauważasz jednak że zamiast skupiać się na tym co mi tłumaczysz skupiam się bardziej na Tobie a dokładniej Twoim Ciele.
-Ekhem…
Zwracasz szybko moją uwagę
- rozumiem już że to jednak nie klasa była Twoim problemem a jednak hormony
Znowu spuszczam wzrok
- Bardzo przepraszam, chyba powinienem już pójść
Chce szybko wstać i się spakować jednak powstrzymujesz mnie
- Spokojnie, nic się nie stało w szkole nie byłam pewna czy to Twoi rówieśnicy nie pozwalają CI się skupić na lekcji czy hormony teraz jednak jestem tego pewna i postaramy się inaczej Ci pomóc z zaliczeniem mojego przedmiotu
Mówiąc to przejechałaś językiem po ustach, niestety nie zdążyłem zapytać co miałaś namyśli ponieważ momentalnie Twoje usta przywarły do moich i zaczęłaś mnie namiętnie całować, gdy minęła chwila osłupienia zacząłem odwzajemniać pocałunek. Po krótkiej chwili nawet się nie zastanawiając zrywam z Ciebie koszulę nie zwracając na to uwagi dopiero po chwili gdy usłyszałem brzęk spadających guzików na podłogę. Odrywam na chwilę usta
- bardzo przepraszam nie pomyślałem to emocje
- spokojnie lubię chłopaków pełnych zapału i wigoru
Nie mówiąc nic więcej zaczynasz dalej mnie całować i zaczynasz zdejmować stanik a ja w tym czasie zdejmuje koszulkę. Gdy skończyłem z koszulką zaczynam całować Cię po szyi schodząc w dół aż do piersi, na których zatrzymuje się, całuje je, zaczynam ssać sutki delikatnie je przygryzając co powoduje u Ciebie cichy jęk. Gdy chcę zejść jeszcze niżej odpychasz mnie, obracasz tak że gdy mnie pchnęłaś wylądowałem na tapczanie i słodkim głosem mówisz
- najpierw daj mi siebie skosztować
Zaczynasz całować moją klatkę piersiową i brzuch jednocześnie rozpinając moje spodnie i ściągając je razem z bokserkami. Obejmujesz mojego sztywnego już penisa dłonią i zaczynasz nią poruszać w górę i w dół. Zaczynam się tym powoli rozkoszować jednak Ty długo nie czekając obejmujesz główkę penisa swoimi pełnymi ustami i delikatnie zaczynasz ssać. Jestem wniebowzięty a jedyne co potrafiłem wtedy powiedzieć to:
- na każdej lekcji z Tobą myślałem o takiej sytuacji, ale nie sądziłem że kiedyś się to spełni.
Na chwilę przerywasz
- nic nie mów tylko rozkoszuj się chwilą
Kończąc zdanie od razu wracasz do ssania, bierzesz go prawie do końca, wyciągasz, liżesz po całej długości, ssiesz jądra i wracasz znowu do ssania penisa. Gdy czuję że już dłużej nie wytrzymam mówię
- zaraz dojdę..
Nie zdążyłem dokończyć zdania gdy doszedłem w Twoich ustach. Wyciągasz go z ust, pokazujesz mi całą zawartość i po chwili połykasz, z uśmiechem oznajmiając  
- nie przejmuj się, możesz mnie brać jak chcesz oraz dochodzić gdzie chcesz, lubię czuć twardego penisa wszędzie tak jak i gorącą spermę wlewającą się we mnie
Po tych słowach jeszcze bardziej się nakręcam łapie Cię za włosy podciągam, rzucam na kanapę, podciągam spódnicę i widzę że nie masz na sobie majtek
- Widzę , że jednak dobrze przemyślałaś to co chcesz ze mną zrobić
Nie czekam na Twoją odpowiedź tylko od razu zanurzam swoje usta między Twoimi nogami smakując tego o czym marzyłem przez te wszystkie godziny spędzone na twoich lekcjach, zaczynam ssać łechtaczkę i wkładam język w ciebie, odrywam się na chwilę aby złapać oddech ale czuję już Twoje ręce na mojej głowie, które ponownie przyciągają mnie do Twojego łona. Gdy powróciłem z powrotem do minetki usłyszałem jak powoli zaczynasz jęczeć, a czując jak zaczyna powoli wypływać wilgoć z Ciebie wsunąłem jeden palec w Ciebie gdy po raz kolejny usłyszałem jęk z Twoich ust dołożyłem kolejny i poruszałem nimi szybciej niż poprzednio
- Tak proszę, kontynuuj  
Po tych słowach jednak przestaję, jesteś wściekła
- dlaczego przestałeś w takim momencie!!!
Prawie wrzeszczysz, jednak ja tylko unoszę się nad Tobą nakierowuje Penisa na Twoją Cipkę i wchodzę w Ciebie mówiąc od Ciebie te słowa
- właśnie dla tego
Głośno wciągasz powietrze ponieważ nie spodziewałaś się tego, jednak po chwili mówisz
- o tak tego mi było potrzeba, rób tak, ostro, mocno, głęboko
Stosuje się do Twoich słów i ani na moment nie przerywam ostro Cię penetrując.
Szybko znudziła Ci się ta pozycja i prosisz żebym zszedł, nie chętnie wykonuję prośbę, ty jednak tylko szybko obracasz się wypinasz, ślinisz palce i przykładasz je do tyłeczka, rozprowadzasz po otworze, rozciągasz pośladki i prosisz abym tam kontynuował. Nie dając Ci długo czekać od razu wchodzę ostro nie myśląc nawet o Tobie, naglę słyszę
- aaaaaa, za ostro trochę
Jednak ja się tym nie przejmuję, łapię Cię za włosy ciągnę i mówię
- chciałaś być ostro potraktowana więc tak też będzie
Słysząc twoje jęki tylko jeszcze bardziej się nakręcam i coraz ostrzej się Tobą zajmuje. Nagle głośno zajęczałaś i opadłaś na kanapę w spazmach orgazmu, na chwilę przerywam i wychodzę z Ciebie jednak nie trzeba CI dużo odpoczynku ledwo usiadłem na kanapie a Ty już znowu zaczynasz mnie ssać. Gdy tylko odpowiednio mnie nawilżyłaś ponownie wylądowałem w Tobie jednak tym razem to TY ujeżdżasz mnie, czuję jak głęboko wchodzę w Twoją szparkę a Ty tylko coraz bardziej się nakręcasz i coraz szybciej ujeżdżasz jednak tym razem Cię nie ostrzegłem i tryskam głęboko w Tobie a ty czując spermę w cipce ponownie dochodzisz. Oparłaś się o mnie nie pozwalając mi wyjść z siebie.

Tego dnia robiliśmy to jeszcze kilka razy, wyszedłem od niej dopiero późnym wieczorem. Gdy wychodziłem z uśmiechem na twarzy zaprosiła mnie na kolejną wizytę w przyszłym tygodniu i oznajmiła że jej przedmiot zaliczyłem na piątkę. Spotkań było jeszcze kilka jednak już po tym pierwszym byłem skupiony trochę bardziej na jej lekcjach. CDN.



----------------------
zapraszam każdą chętną do napisania Cyberka i pomocy przy tworzeniu nowych opowiadań do napisania wiadomości prywatnej.
Zachęcam do komentowania opowiadnia

Tarzanboy

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka i szkolne, użył 2135 słów i 11530 znaków, zaktualizował 23 lis 2021. Tagi: #uczeń #nauczycielka #korepetycje #wizyta #pomoc

5 komentarzy

 
  • Dyrektor

    Beznadziejny styl. Tylko idiota miesza czasy.

    14 gru 2023

  • Tadeuszted

    👌🍓😋🤙💋

    28 wrz 2022

  • Amator

    Też bym @Historyczka chciał Cię brać 🥵 penetrując dogłębnie Twoje obie dziurki 🥵

    25 lis 2021

  • Historyczka

    @Amator Cóz za daleko idąca deklaracja... czuję się aż zmieszana...

    30 lis 2021

  • Amator

    @Historyczka dopuściłaś już jakiegoś samca do swoich skarbów ?🥵

    8 gru 2021

  • Historyczka

    Ja chyba bym poprosiła o dokładniejszy opis tego, jak jestem brana...

    24 lis 2021

  • Tarzanboy

    @Historyczka kobiecie nigdy nie dogodzisz 😂

    24 lis 2021

  • Ogier

    @Historyczka piszą priv napaleńcy do Ciebie ?

    30 lis 2021

  • Historyczka

    @Ogier no rzeczywiście... troszkę ich pisze... skąd wiedziałeś?

    30 lis 2021

  • Ogier

    @Historyczka  bo pewnie opisują dokładnie to co by z Tobą wyprawiali ?😈

    8 gru 2021

  • Historyczka

    @Ogier dokładnie? to mało powiedziane,,, opisują ze szczegółami...

    10 gru 2021

  • Dyrektor

    @Historyczka ale skoro Ty facet, to znaczy, że  oni...

    14 gru 2023

  • Historyczka

    Brawo Tarzanie. Zasługujesz na swoje miano w pełni...

    23 lis 2021

  • Tadeuszted

    @Historyczka  :sex: 👌❗️

    28 wrz 2022