. Przed Wami sporej wielkości dodatek, który piszę z czystą przyjemnością!
I - Mój komentarz
Oczywiście, nie może on być negatywny. Moim, jakże skromnym, zdaniem to, co napisałem do tej pory bije na głowę całą moją poprzednią twórczość. Całe szczęście, że wycofałem ją z internetów. Może kiedyś moje inne opowiadania doczekają się reaktywacji takiej jak "Ziemia z popiołów"? A jest w czym wybierać, mam na dysku swoje powieści o inwazji zombie, swego rodzaju sci-fi o walczących ze sobą ludziach, odzianych w egzoszkielety, czyste fantasy, gdzie ludzie tłuką się z orkami (starałem się zachować lekko słowiański klimat), oraz szablon opowiadania urban fantasy, który nigdy poza granice szablonu nie wyszedł. No ale cóż, trza pisać po kolei. W końcu, nie można mieć wszystkiego
II - Co to znaczy "koniec pierwszego sezonu"?
Tylko tyle, że teraz piszę drugi xD Dzięki takiemu podziałowi mam łatwiej pisać, bo rozpisuję sobie fabułę na sezon (10 rozdziałów) i za każdym razem, kiedy siadam do notebooka, to wiem o czym mam pisać. Kolejne rozdziały będą tytułowane "Ziemia z popiołów II: Rozdział (numer rozdziału) - (tytuł rozdziału)". Dla Was, czytelników, jedyna różnica jest taka, że najbliższy rozdział opublikuję za 2 tygodnie, potrzebuję chwili na opracowanie dalszej fabuły i zaczęcie pisania. Dalej, rzecz jasna, rozdziały będą publikowane w tygodniowych przerwach
III - Ile sezonów?
Jedna osoba już mnie o to spytała, więc wszystko tu wyjaśniam. Nie mam pojęcia. Chciałbym zakończyć na 4, może 5 sezonach. Z góry zaznaczę, że każdy sezon będzie miał 10 Rozdziałów i 2 zapowiedzi (czyli wszystko będzie na tej samej zasadzie, jak sezon I).
IV - Coś poza "Ziemią..."?
Na razie nie. Może, czasem jakieś oneshoty, jak najdzie mnie wena. Ale nic dłuższego, najpierw skończę jedno, a potem wezmę się za drugie. Choć z drugiej strony jest duża szansa, że napiszę coś osobnego o Przemku. Jakieś 2-3 rozdziały poświęcone jego życiu po tym, jak jego rodziców zabiło PP, a przed Kolizją. Chyba zgodzicie się, że akurat Przemek zasłużył na osobną historyjkę?
V - Gdzie ojciec Roberta?
Był i się zmył. Też chciałbym wiedzieć, gdzie teraz jest. Pewnie się obija, zamiast szukać syna xD A na serio, ma swoją rolę do odegrania, więc pojawi się dopiero wtedy, gdy ja tak rzeknę ;P
VI - Ciekawostki:
- Pierwsza wersja opowiadania powstała około 4 lata temu. Od tamtej pory napisałem jeszcze 2 kolejne wersje, które poszły w zapomnienie. Obecną, czwartą próbę napisania „Ziemi z popiołów”, wiąże z poprzednimi tylko tytuł, sam motyw apokalipsy, oraz imiona kilku bohaterów, cała reszta uległa drastycznej zmianie.
- Robert zawdzięcza swoje imię Robertowi Langdonowi z „Kodu Leonarda da Vinci”.
- We wszystkich poprzednich wersjach Robert nazywał się Kamil.
- Nazwisko Roberta (Telejuk) w poprzednich wersjach nosił Przemek (z wyjątkiem pierwszej, w której w ogóle nie występował).
- Rozdziały 0,5 (Kolizja), 5,5 (Rocznica) itp. piszę tylko po to, aby zyskać dodatkowy czas na pisanie kolejnych rozdziałów (sorry za szczerość :P).
- Robert, Ewelina i Kowal to jedyne postaci, które występowały w każdej wersji opowiadania.
- Długość rozdziałów przeliczam na słowa. Przeciętny rozdział ma ok. 4500 słów. Jednak niektóre, jak rozdział 10 pierwszego sezonu, będą miały ok. 6000 słów (ten rozdział, razem z moim komentarzem ma niemal 7000 słów)
- Według planów ostatni rozdział ma mieć 24000 słów (a co tam, zaszaleję )
- Pierwszy rozdział ma taki sam tytuł, jak w pierwszej wersji opowiadania. W wersjach 2 i 3 rozdział ten miał tytuł „Ruiny i zgliszcza”.
- Kopanang Mbongane po raz pierwszy pojawił się w zupełnie innym opowiadaniu, mianowicie w „Algorytmie głodu”. Była to opowieść o apokalipsie zombie, a Afrykanin odgrywał rolę pilota F-16.
- Swoją drogą obecny wygląd Eweliny inspirowany jest postacią z wyżej wspomnianego „Algorytmu głodu”. W poprzednich częściach była wyższa, i bardziej wyglądała na swój wiek (w wersji 2 była nawet blondynką, a w 3 miała 30 lat i męża!).
- Kinga odgrywa taką samą rolę, co Ewelina w 3 wersji opowiadania.
- Istnienie takiego miejsca jak Czarna Strefa zawdzięczam swemu choremu umysłowi, który czasem lubi sobie porozważać „co bym zrobił, gdybym był dyktatorem?”.
- Najdłużej pisałem 2 wersję „Ziemi…”, która doczekała się 21 rozdziałów.
- Dwóch ludzi podejrzewało mnie o to, że zacząłem pisać „Ziemię…” inspirując się „The Walking Dead”, co nie jest prawdą. Gdy pisałem pierwszą wersję powieści nawet nie wiedziałem o istnieniu tego serialu.
- „The Walking Dead” przyczyniło się zresztą do upadku pierwszej wersji opowiadania. Gdy tylko obejrzałem serial z miejsca wziąłem się za pisanie „Algorytmu głodu”, zaprzestając pisania „Ziemi…”.
- Akcja 3 wersji opowiadania działa się w Górze Kalwarii (swoją drogą nigdy tam nie byłem).
- Akcja pierwszego sezonu dzieje się w 13 dni (dokładnie kończy się po południu 13 dnia)
- Obecną wersję opowiadania zacząłem pisać z nudów, gdy, z powodu deszczu, miałem wolne w pracy.
VII - Słowo końcowe
Mogę tylko mieć nadzieję, że za dwa tygodnie powrócą do mnie stali czytelnicy, oraz, że napłyną nowi. W czasie przerwy w publikowaniu, możecie rozreklamować moje opowiadanie wśród znajomych, będę wdzięczny
P.S. Ktoś z was zwrócił uwagę na ostatnie wypowiedzi tego rozdziału?
"- Matematyka - dowódca wojskowych wzruszył ramionami. - Coś za coś, nic nie poradzisz, taki teraz jest świat. Popaprany świat pełen gruzu i śniegu, gdzie za przeżycie płaci się srogi czynsz w postaci tragicznych wspomnień wyrytych już na zawsze w pamięci. Wspomnień pełnych jedynie bólu i cierpienia. W takim świecie...
...
- W takim świecie nie można mieć wszystkiego."
W tych wypowiedziach czają się tytuły pięciu rozdziałów
P.P.S. Mam nadzieję, że pod opowiadaniem przeczytam też Wasze komentarze!
P.P.P.S. Do przeczytania!!!
3 komentarze
Gabi14
No w końcu trochę akcji! Coś się dzieje człowieku xD jakieś niewielkie powtórzenia w rozdziałach od mojego ostatniego komentarza, ale jest zdecydowanie lepiej i ciekawiej
Kuri
@Gabi14 Gabi! Doczytałaś w końcu do końca sezonu! Cieszę się, że poprawiłem pisownię, oby dalej było tylko lepiej
S89
Czytam to od pewnego czasu, lecz muszę przyznać że masz talent, wartka akcja, sporo niekonwencjonalnych pomysłów. Jednak że czasami przewidywalne i to bardzo, ale jak na amatora pisania to jest naprawdę spoko. Pozdrawia S89.
Kuri
@S89 Dzięki za komentarz Staram się jak mogę, żeby dać czytelnikom jak najlepszą rozrywkę, cieszę się, że choć trochę mi to wychodzi
S89
@Kuri Mam nadzieje że będziesz kontynuował swoje dzieło, zasadniczo moim skromnym zdaniem powinieneś potraktować pisanie jak prace, krótko mówiąc zająć się tym na stałe, gdyż widać że masz to tego talent a szkoda żeby się zmarnował.
Kuri
@S89 Mam lepszy pomysł Będę traktował pisanie jako "dar", który będę obdarowywał innych ludzi. Wszystkie opowiadania jakie piszę, będę umieszczał za darmo i nigdy, przenigdy nie będę pobierał za moją twórczość opłat. W tym wypadku moja twórczość też się nie zmarnuje
S89
@Kuri Jesteś "WIELKI" szacunek Tobie Jeżeli będziesz miał kiedykolwiek pisać opowiadania fantasy odezwij się, uwielbiam fantasy. Pozdrawiam.
Kuri
@S89 Będę xD Kiedyś pisałem "Złoty obelisk" (wojna ludzi z orkami, z lekką domieszką słowiańszczyzny, gdzie źli okazują się dobrymi i odwrotnie) ale usunąłem wszystkie poprzednie opowiadania z internetów, żeby teraz zrobić "reaktywację". Na pierwszy ogień poszła "Ziemia...", którą gruntownie zredagowałem. Następnie zamierzam wziąć się albo za "Złoty Obelisk", albo za sci-fi "Protector" (ludzie w egzoszkieletach walczący z istotami z innych światów, też w egzoszkieletach. Świat rasy, która przegra zostaje zniszczony)
lolcia10
Czytam Opowiadanie od samego początku i przyznam naprawdę świetne. Zawsze jest mi ciężko doczekać się kolejnej części , ale warto czekać. Opowiadanie naprawdę świetnie napisane, tylko pogratulować ci talentu pisarskiego. Czekam już na kolejną część i juz to będzie drógi sezon, zapewne będzie tak samo wspaniały jak pierwszy.
Kuri
@lolcia10 Cieszę się, że jest ktoś, kto wyczekuje kolejnych rozdziałów Dzięki za miłe słowa, ja też mam nadzieję, że drugi sezon nie zawiedzie tych, którzy czytają "Ziemię..."