Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

Mała tajemnica

Wakacyjna pogoda ustąpiła już lekko jesiennej aurze. Co prawda był dopiero początek sierpnia, jednak deszcz i niska ja na tę porę roku temperatura, nie sprzyjały spędzaniu czasu na kąpielach w zbiornikach wodnych i opalaniu.
Relacja z Gosią też jakby straciła na chwilę temperaturę, dużo pisaliśmy smsy,  coraz częściej spędzaliśmy czas tylko we dwoje. Jednak bardziej jak przyjaciele,  niż para kochanków. Zauważyłem też, że od pewnego czasu Kaśka zaczęła inaczej się zachowywać i gdzieś znikać. Niby miała się spotkać z Małgosią, ale te spotkania były krótsze niż zazwyczaj, a Kaśka wracała coraz później.         Umówiliśmy się z chłopakami że w  niedzielę po południu pogramy trochę w piłę, niestety przyszło nas tylko kilku. Nie dotarł ten który najbardziej chciał grać czyli Wojtek, młodszy brat Gosi.
Pokopaliśmy chwilę piłkę, ale z braku "squad'ów" rozeszliśmy się. Każdy poszedł w swoją stronę.
Postanowiłem że podejdę do domu Gosi, pod pretekstem zapytania Wojtka dlaczego nie przyszedł grać. Drzwi domu były otwarte. Końcówka lat 90-tych i początek dwutysięcznych, to był wspaniały okres.
Do każdego można było przyjść bez zapowiedzi, i nikt nie zamykał drzwi. Poszedłem wprost do pokoju Wojtka, było słychać znajome dźwięki.  Pomyślałem że ktoś przegapił mecz, bo nie mógł się oderwać od komputera. Jakie było moje zdziwienie kiedy po otwarciu zobaczyłem jak Kaśka siedzi naga na Wojtku i bzykają się w pozycji na jeźdźca. Ujeżdżała go jak szalona. Z każdym jej ruchem jej cycki podskakiwały.  
Muszę przyznać że nie takiego widoku się spodziewałem.  Ich poczynaniom towarzyszyła ścieżka  z gry NFS Hot Pursuit 2 .
Jako że Kaśka była przodem do drzwi, kiedy tylko mnie zobaczyła, zakryła szybo swoje piersi  i błyskawicznie zeskoczyła z Wojtka.
Ja po tym jak minął mi pierwszy szok zamknąłem drzwi. Jakby nigdy nic udałem się do pokoju Gosi, która oglądała film w tv.  Chwilę rozmawialiśmy. Okazało  się że Gośka o wszystkim wiedziała. Atmosfera robiła  się coraz bardziej intymna, przez co ciężko nam było utrzymać ręce przy sobie. Temperatura naszej relacji jakby znów skoczyła w górę :) Z racji tego że nie było rodziców Gosi, szybko przeszliśmy do działania. Zaczęliśmy się całować.
Gosia zaproponowała że tym razem skorzystamy z okazji i spędzimy popołudnie w łóżku. Zaczęliśmy się rozbierać,  szybo zająłem z Gosi jej bluzeczkę i stanik. Jej sutki były już twarde. Zacząłem jest ssać lizać i całować bez opamiętania.
Gdy tylko przerwałem pieszczoty, inicjatywę przejęła moja kochana. Gosia szybko zerwała ze mnie wszystkie ubrania , zrzuciła resztę  swoich, i usiadła na mnie. Powoli zaczęła poruszać się do przód i do tyłu ocierając się swoją jak zwykle wygoloną na gładko cipką o mojego fiuta. Z jej cipki szybko zaczęło płynąć mnóstwo soków. Przyciągnąłem ją do sobie, i mocno pocałowałem. Gosia znów chciała zaczęła się o oknie ocierać, choć tym razem na leżąco. Nagle zastygła w bezruchu,  po czym prawie wykrzyknęła że ma świetny pomysł.
Jak gdyby nigdy nic wyszła ze swojego pokoju nago i zniknęła w drzwiach obok. Leżałem tak chwilę myśląc o tym co się działo , gdy do pokoju wróciła Gosia. Weszła powoli trzymając ręce za plecami. Podziwiałem każdy jej krok. Ruch jej bioder ,jej zgrabne nogi i pełne piersi  falujące przy każdym jej kroku.  
W tamtej chwili była dla mnie niczym Venus Botticellego. Doskonała w każdym calu.
Powoli podeszła do łóżka, i oparła się na nim jednym kolanem. Kurwiki w jej oczach,  podpowiadały mi że ona coś knuje.
Nie pomyliłem się.
Małgosia pokazała mi prezerwatywę i zapytała czy chce spróbować. Po chwili zawahania lekko drżącym głosem powiedziałem że tak. Moja kochanka otworzyła prezerwatywę i zaczęła mi ja powoli nakładać na mój stojący sprzęt. Półgłosem powiedziała "chcę Cię poczuć w sobie".
Znów na mnie usiadła, i bardzo powoli zaczęła wkładać sobie mojego kutasa. To było coś nowego, wspaniale było uczucie  wejść w jej śliczną cipkę. Pierwszy raz poczułem jakie to jest, uprawiać seks z kobietą. Właśnie spełniały się moje fantazje.
Zapytałem tylko czy nie powinniśmy zmienić pozycji, ażeby ją jak najmniej bolało. Czytałem że na pierwszy raz najlepsza pozycja jest na misjonarza. Małgosia powiedziała żebym się nie martwił, bo mimo iż nie uprawiała seksu z mężczyznami, wiele razy bawiła się wibratorem.  To właśnie wibratorem przebiła błonę, ponieważ jako jedna z niewielu dziewczyn w klasie była jeszcze dziewicą.
Każdy ruch mojej partnerki sprawiał mi wprost nieziemską przyjemność. To co do tej pory wyobrażałem sobie trzepiąc kapucyna, teraz stało się rzeczywistością.
Po chwili zmieniliśmy pozycję, i brałem moją kochankę w pozycji na pieska.  
Podziwiałem jej zgrabną  talię, sexy biodra, i zgrabną oraz bardzo jędrną dupcie.
Z każdym moim ruchem piersi Małgosi niesamowicie się kołysały .  
Brałem ją mocno od tyłu,  a ona jedną ręką masowała swoją łechtaczkę. Mój fiut był cały mokry od soków . Cipka mojej kochanki wprost nimi ociekała, aż  chlupało przy każdym  ruchu.
Tych zabaw było już dla nas obojga za wiele, prawie jednocześnie osiągnęliśmy orgazm.
Spoceni i szczęśliwi po wszystkim leżeliśmy jeszcze jakiś czas w objęciach. Znów rozmawialiśmy. Nasz dialog był przerywany pocałunkami,  i lekkimi pieszczotami. Syciłem zmysły patrząc na moją piękną, a moje dłonie błądziły po jej gładkiej skórze.  
Aby nie było przypału, Małgosia prezerwatywę wrzuciła do kosza w pokoju jej starszej siostry Marceliny. Powoli zbliżał się wieczór więc musiałem wracać do domu. Wychodząc spotkaliśmy Kaśkę i Wojtka, siedzieli przytuleni na huśtawce w ogrodzie. Zauważyłem że z kimś rozmawiali to była Marcelina i jej narzeczony Andrzej. To  właśnie siostra mojej ukochanej przykuła moją uwagę. Wysoka brunetka o wyrażenie zaokrąglonej figurze. Miała kilka centymetrów za dużo tu i ówdzie, jednak ciężko było nie zwrócić uwagi na jej pokaźnych rozmiarów biust. Podczas rozmowy zauważyłem że nie ma stanika, a po tym jak układał się materiał sukienka na jej piersiach że ma kolczyki w sutkach. Moja wyobraźnia zaczęła pracować, ciekaw byłem ile kolczyków przykrywa w tym momencie garderoba Marceli. Do domu z Kaśką wracaliśmy w milczeniu. Wieczorem moja siostra przyszła do mojego pokoju. Zaczęła bez zbędnego  owijania w bawełnę, i prosiła mnie dyskrecję. Nie chciała  aby rodzice się dowiedzieli. Tego wieczora długo rozmawialiśmy.  
Ustaliliśmy że na razie będzie lepiej, jeżeli nasi rodzice  będą myśleć że ja widuje się z Wojtkiem a moja siostra Kaśka z Gosią. Gdyby nasi rodzice tylko znali prawdę to cała czwórka miała by nie lada problem. W końcu nie raz powtarzali że mamy skupić się na nauce a nie związkach.

lopez

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka i przygodowe, użył 1316 słów i 7079 znaków. Tagi: #seks #erotyczne #nastolatki

Dodaj komentarz