Kurcze no nwm, jak na razie to przed czwartkiem nic nie dodam :/ przepraszam ;c
5 sty 2014
K
Kiedy następna?
5 sty 2014
Bhj
Mam nadzieję, że wena wróciła idasz nam coś na weeknd
4 sty 2014
Anonim
Daj dzisiaj kolejną. Proszę
4 sty 2014
*
Ten cały Thomas wcale nie jest taki zły
3 sty 2014
Maddy
Pisz, jak najszybciej
3 sty 2014
ja
jak zwykle boskie cudowne i tak dalej lubię twoje opowiadania pisz je jak najczesciej bo nie wytrzymam z czekaniem a thomas ma juz prze****
3 sty 2014
Anonim
Jest świetne, życzę weny
3 sty 2014
^^
A ja wciąż wierze, że oni go gdzieś tam trzymają (ten cały Thomas) a to było ciało jakiegoś jego fagasa (mówili, że prawie go nie rozpoznali, do tego miał rane po postrzale - co za problem postrzelić jednego ze swoich do zatarcia śladów?!).
Wy się naprawdę niczego nie domyślacie.. I do pity you
3 sty 2014
A
Jestem tego samego zdania, nienawidzę smutnych zakończeń. Nawet się sobą nienacieszyli. Bardzo lubiłam postać Cane'a, dlatego tak trudno mi się z nim pożegnać
3 sty 2014
nnn
co jest z wami dziewczyny?! Kolejna zabiła miłosc życia głownej bohaterki! Wstydzcie się! OPowiadanie mi się podoba, ale czemu ty go do diabła zabiłas??? KOlejna smutna scena tak samo jak w szkolnej monotoni lubię twoje opowiadania ale jak bd pisac tkolejne zupełnie inne napisz ze szczęsliwym zakonczeniem proszę
21 komentarze
A
Dodaj coś szybciutko proszę nie męcz nas już więcej
Anka
I co z naszą obiecaną częścią?
:)
Szkoda
Ivy
hahahah no nwm, nwm :P nie dam rady dodać dwóch części na raz :P
nemfer
Yyy… no nie wiem… możemy wybaczyć pod warunkiem że dodasz dwie części na raz
Ivy
Kurcze no nwm, jak na razie to przed czwartkiem nic nie dodam :/ przepraszam ;c
K
Kiedy następna?
Bhj
Mam nadzieję, że wena wróciła idasz nam coś na weeknd
Anonim
Daj dzisiaj kolejną. Proszę
*
Ten cały Thomas wcale nie jest taki zły
Maddy
Pisz, jak najszybciej
ja
jak zwykle boskie cudowne i tak dalej lubię twoje opowiadania pisz je jak najczesciej bo nie wytrzymam z czekaniem a thomas ma juz prze****
Anonim
Jest świetne, życzę weny
^^
A ja wciąż wierze, że oni go gdzieś tam trzymają (ten cały Thomas) a to było ciało jakiegoś jego fagasa (mówili, że prawie go nie rozpoznali, do tego miał rane po postrzale - co za problem postrzelić jednego ze swoich do zatarcia śladów?!).
Arni
Wy się naprawdę niczego nie domyślacie.. I do pity you
A
Jestem tego samego zdania, nienawidzę smutnych zakończeń. Nawet się sobą nienacieszyli. Bardzo lubiłam postać Cane'a, dlatego tak trudno mi się z nim pożegnać
nnn
co jest z wami dziewczyny?! Kolejna zabiła miłosc życia głownej bohaterki! Wstydzcie się! OPowiadanie mi się podoba, ale czemu ty go do diabła zabiłas??? KOlejna smutna scena tak samo jak w szkolnej monotoni lubię twoje opowiadania ale jak bd pisac tkolejne zupełnie inne napisz ze szczęsliwym zakonczeniem proszę
Fatim
Niezłe:-)
wściekła
Powinna tego ch... żywcem obedrzeć ze skóry i posypać go solą
Arni
Jak cos mam strzelbę.. mogę użyczyć Iv.. tylko niech weźmie dobre loftki ^^
Anonim
Wciąż nie mogę się pogodzić z tym, że go uśmierciłaś ;(