THE BIG SWAP cz. 30

THE BIG SWAP cz. 30+ DAVID

- Starczy! Już starczy! - jęczała Dominika
Zaciskając swoje uda na mojej głowie. Robiła to machinalnie, gdyż jej ciało było rozedrgane i wymęczone po przeżytym orgazmie. O ile chwilę wcześniej wiła się i jęczała żebym nie przestawał, to teraz leżała ciężko oddychając. Zwolniła uścisk swoich ud, a ja podniosłem się z klęczek i położyłem obok niej.

- Ależ było mi dobrze - powiedziała i pogłaskała mnie po policzku. Przysunęła się tak że jej twarz była blisko mnie
- Pachniesz mną - powiedziała cicho, a jej język zatańczył na moich wargach.

Chciałem na niej zrobić wrażenie i jak do tej pory udawało mi się to. Już od kiedy z Łukaszem i Justyną planowaliśmy zorganizować to spotkanie wiedziałem, że będę chciał ją zdobyć. Nie przypuszczałem  tylko że ona również pragnie mnie, tak jak ja Ją. Była strasznie napalona i chętna jakby nie panowała nad sobą.

- Wiesz, że mógłbyś zrobić ze mną, co tylko byś chciał - wymruczała mi do ucha, drażniąc je swoim gibkim językiem
- Serio? Podjąłem jej grę. - Uśmiechnąłem się wiedząc jak działa to na kobiety  
- Wstyd mi, bo ...- urwała w połowie zdania, jakby szukała słów
- Nie musisz się już wstydzić - próbowałem dodać jej odwagi i zachęcić do tego co chciała powiedzieć
- Zachowuję się przy tobie jak nastolatka - roześmiała się słodko, rozbawiona tym co powiedziała
- Lubię takie nastolatki - odpowiedziałem
- Na prawdę! - Zdumiona znów patrzyła na mnie spięta i zawstydzona swoimi słowami
- Chciałbym być w wieku 32lat znów nastolatkiem - roześmiałem się patrząc na nią
- David ja mam 30lat - uniosła głowę patrząc na mnie
- Wiem przecież, ale razem mamy 62 - uśmiech nie schodził mi z twarzy
- Kuźwa jak ty to robisz,  że zawsze poprawiasz mi humor - odpowiedziała
- Sam nie wiem. Ale przy tobie czuję że mogę mówić co chcę i mój język jest jeszcze bardziej gibki.
- Językiem powiadasz. - westchnęła, przewracając teatralnie oczami jakby chciała mnie w czymś utwierdzić


     Do niedawna moje fantazje ograniczały się tylko do seksu z Kasią. Ale od kiedy 4lata temu zaczęliśmy spotykać się z Justyną i Łukaszem mój seks wszedł na wyższy poziom. Stało się dla mnie jasne że nie można tkwić tylko przy jednej kobiecie, kiedy dookoła jest tyle wspaniałych dziewczyn. Nie chciałem rozstawać się z Kasią i całe szczęście ona chce to co ja. Od tego czasu wspólnie próbowaliśmy z Justyną i Łukaszem nowych rzeczy, lecz to co robimy tu i teraz z niczym nie dało się porównać.  
     Dominika poruszała się niespokojnie, jej piersi unosiły się w głębokim, urywanym westchnieniu, jakby chciała zaczerpnąć więcej powietrza. O czym myślała nie miałem pojęcia, dla niej była to zapewne nowa sytuacja ale i tak wszystko wróci do normy po tej nocy.

- Co się dzieje? Spojrzałem na nią pytająco. Byłem pobudzony i dziwnie niespokojny tym co może nastąpić.
- Podoba mi się wszystko co ze mną robisz. - odpowiedziała
- Cieszę się. Ale to nie koniec - uśmiech tylko ją rozweselił  
- Wiem. - odpowiedziała.  

Koniuszek jej języka delikatnie zwilżył moje wargi i wślizgnął się głębiej, gdzie skleił się z moim, w długim namiętnym pocałunku. To było niesamowite i tak przewrotne. Objąłem ją i pogłaskałem po włosach, które spływały na moja twarz. Uniosła się z tak dla siebie charakterystycznym uśmiechem, jej usta zaczęły wędrówkę w dół mojego ciała . Rozpalone usta całowały mój tors, brzuch coraz niżej i niżej. Dłonie Dominiki rozchyliły moje uda tak by mogła usadowić się pomiędzy nimi, poprawiła swoje włosy i znów spojrzała na mnie.  

-  Jesteś piękna, wiesz? - Powiedziałem łagodnym głosem i odgarnąłem jej włosy.
- To miłe co mówisz. -położyła swoje dłonie na mojej klatce i zaczęła ją masować schodząc na brzuch
- Ale to prawda, zawsze mi się podobałaś. Jesteś cudowna. - Dominika patrzyła na mnie jakby rozważała każde wypowiedziane słowo przeze mnie
- Jesteś pewny? - ewidentnie droczyła się ze mną tak samo jak z moim kutasem którego omijały jej ręce.
- Błagam cię, nie dręcz mnie już więcej - wymamrotałem
- Nie podobają ci się takie zabawy? - zapytała
- Podobają !! -wycedziłem przez usta kiedy jej dłoń złapała za mojego kutasa i mocno go ścisnęła

Kutas w jej dłoni niemal pulsował. Patrzyłem w jej oczy trzymając za jej głowę. Ale ona nie robiła sobie z tego nic podczas kiedy prawą dłonią wolno masturbowała mnie, jej lewa dłoń  masowała moje jądra.

- Wiem czego pragniesz?
- Naprawdę. - nie dało się ukryć już jej i moich zamiarów
- Chcesz bym go possała?
- Głupie pytanie - odparłem widząc jak Dominika polizała wzdłuż mojego kutasa, który drgał jak nigdy przedtem  
- Czy powinnam tez polizać twoje jaja? - zapytała i dalej nawilżała moją pałę
- O tak!!! Westchnąłem


Z cichym chichotem wypełniła moją prośbę, masując mosznę językiem, zanim wzięła każde z jąder w usta, delikatnie ssąc je z odpowiednią ilością nacisku.  

- Tylko mi nie wytryśnij teraz - wyjęczała  
- Postaram się -ciężko dysząc odpowiedziałem.

Ale do mojego spełnienia była jeszcze daleka droga. Gdyby tylko wiedziała dlaczego. Jej wesołe usposobienie zmieniło się kiedy zabrała się naprawdę do pracy. Jej głowa przesuwała się do przodu i do tyłu. Obserwowałem, jak kutas znika w jej delikatnych ustach. Odsunąłem jej blond włosy na bok by mieć jeszcze lepszy widok. Jej szybkie oddechy przez nos i sporadyczne bulgotanie, kiedy próbowała wchłonąć go zbyt głęboko potęgowało tylko moje i tak wielkie podniecenie. Dominika jakby wyczuła że dla mnie już tych przyjemności wystarczy. Kutas jakby wystrzelił z jej ust kiedy go uwolniła, usiadła z dumnym uśmiechem na uroczej twarzy.  

- Ale to było pyszne - oblizała swoje usta patrząc na mnie
- Naprawdę? - byłem zdziwiony jej zachowaniem
- Ale dopiero teraz zaczyna się zabawa. - powiedziała hardo  

Też już czekałem tylko na to by ją posiąść. Prezentowała się przede mną bogini. Gładkie, okrągłe i mocne pośladki znalazły się dokładnie nad moimi biodrami. Jej dupka wciąż była mokra od wcześniejszych naszych zabaw. Wargi sromowe były opuchnięte od podniecenia i miały kuszący odcień szkarłatu. Cipka Dominiki, nie myślałem że zobaczę ją pokrytą śluzem i zbliżającą się do mojego kutasa.  Opadła na mnie, jej język znalazł się w moich ustach, a ona wiła się na mnie. Czubek mojego kutasa ocierał się o je wargi sromowe, wystarczyłby najmniejszy ruch i byłbym w niej.

- Możesz pieprzyć moje usta. Możesz pieprzyć moją dupkę, jeśli tylko chcesz. I zdecydowanie możesz pieprzyć moja ciasną, mokrą i napaloną cipkę. - wysapała to wszystko w moje usta  

Nie było już odwrotu, złapałem za jej biodra naprowadzając ją. Ona jednak nie robiąc sobie z tego nic wolno nadziała się na moją pałę. Wolno opuściła się by po chwili unosić się w górę i opadać w dół powoli.  

- Nareszcie -powiedziała jednocześnie przygryzając wargę

Nie mogłem nie zgodzić się z jej słowami. Jej cipka naprawdę była ciasna i dodatkowo zaciskała się na moim kutasie za sprawą Dominiki, gdzie się tego nauczyła myślałem gorączkowo. A ona coraz szybciej podskakiwała na nim opierając swoje dłonie o moją klatkę piersiową. Mimo to kontrolowałem swoim podnieceniem nie chcąc jej zawieść, każdy mięsień w moim ciele był napięty. Dominika zaczęła piszczeć i jęczeć. Opadła na mnie swym ciałem ale jej biodra dalej pracowały na moim kutasie. Wymieniła namiętny pocałunek ze mną, przetoczyliśmy się na łóżku. Całowałem jej smukłą szyję, niżej i niżej, aż zatoczyłem językiem wokół sutka i polizałem jego koniuszek.  

- Taaak! Jak dobrze! - dyszała Dominika

Nie wypuszczałem jej sutka z ust, a dłonią ugniatałem jej druga pierś. Byłem podniecony do granic pieszcząc jej ciało, moje jądra aż bolały a penis pulsował. Dominika odwróciła się na bok, wciskając tyłek w moje krocze. Nie czekałem już na jej pozwolenie. Uniosłem jej nogę i przyłożyłem czubek penisa do jej cipki. Aż jęknąłem kiedy zagłębiłem się w niej aż po jądra, musiałem tylko ją ułożyć by było nam obojgu wygodnie. Jedną ręką ująłem pod kolanem jej nogę unosząc do góry, a druga wsunąłem pod jej szyję. Dominika momentalnie wyczuła moje intencje kładąc głowę na ramieniu. Złapała mnie za kark i przyciągnęła swoje usta do moich. Oddała mi się we władanie, a ja wolno wchodziłem w nią. Łagodnie z wyczuciem odgadując jej potrzeby. Głęboko wchodziłem w nią do samego końca, aż moje podbrzusze odbijało się od jej wypiętych pośladków. Całowałem ją po szyi a ona bez sprzeciwu poddawała się temu, w końcu odwróciła głowę do mnie na tyle że nasze usta złączyły się w napastliwym pocałunku. Nasze zduszone pojękiwania stawały się coraz głośniejsze a moje biodra coraz szybciej i mocniej atakowały jej cipkę.  

- O tak! O taaak!!! - Dominika jęczała coraz głośniej, a jej twarz oblała się purpurowym rumieńcem i wykrzywiła w przepięknym grymasie błogości

Byliśmy  ze sobą splatani, a ona wiła się i drżała tak samo jak ja. Mój oddech przyspieszył, czułem że mój koniec jest bliski. Wysunąłem się z niej na krótką chwilę, ale nie traciłem kontaktu z jej cipką. Trzymając  jednak jej nogę  uniosłem wysoko w kierunku jej głowy, sam znalazłem się teraz nad nią. Właśnie ta pozycja mimo zdziwienia Dominiki pozwoliła mi unieść jej drugą nogę do góry i jeszcze bardziej wyeksponować jej cipkę. Teraz waliłem ją z całych sił, każde mocne pchnięcie wbijało ją w materac i pozbawiało tchu. Za każdym razem kiedy dobijałem do jej dna wydobywał się z jej ust krzyk rozkoszy. Cipka zaciskała się na moim penisie a ja waliłem ją resztami sił

- Nie przestawaj! Nie teraz - dyszała
- OOoooooooooooooooooooooo

Mój orgazm minął w czymś , co wydawało się błyskiem. Spuszczałem się w nią czując jak sperma wycieka bokami i spływa po moich jajach wraz z jej sokami mocząc pościel i łóżko. Kontynuowałem wsadzanie w nią kutasa, aż ona przestała drżeć na całym ciele. Opuściłem jej nogi i znów się całowaliśmy.

- Nawet nie wiesz ile razy marzyłem o tym by się z tobą kochać - wyszeptałem pomiędzy pocałunkami

cdn....

ZAC

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2077 słów i 10520 znaków, zaktualizował 10 kwi 2023.

2 komentarze

 
  • Noname

    Wielkie dzięki za opowiadanie i (tak przy okazji) za prezent na Wielkanoc.  ;)

    8 kwi 2023

  • ZAC

    @Noname jutro śmigus i kolejna część  :sex:

    10 kwi 2023

  • TomoiMery

    super 👍 coraz ciekawiej się dzieje czekamy na dalsze części 😈

    8 kwi 2023

  • ZAC

    @TomoiMery Miło mi to słyszeć.  Do jutra :sex:

    10 kwi 2023