Znaleźć szczęście cz 31

HEJ KOCHANI.
WIDZĘ ŻE MUSZE SIĘ TŁUMACZYĆ.
WIĘC TAK WIEM ŻE MIAŁAM W PIĄTEK DODAĆ ZA CO WAS BARDZO PRZEP-RASZAM. ALE SIĘ FATALNIE CZUŁAM I NIE BYŁAM NA KOMPUTERZE. A ŻE NIE MAM KOMPA SPRAWNEGO W DOMU TO DODAJE GDY JESTEM PO SZKOLE U CIOCI. W PIĄTEK NIE BYŁAM W SZKOLE DLATEGO CZĘSC NIEPOJAWIŁA SIĘ. JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM.
JEST PLUS TEGO BO WIEM ŻE OPOWIADANIE SIĘ PODOBA I CZEKACIE NA NIE CO MNIE BARDZO CIESZY.
TAKA INFORMACJA DLA WAS JAK SIĘ POJAWI 6 KOMENTARZY TO JUTRO DODAM KOLEJNĄ.
MAM NAPISANĄ WIĘC MOGE DODAĆ JUTRO ALE TO ZALEŻY OD WAS JAK NIE TO DODAM W CZWARTEK.
POZDRAWIAM
katia122
--------------------------------------------------------------------------------

W sobtę rano obudziłam się z beznadziejnym humorem. W głowie od razu pojawiły się czarne scenariusze. Tak bardzo się bałam że znowu zostanę sama. Nie chciałam tego. Wiem że im będzie cięzko teraz się ze mną kolegowac. Ja bym nie potrafiła komuś zaufac po tym jak mnie okłamał czy też zataił przede mną ważne rzeczy o sobie. Ale może oni są inni. NIe wiedziałam co już mam o tym myśle. Tak bardzo bym chciała żeby wszystko się poukładało. Przyzwyczaiłam się już do tego że mam się do kogo odezwac oprócz pani Ani i Kamili. Paulę traktowałam już jako siostre ufałąm jej i o wszystkim już mówiłam. Nie chciałam aby to przepdło. Wkurzanie Łukasza zaczeło mi sprawiac przyjemnośc. Podobało mi się to że robił wszystko aby udowodnic że się zmienił. Chociaż już nie musiał bo ja o tym wiem ale jakoś mu nie miałam odwagi tego pokazac. Nie chciałam już od tym myślec. w mojej głowie pojawił się obraz mnie w nowym mieszkaniu szczęsliwą. Właśnie już za trzy tygodnie się wyprowadzam i mam nadzieję ze mi się wszystko ułoży. Przypomniałam sobie o obietnicy mojej z małą. Ubrałam się i zeszłam do Kamili aby z nią o tym porozmawiac. Zapukałam do jej gabinetu a gdy usłyszałam proszę weszłam.

- O hej Gabi. Coś się stało??

- Nie tylko mam prośbe.

- To cię słucham.

- Wiesz że się zżyłam z Amelką. Jest dla mnie jak siostrzyczka i nie chciałabym aby tu została sama. Obiecałam jej że jak się wyprowadzę postaram się zrobi wszystko aby ze mną zamieszkała. Mam też pewnośc że jak się pogodzę z rodzicami pomogą mi. Jestem gotowa zrobic wszystko aby mała miała normalny dom. Zależy mi na tym że by mieszkała ze mną. Wiem też że moge liczyc na ciebie i Panią Anie. Pomożesz mi?

- Jesteś pewna tego ??

- Tak jestem

- To zobaczę co da się zrobic.

- Dziękuje za wszystko.

- Nie masz za co mi też zalezy na waszym szczęściu i wiem że Amela będzie miała u ciebie dobrze.  

- Jeszcze raz dziękuje.

- Już dobrze jak bede coś wiedzie dam ci zana a teraz idż do małej i jej o wszystkim powiedz.

- Okej do zobaczeni.

Tak jak powiedziała Kamila też zrobiłam, poszłam do małej. Jak weszłam do niej do pokoju siedziała na łóżku pleckami do drzwi. Gdy się odwróciła i mnie zobaczyła podbiegła i się przywitała. Spędziłam u niej resztę dnia. Powiedziałam jej o wszystkim co Kamila mówiłą a ta się cieszyłą i dała mi buziaka. Bawiłyśmy się we wszystkie możliwe gry. Jak się zrobiło ciemno położyłam ją do łóżka i poszłam do siebie. Wziełam bluzkę i spodenki do spania i poszłam pod prysznic. Po jakichś 15 minutach leżałam już w łóżku a w głowie miałam jeden wielki mętlik. Przyłożyłam głowę do poduszi i już kilka sekund póżniej odpływałam w karinę snu.

  

W niedzielę obudziłam się doś późno bo około 11.Ubrałam się i zeszłam coś zjeśc. Wróciła do pokoju i postanowiłam sprawdzic w końcu telefon. Włączyłam go i zobaczyłam pełno smsów od Pauli i Łukasza. Byłam ciekawa co piszą więc odczytałąm po ostatnim smsie od nich. Od przyjaciółki wiadomośc brzmiała tak " Hej nie odpisujesz, nie oddzwaniasz. Piszę koeljny raz to samo. Pomimo twojej przeszłości nie odwrócę się od ciebie. Nie obchodzi mnie to jaka byłąś ważna że się zmieniłaś odnalazłaś się. Jesteś wspaniałą przyjaciółką i nie chce cię stracic odezwij się martwie sie" Wiadomośc od Łukasza brzmiała " Gabi nie wiem co myślisz. Wiem co ja myślę. Wiem że powinienem zareagowa od razu ale byłem zaskoczony tym że mi zaufałaś i postanowiłaś pokazac siebie całą. Nie wiem co mam o tym myśle ale napewno się tak łatwo nie poddam. Odezwij się proszę martwię się." Teraz to naprawde nie wiedziałam co myślec czy im wierzy. Czy jak się odezwe to czasem mnie nie wyśmieją i nie wyzwą. Miałam w głowie jeszcze większy mętlik. Nie chciałam czyta pozostałych wiadomości bo bym się popłakała a miałam już dośc. Na telefonie miałam jeszcze nieodebrane połączenia od nich i chłopaków. Zadzwoniłm do każdego z moich przyjcół Kuby, Krystiana i Bartka. O powiedziałąm im o wszystkim wiem że oni jako jedyni nigdy mnie nie zawiodą. Pocieszali mnie i podnosili na duchu. Byłam im wdzięczna za to. Gdy skończyłam rozmawia do pokoju weszła Kamila. Na początku myślałam że się czegos dowiedziała ale ona powiedziała że ktoś do mnie przyszedł. Zdziwiłam się bo nie miałam  nigdy gości. Nie zdązyłam się do wiedzie o co chodzi bo wyszła a jej miejsce zajeła znana mi sylwetka. Byłam jeszce większym szoku teraz to już nie wiedziaąłm co się dzieje. Jak mam się zachowac. Nigdy bym nie pomyślała że może do czegoś takiego dojść.

ZA WSZYSTKIE BŁEDY PRZEPRASZAM.
JAK WRAŻENIA PO KOLEJNEJ CZĘŚCI???

katia122

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1084 słów i 5575 znaków.

15 komentarzy

 
  • Użytkownik Pati

    świetne! :D czekam na kolejną część :D :jupi:

    26 lis 2013

  • Użytkownik Czytelniczka

    W nagrodę za tyle komentarzy powinnaś dać dziś kolejna część :)

    26 lis 2013

  • Użytkownik kikaś

    dawaj dawaj ! czemu takie króciótkie ?

    26 lis 2013

  • Użytkownik onaa

    piekne nie moge sie doczekac kolejnej ;*

    26 lis 2013

  • Użytkownik katia122

    Jak pisałam  korzystam z kompa u cioci i moge dopiero dodać jutro po szkole :)
    Przepraszam Alisska bedziesz musiała poczekać do jutra ;*

    26 lis 2013

  • Użytkownik Alisska

    Dzisiaj!! :*

    26 lis 2013

  • Użytkownik katia122

    Bardzo mnie cieszy że opowiadanie się podoba no to kolejna jutro ;*

    26 lis 2013

  • Użytkownik sweetkicia

    Dajesz kolejną ;)

    26 lis 2013

  • Użytkownik Nowa ;*

    dawaj, bo już czekam ;)

    26 lis 2013

  • Użytkownik :)

    Suuupeeer!!

    26 lis 2013

  • Użytkownik Blonndi

    aww . . boskie . poprosze nastepna czesc :P

    26 lis 2013

  • Użytkownik Ala

    Jest super, bardzo ciekawe opowiadanie pisz dalej :)

    26 lis 2013

  • Użytkownik volvo960t6r

    Cudowne opowiadanie...Pisz kolejną część

    26 lis 2013

  • Użytkownik Misiaa

    Super. Dawaj dalej;)

    26 lis 2013

  • Użytkownik Alisska

    Pisz! Moglabys juz tesaz dodac kolejna czecsc? Proszee!!! :) *-*

    26 lis 2013