Znaleźć szczęście cz. 14

Rano wstałam dość szybko. Nie mogłam spać. Ciągle myślałam o tym że Paula mnie oskarży o to że ja to wszystko specjalnie zrobiłam że ustawiłam to spotkanie. Jak wstałam poszłam poszukać sobie ciuchów do szkoły. Postawiłam na czarną bokserkę i ciemne spodenki. Wzięłam ciuchy i poszłam pod prysznic. Po piętnastu minutach byłam już gotowa. Zrobiłam lekki makijaż i włosy związałam wysoko. Poszłam do pokoju jeszcze tylko po torbę i zeszłam na dół. Gdzie oczywiście stała już Barbie ze swoimi koleżankami. Dziewczyna była uśmiechnięta bo jakby inaczej przecież dzisiaj ma randkę z ciachem. Ciekawe czy będzie taka wesoła jak się okaże jaki to jest ten jej Łukasz naprawdę. Ale znając tą pustą lale się tym długo nie przejmie. Nie miałam zamiaru z nią rozmawiać więc postanowiłam pójść na stołówkę poszukać Kamili i wziąć śniadanie do szkoły. Poszłam do stołu zrobiłam sobie bułkę do szkoły i wzięłam jogurt mój ulubiony dzisiaj był czyli malinowy. Po chwili byłam już koło Kamili.

- Cześć Kamila mam małe pytanie czy będę mogła wyjść tak koło 17 na jakieś półtora godziny.

- A gdzie chcesz iść bo jak do klubu to się nie zgadzam. Powiedz chłopakom że w sobotę tak ale dzisiaj nie.

- Nie nie do klubu z koleżanką w parku się umówiłam. No wiesz w końcu próbuje się dogadać z dziewczynami z klasy.

- A to dobrze oczywiście że możesz iść. Przypomnij mi jeszcze później że wychodzisz.

- okej. Dzięki wielkie wiem że często proszę o wyjścia a może ci się odwdzięczę i pomogę w niedziele przy dzieciakach. Co??

- świetny pomysł.

- no to jesteśmy umówione teraz zmykam już na autobus. Do potem

- miłego dnia Po tych słowach wyszłam z bidula.

Idąc na przystanek zastanawiałam się czy na pewno dobrze robie. Paula może mnie znienawidzić i uwierzyć w jego bajki. Po co ja się w to pakuje. Przecież kiedyś i tak by się dowiedziała bez mojej pomocy. No ale teraz tak głupio mi się wycofać. Następnym razem będę musiała zastanowić pięć razy przed tym jak coś postanowię. Rozmyślając tak doszłam do przystanku gdzie stał Łukasz. Jak mnie zobaczył się uśmiechnął cwaniacko

. - Co się cieszysz jak idiota??

- A bo nie mogę się doczekać naszej pierwszej lekcji. A po za tym to ślicznie wyglądasz.

- Nie wyobrażaj dobie wytłumaczysz mi tylko kilka rzeczy i koniec. Myślę że zajmie ci to tylko jedną lekcje. A po za tym ja zawsze ślicznie wyglądam ale ciebie to nie powinno interesować jak ja wyglądam tylko jak Paula.

- Nie był bym tego taki pewny bo po tym co widziałem na lekcjach to ty szybko matmy nie łapiesz. Myślę że będziesz musiała ze mną trochę wiecej czasu spędzić. A Paula zawsze ślicznie wygląda bo to w końcu moja laska.- po tych słowach znowu się cwaniacko uśmiechnął.

- po moim trupie.

Ciekawe jak długoona bedzie jeszcze twoją dziewczyną pomyślałam. Chciał jeszcze coś powiedzieć ale nie miał możliwości ponieważ podjechał autobus. W autobusie usiadłam tak abym nie mógł ze mną pogadać. Po jakichś trzech minutach odleciałam w niebieskie chmury. Zastanawiałam się co się stało że tak dawno widziałam się z moim chłopakami i nawet nie piszą. Nigdy się jeszcze taka sytuacja nie zdarzyła. A chciałam im tyle powiedzieć. Pewnie mają jakieś swoje sprawy i o mnie chwilowo zapomnieli. Myślałam jeszcze tak dośc długo póki mnie nie wyrwał czyjś głos.

- wysiadasz jesteśmy już na miejscu- powiedział Łukasz

- yyy tak jasne.. dzięki

- o czym tak myślałaś a może o kim??

- nie twój interes.- po tych słowach udałam się do wyjścia.

Na przystanku stała Paula więc się z nią przywitałam.

- Hej Paula. Nasze spotkanie dalej aktualne

- no hej tak oczywiście. Dzięki że mnie wyciągasz bo tak pewnie bym się nudziła. Hej Misiak- powiedziała do chłopaka który pojawił się zaraz po mnie

- no hej kotek Nie chciałam tego słuchac więc poszłam do szkoły. Gdzie spotkałam Kubę jak go zobaczyłam to się ucieszyłam.

-cześć Kuba. Pamiętasz mnie jeszcze zaśmiałam się.

- o hej Fiśka. No ba oczywiście że tak. A skąd to pytanie.- spytał zdziwiony chłopak

- a bo jakoś dawno się widzieliśmy ty masz Wiki, Bartek z Krychem też mają jakieś sprawy i z kimś kręcą a ja Taka sama i jeszcze się żaden z was do mnie ostatnio nie odzywa.- powiedziałam z wyrzutem

- Ej Fisia nie smuć się wiesz że to nie tak. No fakt ostatnio z Wiki spędzam mnóstwo czasu ale dla ciebie zawsze znajdę czas. Mogłaś napisać że czujesz się zaniedbana przez nas.

- Kubuś to nie tak. Po prostu mam wam tyle do powiedzenia. Kiedyś tak nie było zawsze was miałam tylko dla siebie i chyba się do tego przyzwyczaiłam. Ale ze mnie egoistka co??

- chyba cię uzależniliśmy od nas- zaśmiał się mój przyjaciel.

- troszkę. A jak tam z Wiki.
-dobrze ej może poszlibyśmy jutro gdzieś z chłopakami i byśmy pogadali

- no okej to się zdzwonimy. To ja zmykam bo zaraz dzwonek.

- pa.

Chwile po tym jak się rozstaliśmy z Kuba zadzwonił dzwonek na lekcje. Lekcje mi minęły dość szybko. Nie dostałam żadnej jedynki to jest spoko. Na czwartej lekcji umówiłam się z panią ze sztuki że przyniosę jej we wtorek moją prace. Po lekcjach udałam się na przystanek i wróciłam do bidula/ przez wszystkie lekcje w szkole Paula z Łukaszem sobie coś szczebiotali. Jak mi było ciężko patrzeć na jej szczęści które potrwa jeszcze trzy godziny. Jak wróciłam do pokoju zaczęłam już powoli rysować pracę na konkurs. Oczywiście rysowałam przy muzyce. Później jeszcze poczytałam i tak mi minął czas do 16.

HEJ KOCHANI O TO KOLEJNA CZĘŚĆ DLA WAS.  
MAM NADZIEJE ŻE CZĘŚĆ SIĘ PODOBA. ZA JAKIE KOLWIEK BLĘDY PRZEPRASZAM.
JAK SIĘ POSTARACIE TO JUTRO DODAM DWIE :)
POZDRAWIAM:))
katia122

katia122

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1136 słów i 5877 znaków.

9 komentarzy

 
  • Użytkownik wera

    Czekam ;)

    1 paź 2013

  • Użytkownik Pati

    dajesz nastepna czesc :*

    1 paź 2013

  • Użytkownik Natalia

    jeju dawaj nastepna czesc juz nie moge sie doczekac :D

    1 paź 2013

  • Użytkownik sweetkicia

    Ja tu czekam :D

    1 paź 2013

  • Użytkownik Monika***

    tak , dodawaj czekam na następne części  :)

    30 wrz 2013

  • Użytkownik neecik

    dodawaj!

    30 wrz 2013

  • Użytkownik Czicza

    Opowiadanie fajne, znalazłam kilka błędów, ale nikt nie jest idealny :) +mogłabyś pisać dłuższe opowiadania ^^

    30 wrz 2013

  • Użytkownik Czarna

    Świetne! Pisz dalej już  się nie mg doczekać ;)

    30 wrz 2013