@Freya ten koleś po części tak może źle zrobiłam, że tak ustawiłam fabułę, bo zaczęłam to wymyślać tak naprawdę od końca i już tak zostawiłam... a wątki są wymieszane, bo traktuję je jako ciąg dalszy do poprzednika i nie chciałam tworzyć z tego osobnej historii, bo wtedy relacje T&A wydawałyby mi się nie do końca "ciepłe" - dopiero, jako całokształt, wiadomo o co chodzi z tymi jej lękami, i tym, co będzie dalej. dzięki za, jak zwykle, szczerą opinię również pozdrawiam