Zawsze znajdziemy drogę do siebie. cz. 17

[Kuba]

Dziewczyna ze łzami w oczach podeszła do mnie i spojrzała mi głęboko w oczy. Staliśmy blisko siebie, słyszałem jej przyśpieszony oddech. Nagle zamknęła oczy i bez słowa mnie pocałowała. Oczywiście odwzajemniłem pocałunek, wtedy uświadomiłem sobie, że ją odzyskałem. Byłem najszczęśliwszą osobą na świecie. Zrozumiałem jak bardzo mi na niej zależy i jak bardzo za nią tęskniłem. Po skończonym pocałunku powiedziała:
-Żegnaj.
Patrzyłem na nią ze zdziwieniem, od razu spoważniałem.  
-Ale jak to...
-Haha, żebyś widział swoją minę.- zaczęła się śmiać.  
Miałem jeszcze większy mętlik w głowie.  
-Dlaczego odchodzisz?
-Kubuś, żartowałam! Gdybym chciała Cię zostawić to bym Cię nie pocałowała prawda?  
-No nie wiem, nie wiem...
-Ale ja wiem. Dam Ci jeszcze jedną i ostatnią szansę. Mam nadzieję, że podjęłam odpowiednią decyzję.  
-Obiecuje, że już Cię nie zawiodę skarbie.
Dziewczyna uśmiechając się mocno się we mnie wtuliła. Zacząłem bawić się jej włosami.  
-Bardzo Cię kocham- powiedziałem.
-Ja jeszcze bardziej.
-Dobra a teraz następna niespodzianka. Chodź!- chwyciłem dziewczynę za rękę.  

[Zuzia]  

Kuba chwycił mnie za rękę i szybkim krokiem szedł przez następny korytarz ciągnąc mnie za sobą. Ten budynek wydawał mi się tajemniczy i dziwny. Nagle zatrzymaliśmy się przed dużymi drzwiami. Słyszałam głośną muzykę i krzyki ludzi. Spojrzałam na chłopaka ze zdziwieniem. On nic sobie z tego nie robił i wziął mnie na ręce- zaskoczył mnie. Popchnął drzwi i wprowadził mnie do środka. W środku byli wszyscy nasi znajomi- nawet Kasia i Monika. Wszyscy zaczęli krzyczeć ze szczęścia- cieszyli się z tego, że się pogodziliśmy i wszystko jest ok. Później dowiedziałam się, że Kuba z małą pomocą kilku osób zorganizował imprezę 'na nowy początek'. Bardzo się z tego powodu ucieszyłam i podziękowałam mu namiętnym całusem. Mijały godziny a wszyscy bawili się tak dobrze, jakby to był początek imprezy. Zmęczona postanowiłam usiąść przy stole. Podeszła do mnie Monika.
-Jak się czujesz?- zapytała.
-Dziękuje.
-Ale za co?
-Za to, że Cię mam. Ty i Kasia jesteście moimi najlepszymi przyjaciółkami. Nie poradziłabym sobie bez was.  
-Jesteśmy jak siostry, haha.
Wstałyśmy i się przytuliłyśmy.  
-A jak tam sprawy z Kubą?
-Wszystko sobie wyjaśniliśmy i mam nadzieje, że podjęłam dobrą decyzje.
-Długo się nad tym zastanawiałam i uważam, że warto dać chłopakowi drugą szansę.
-Tak myślisz?  
-Gadałam z Adrianem i on mi dużo o nim powiedział. O tym jaki był za nim Ciebie poznał. Dodał również, że bardzo się przy Tobie zmienił.  
Nagle podbiegł do nas Kuba i wtrącił:
-A o czym wy tak rozmawiacie. A może nie o czym a o kim.
-Takie babskie sprawy- powiedziała Monika.
-Ej jest taki plan, żeby przenieść się do klubu. Tutaj powoli robi się nudno.  
-Świetny pomysł!
-Ja wolałabym już wrócić do domu.- oznajmiłam.  
-Co się dzieje?  
-Zmęczona jestem i mnie mdli, za dużo wypiłam.  
-No to ja Cię odprowadzę do domu i pójdę do siebie.  
-Nie no możesz iść na imprezę...
-Jak ty nie idziesz to ja też nie.  
-Dobra gołąbeczki to ja idę do Adriana i widzimy się jutro- wtrąciła Monika i całą grupą udali się do klubu a my w stronę mojego domu.
Zamiast autobusem postanowiliśmy iść pieszo. Mieliśmy dużo spraw do obgadania. Oczywiście nie zabrakło czułych buziaków. Wydawało mi się, że Kuba stęsknił się za moimi ustami bo często dostawałam od niego całusa- nie przeszkadzało mi to.  
Gdy odprowadził mnie pod same drzwi pożegnaliśmy się czule i wbiegłam do domu. Było późno i wszyscy spali. Ja też byłam zmęczona, więc pierwsze co zrobiłam to wykąpałam się i od razu poszłam spać.  

*NASTĘPNEGO DNIA*

Obudziłam się z potwornym kacem i bólem głowy. Imprezy są spoko, ale skutki następnego dnia już nie. Poszłam od razu pod prysznic, myślałam, że to mi w czymś pomoże. Ubrana i umalowana zeszłam na dół. Tam zastałam Agnieszkę i Andrzeja, którzy się pakowali. Spytałam się o co chodzi i czy gdzieś się wybierają. Andrzej spojżał na mnie ze zdziwieniem a potem na Agnieszkę.  
-Wyjeżdżamy jutro nad morze, rozmawialiśmy przecież tydzień temu o tym.  
-Jeju, zupełnie o tym zapomniałam. Przepraszam.
-Ty nie przepraszaj tylko myśl jakie ubrania spakować itd.  
-Spokojnie mamy dużo czasu.  
-Kwestie pakowania zostawiamy Tobie.- powiedział Andrzej i udał się na górę do swojej sypialni.  
Mieliśmy w planach wyjazd na tydzień. Aż tak bardzo się z tego powodu nie cieszyłam, bo jechałam tam między innymi z Damianem no i zostawiłam na tydzień Kubę. Postanowiłam przeznaczyć ten dzień tylko dla niego, żeby o mnie nie zapomniał. Spędziłam z nim całe popołudnie. Spacerowaliśmy po parku, posiedzieliśmy na ławeczce a potem mój kochany zabrał mnie nad jezioro.  
Robiło się już późno a my siedzieliśmy na kocu i wtuleni w siebie rozmawialiśmy. Chwycił moją dłoń, pocałował ją i powiedział:
-Będę za Tobą tęsknił.
-Oj jeszcze nie wiem jak bardzo ja będę tęskniła za Tobą.  
-Szkoda, że nie mogę z Tobą jechać, miałbym Cię na oku.  
-Coś sugerujesz?
-Tam nad morzem jest pełno przystojnych chłopaków bez koszulek, haha. A że ty jesteś piękna to będziesz miała tam niezłe powodzenie.  
-Bądź spokojny, wrócę zdrowa i cała Twoja.  
-No ja myślę.- zaczął mnie łaskotać.  
Trochę się poprzytulaliśmy i odprowadził mnie do domu, bo musiałam wyspać się przed podróżą. Czule się pożegnaliśmy i poszłam prosto do mojego pokoju. Pakowanie się zajęło mi z godzinę. Mogłam posłuchać wujka i spakować się wcześniej, ale oczywiście ja wiem lepiej- wcale nie. Byłam strasznie zmęczona i położyłam się spać...



Dzisiaj dość krótka część, ale obiecuje, że następna będzie dłuższa :)

Czicza

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1100 słów i 5942 znaków.

11 komentarze

 
  • Użytkownik Lola

    Świetne! kiedy kolejna część? :D

    3 lis 2013

  • Użytkownik Mika

    Czekam na następne to jest cudne!!

    2 lis 2013

  • Użytkownik :))

    Świetne jest to opowiadanie wczoraj zaczęłam czytać i tak się wciągnęłam:) z niecierpliwością czekam na następną część :D

    1 lis 2013

  • Użytkownik misiamisia

    super Ci wychodzi pisanie :D:D pisz dalej ;)

    31 paź 2013

  • Użytkownik sweetkicia

    Jejciu jest świetne! <3

    31 paź 2013

  • Użytkownik kolorowa215

    świetna pisz jak najszybciej

    31 paź 2013

  • Użytkownik Aaa

    Fantastyczne :D czekam na kolejną część ;*

    31 paź 2013

  • Użytkownik Olka x

    Świetne! :D Nie mogę się doczekać kolejnego. ;)

    31 paź 2013

  • Użytkownik Misiaa

    No wkońcu. Super opowiadanie :)

    31 paź 2013

  • Użytkownik *.*

    Super opowiadanie ;]

    31 paź 2013

  • Użytkownik JuliaK

    Fantastyczne, kocham twoje opowiadania

    30 paź 2013