@agnes1709 Samo życie... to nie jest bajka tylko bitwa. Pozdrawiam
@agnes1709 Samo życie... to nie jest bajka tylko bitwa. Pozdrawiam
A ja się nie zgodzę, że to jej wina. Przecież nie jej winą jest uczucie. Źle ulokowane, sprawiające ból, ale nadal silne uczucie, które nie pozwala jej odejść ani zostać... Jedynie trwać w powolnej agonii codzienności. Cudownie napisane
@Somebody I też się z tobą zgadzam, wina leży pośrodku. Kobieta nie potrafi zakończyć, a on dzięki temu zniewala ją coraz bardziej i prowadzi swoją grę. Zdradza dwie kobiety. Pozdrawiam i dziękuję pięknie
Sama pozwoliła na taki stan. Czasem różne powody powodują taki obraz. Pazerność, strach, brak akceptacji. Tekst bardzo myślowy. Pozdrawiam.
@Speker Dzięki za spojrzenie. Ale tutaj są dwie strony i dwie powinny być odpowiedzialne za swoje działanie. Nigdy nie potępiam ludzi za ich uczucia, bo to jest trudny temat. Sama, sam to tylko wierzchołek góry.
Pozdrawiam
@kaszmir nie uważam, że tylko ona jest odpowiedzialna, nawet może nie być winna. Ludzie często brną w takie relacje z obaw.
Jesteś niebanalna, intrygująca, piękna, absolutnie niesamowita Zawsze czytam Twoje teksty z przyjemnością. Pisz dla nas już zawsze... Będę czytać
@Duygu dzięki piękne, aż spąsowiałam pod takimi słowami. Pozdrawiam
Życiowe. Ale lepiej być drugą niż samotną. Pozdrawiam
@AnonimS Czy ja wiem? Chyba nie do końca nas kobiet rozumiesz. Zawsze chcemy być pierwszą. Ale czasem życie płata różne figle. Pozdrawiam
@kaszmir uwierz mi ze dobrze znam kobiety. Oczywiscie że każda chce być pierwsza. Ja tylko powiedzialem ze nieraz wybierają bycie drugą czy entą. Wolą to niż samotność