Kamień powinien odegrać istotną rolę. Już widać, że dzięki niemu Laimie wracają wspomnienia z poprzednich światów. Co prawda, nadal zachowuje się biernie i daje unosić biegowi wydarzeń, wykorzystywać przez wszystkich niemal, którzy stają na jej drodze. Ale w końcu jest przecież Stworzycielką. Czy odnajdzie w końcu swoją moc? I może kogoś, kto potrafiłby tę moc spożytkować nie tylko we własnym interesie, ale również dla dobra samej dziewczyny?