Znowu sie pogubilem. Kto jest Kim w tym opowiadania. A najwazniejsze, kto z Kim tak naprawde walczy.
Laima z nowego wcielenia Na drugie uczy sie sztuki przetrwania. I powoli zaczyna odkrywac potrzebe edukacji.
Znowu sie pogubilem. Kto jest Kim w tym opowiadania. A najwazniejsze, kto z Kim tak naprawde walczy.
Laima z nowego wcielenia Na drugie uczy sie sztuki przetrwania. I powoli zaczyna odkrywac potrzebe edukacji.
@Almach99 Można powiedzieć, że każdy z każdym Laima rzeczywiście jest w tym wcieleniu bardziej świadoma wielu spraw. Dzięki za komentarz
Istotnie, Dede już się pojawiła w poprzedniej rzeczywistości (przyjaciołka z fermy niewolników oraz pechowa Podręczna). Mamy też wzmiankę o "ciotce Azelli". Najważniejsze jednak wydaje się to, że Laima odsłania kolejne oblicza. Drobne ciągoty ku własnej płci wydają się możliwe, tym bardziej, że dawno już zniknęły pod wpływem miłości do sir Arthura. Zdziwiły mnie natomiast talenty i szkolenie wojowniczki. O tym dotąd nie było mowy, a w obecnej rzeczywistości niezbyt pasują do obrazu rozpieszczonej księżniczki. Z kolei ewentualna edukacja w poprzedniej odsłonie (czyli nauka za sprawą Mistrza Zakonu) - o ile nabyta wiedza przeszła na obecną postać dziewczyny - obejmowała raczej umiejętności skrytobójcy. Można podziwiać szeroki rozmach oraz tempo fabuły. Czas wakacyjno-urlopowy, więc przerwy w publikacjach nie są takie niezwykłe.
@nefer Dziękuję za (jak zawsze) wnikliwy komentarz. Można założyć, że Laima jakąś edukację otrzymała i skoro ekonomia nie szła jej najlepiej to umiejętność walki była przez nią opanowana w bardziej zaawansowanym stopniu. Coś przecież musiała dziewczyna robić w tym pałacu, a jak wiemy nie było tam za dużo do robienia
@nefer Trzeba pamiętać, że faktyczną władzę w królestwie sprawuje Aktor, który - jako jedyny - wie, jak ważne jest, żeby Laimie nie stała się krzywda. Więc jakkolwiek dziwnie mogło to wyglądać dla królowej, dworzan i czytelników, jego naciski, żeby księżniczka pobierała lekcje walki są jak najbardziej uzasadnione.
Dede? Jestem prawie pewna, że to imię już padło w tym cyklu. Jednak przy okazji tej wersji rzeczywistości jej postać jest bardziej rozbudowana. Bardzo długo kazałaś czekać nam na tą część. Oby kolejna była szybciej
@Somebody Jak wspomniał Nefer to imię wystąpiło wcześniej w dużo skromniejszej roli, dziękuję za spostrzegawczość Postaram się wymyślić coś w najbliższym czasie.