Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Wizyta chrześniaka i jego kolegi cz. 21 - poranna toaleta

Wizyta chrześniaka i jego kolegi cz. 21 - poranna toaletaPrzystąpiłam do mycia zębów niczym do rytuału… wszak przed pójściem na randkę, zawsze długo szczotkuję moje ząbki… W lustrze dostrzegłam, że Lubomir gapi się, jak urzeczony… tym bardziej, że szoruję zęby niezwykle energicznie, aż w rytm mych ruchów szczoteczką… podskakują mi piersi… Lustro ma tę właściwość, że ma pewne załamania. Dzięki temu, Lubek widzi w nim dwa biusty… Do tego obserwuje od tyłu mnie na żywo… ma zatem przed sobą trzy pary piersi! Do tego, żwawo kolebiących się! No, taki widok nie ma prawa, nie wpływać na jego nieśmiałość… Czuję rodzaj dumy, że przy mnie chłopiec ma szansę na wyleczenie się ze swych kompleksów… A może, gdy obserwuje froterowanie mego uzębienia, gdy widzi jak szczoteczka znika w ustach, jak w nich intensywnie buszuje, ma jakieś inne skojarzenia? Może wyobraża sobie zupełnie inny instrument w mojej buzi??? Tym bardziej, gdy dojrzał strumyczek pasty do zębów, ściekający po moich piersiach…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 179 słów i 1012 znaków, zaktualizowała 23 paź 2019.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Historyczka

    Panowie, czy wy też miewacie różnorodne skojarzenia, gdy widzicie kobietę wkładającą do ust szczoteczkę?

    23 paź 2019

  • 001

    @Historyczka Nie tylko szczoteczkę, to już dawno udowodniono naukowo, że gdy kobieta patrzy na faceta i zbliża do ust długopis, lub też nie pije z butelki, ale lekko acz jednak wulgarnie przygryza jej końcówkę to podtekstem chce nam powiedzieć, zrobiłabym ci loda. Czasem o wiele łatwiej coś pokazać niż powiedzieć do tego prowokowany musi trochę rozwinąć myśli.

    27 lis 2019