Opłacało się czekać. Dziękuję
Opłacało się czekać. Dziękuję
Doczekałam się! Specjalnie czekałam na wieczór, żeby móc w spokoju oddać się lekturze. Warto było czekać, akcja jest świetnie poprowadzona, słowem - brawo! U niewielu autorów dostrzegam taką pasję, dbałość o szczegóły i doskonały warsztat. Pozdrawiam, Sbd
Byłem szczerze mówiąc zniesmaczony Twoją długą niebytnością, ale tym odcinkiem wykupiłeś się z nawiązką! Nie smyczkuj się tak długością tego odcinka, żeby wszyscy piszący potrafili przelać na papier w ten sposób swoje myśli...... Ad REM - coś tam znalazłem w literówkach, ale nie mam ochoty do nich wracać, opowiadanie pięknie broni się samo!!! Mam nadzieję, że na kolejną część nie każesz czekać kolejne miesiące! Pozdrawiam Cię P.s. no i długość następnego odcinka ma być porównywalna do bieżącego!!!!!!!
@Gaba
Przykro mi, że wzbudziłem w Tobie niesmak, ale uwierz są w życiu ważniejsze rzeczy niż pisanie. Chyba, że to Twój sposób na zarabianie pieniędzy, ale nawet wtedy są bardziej priorytetowe sprawy. Uwielbiam pisać, więc - czy chcesz wierzyć, czy nie - taka przerwa musiała być spowodowana ważnymi sprawami. O niektórych pisałem, o innych pisać nie zamierzam, bo nie mam w zwyczaju wywlekać prywatności na wierzch. Przechodząc do meritum - teraz kolejne części powinny się ukazywać szybciej. Co nie oznacza, że podam konkretne terminy. I to wynika właśnie z szacunku do Was, Czytelników. Nie chcę obiecywać i nie wywiązywać się z danego słowa.
Pozdrawiam. X
@Iks to nie tak!!!! Wiesz, po taaakim czasie zatraciłem gdzieś w szufladzie, że przecież pisałeś o problemach.... Zwracam więc honor i wybacz proszę moje grubiaństwo!!! W porządku??? I mam nadzieję, że udało Ci się poukładać wszystkie nieżyczliwości losu! Pozdrawiam i...... czekam na ciąg dalszy...,.!
@Gaba
To nieee taak! Nie odebrałem tego jako grubiaństwo. Rozumiem Czytelników, że chcieliby regularnych odcinków, ale po prostu czasem się nie da. To nie jest tez tak, że nie znalazłbym szczątków czasu i nie poskładał odcinka do kupy. Mogłem ale byłoby to pisanie na siłę. Przez kłopoty nie miałem odpowiedniego nastawienia, więc pewnie wyszłoby słabo. Poza tym dziękuję za miłe słowa w pierwszym komentarzu, o czym zapomniałem wspomnieć. Cieszą mnie, choć znam swoje miejsce w szeregu. Ale miło jest wierzyć, że ma się sporo talentu. Tego będę się trzymał. bo to mi dobrze robi na ego i samopoczucie. Pozdrawiam. X.
@Iks brawo Ty!!!
Wiem, że spora grupa osób czekała na tą część i miała powody sądzić, że autor lekce sobie waży obowiązki pisarskie. Nie było tak, o czym pisałem trochę wcześniej. Życie to jednak większy priorytet niż fantazja, choćby nie wiem jak ciekawa. Niemniej przepraszam za tą długą przerwę. Teraz jednak siedemnasta już odsłona przygód Michała pojawia się, a ja stwierdzam, że chyba brakowało mi tego koleżki, bo się rozpisałem. Nie dało się jednak inaczej. Próbowałem to skrócić, ale chcąc, aby w każdej części była scena erotyczna i zakończyć tak jak zakończyłem musiało pozostać tyle tekstu ile jest. Mam nadzieję jednak, że przynajmniej niektórym Czytelnikom będzie się chciało zapoznać z następnymi perypetiami Michała. Życzę miłej lektury. Pozdrawiam. X.
@Iks Super, że wróciłeś! Ta część jak z resztą każda jest przekozacka. Czekam na więcej
@Iks Jak można w tak kluczowym momencie skończyć opowiadanie.
Toż to zbrodnia wręcz.
To jak reklama w środku najlepszej sceny w najlepszym filmie.
Ale opowiadanie super