@Noname czesc xxvi dostepna od kilku dni
), to mógłby przecież wspomnieć choć słowem o postępie prac (lub ich braku), czyż nie?
@Noname czesc xxvi dostepna od kilku dni
@Tttt Dzięki za info. Już przeczytane i skomentowane.
Moze daj znac czy zamierzasz dalej pisac, jak tak to kiedy?
Bedziesz cos pisac czy olales temat?
Maj sie konczy...
Najstarszy
Jesteś przech*jem !!! Uwielbiam to !
Czy on nabędzie chorobę weneryczną, bo napisałeś że gdy całował się z matką dwóch bliźniaczek to krew się pojawiła u nieco w buzi?
Zajebiste , nic dodać, nic ująć, a jednak dodam coś. Nie śpiesz się, bo warto czekać
Mniej więcej od kilku ostatnich rozdziałów zastanawia mnie pewna rzecz. Skoro w Michale budzą się takie demony, że - jak sam chyba zauważył - jego podejście do kobiet staje się coraz bardziej niemoralne, to czy przypadkiem jego zdobyczą nie będzie w końcu także jego własna siostra, Malwina. W drugiej części co prawda odrzucił pomysł uwiedzenia jej ("Obsesja obsesją, ale to w końcu rodzona siostra!", ale teraz, gdy coraz bardziej zbliża się do granic, za którymi moralność seksualna przestaje istnieć, pewnie nie miałby już większych oporów. Po pierwsze, sprawdziłby, czy jego dar jest na tyle silny, aby przełamać nawet opór wynikający z dość istotnego społecznego tabu. Po drugie, dołączając siostrę do swojego haremu, miałby od tej pory seks bez wychodzenia z domu lub zapraszania do niego koleżanek.
Takie tam luźne przemyślenia...
@x Moralność głównego bohatera moralnością, jednak osobiście nie sądzę, aby Szanowny Autor poszedł w sugerowanym kierunku. Powodów może być kilka, lecz najważniejszym (najprawdopodobniej) będzie niemal całkowity brak chętnych na klimaty incest. Aby nie być gołosłownym zainteresowanych odsyłam do autora @franek42 i jego publikacji pt. "Mogło być i tak - Zamiast kolejnej części". Podobnym, smutnym (ponieważ pisał naprawdę dobrze) przykładem może być historia @Incestora, który jest nieobecny od jesieni 2017 roku, a którego komentowało regularnie bodajże tylko dwóch czytelników. Oczywiście w ostatnim czasie mogło się coś zmienić, a jeśli tak, to biję się w pierś i publicznie przepraszam wszystkich zainteresowanych. Pozdrawiam.
Ps. Takie tam luźne przemyślenia...
@Noname Motyw incest już był w tej serii, mam tu na myśli seks oralny między bliźniaczkami Sobiesiak w rozdziale "Przypadek Michała cz.XXII". Patrząc po komentarzach, jakoś nie zauważyłem oburzenia tym faktem. Chyba, że z jakiegoś powodu homoseksualne kazirodztwo nie oburza aż tak bardzo jak heteroseksualne.
@x Witam,
Od dłuższego czasu uprzedzałem, że częstotliwość ukazywania się kolejnych części będzie inna niż wcześniejszych. Nie jestem w stanie pogodzić obowiązków i nowych wyzwań oraz zmian, które się pojawiły w moim życiu z pisaniem na tempo i określonym czasie. Natomiast powtarzam też nieustająco, że historia Michała zostanie skończona, (no chyba, żebym zszedł). Wiem, że Czytelnicy oczekują szybszych publikacji, ale nie obiecam ich przez szacunek właśnie do Was. Nie chcę łamać obietnic. Dziękuję za to, że są tacy, którzy czekają co Michał jeszcze wywinie. Jeszcze bardziej za łapki i komentarze. Będę się starał jeszcze trochę Was zaskoczyć, to mogę obiecać.
Pozdrawiam. X.
@Iks Ja na tempo akurat nie narzekam, każda część rozmiarami i dopracowaniem szczegółów przypomina mniej więcej rozdział książki, więc zdaję sobie sprawę, że napisanie kolejnej (zwłaszcza, jak ma się inne rzeczy do roboty) jest bardzo czasochłonne. Patrząc też z innej perspektywy, zwlekanie z publikowaniem kolejnych rozdziałów opóźnia nieunikniony koniec tej sagi, więc chociażby dlatego uważam, że warto trochę poczekać.
@x Zgadza się, było coś takiego, jednak zachodzi tu problem (jeśli tak to można nazwać) postrzegania tego epizodu. Jeśli sytuacja została przedstawiona w taki, a nie inny sposób tzn. dwie dziewczyny (choćby i siostry, jednak nie spokrewnione z głównym bohaterem) w trójkącie z Michałem, to można mówić o fantazji, pod którą raczej większość raczej podpisze się, więc i oburzenia nie było. Natomiast "dołączenie siostry do haremu" przez Michała byłoby ulegnięciem jakiejś niezdrowej fascynacji (delikatnie rzecz ujmując), co w połączeniu z wiadomym darem stanowi już tzw. "zabijanie dla sportu".
Ale niespodzianka!
Chyba nie byłem jedynym, który myślał, że już skończyłeś... I fajnie, że puściłeś kolejny odcinek! £apa! OczywiZda!