Chyba tak, ale się boję ... cz.30

Paweł przepraszał mnie jeszcze kilka razy, nie chciał abym go zostawiła. Nie chce tego robić, ale po tym co się stało zawiodłam sie na nim. Łukasz jest przede wszystkim problemem w mojej relacji z Pawłem. Ale ta noc, jego dotyk czy to zdrada? Nie wiedziałam, że to nie Paweł. Byłam wtedy zmęczona i śpiąca. Ale jak on mógł wykorzystać stan w jakim byłam.

I dalej mam mętlik w głowie.  

Leżałam na łóżku w swoim pokoju, wpatrywałam się w sufit. Słyszałam jak drzwi się otworzyły, ale nawet nie popatrzyłam w tamtą stronę.

- Mogę?  
- tak
- co jest?
- pomóż mi
- nie wiem jak, nie wiem co ci mam doradzić. Co czujesz do Pawła a co do Łukasza?
- czy można kochać dwie osoby na raz?
- można  
- rozpłakałam się - wiesz, że ja zerwałam z Łukaszem właśnie z takiego powodu.
- z jakiego powodu?
- spotkał się ze swoją byłą dziewczyną i się z nią pocałował, wyznał mi że jak się z nią spotkał to siedziała mu w głowie i się wahał co ma zrobić. A teraz ja robię to samo Pawłowi. - Karol mnie przytulił i pocałował w czoło
- nie wiedziałem dlaczego zerwaliście, nie pytałem.
- a co Łukasz ci powiedział?
- abym nie wnikał, chyba że ty mi powiesz o co chodzi
- a teraz jak juz wiesz o co poszło to co uważasz? Tylko bądź ze mną szczery i nie owijaj w bawełnę, potrzebuję trzeźwego spojrzenia na tą sytuację.
- no i Pawłowi i Łukaszowi na tobie zależy i tego jestem pewien, bardziej pewnie będę w dalszym ciagu obstawał za Łukaszem, bo jego znam dłużej, a Pawła no cóż nie bardzo wiem jaki jest i jakie są jego zamiary. Może i dobry chłopak. A żeby pojaśnić ci kilka rzeczy to zadam ci parę pytań. Nie musisz mi na nie odpowiedzieć, odpowiedz na nie sama sobie i podejmij słuszną decyzję.
- zanim na nie odpowiem to jedyne co wiem ze Paweł chciałby być ze mną, co do Łukasza tego nie wiem.  
- Łukasz odkąd z tobą zerwał nie miał żadnej dziewczyny, ani na jeden numerek.
- im dłużej się zastanawiam, tym trudniej jest mi podjąć jakąś decyzję.
- odpowiedz sobie na te pytania, o kim myślisz w pierwszej kolejności.  

Jego uśmiech, Kto wywołał u ciebie uśmiech, Dotyk, Pierwszy pocałunek, Pocałunek, Jaki pocałunek najbardziej lubisz, Spotkanie gdzie i kiedy, Przyszłość, Rodzina.

I jak wynik? Dziesięć myśli. O kim myślałaś częściej?

- kurczę, nie wiem czy to sprawiedliwe, przecież Łukasza znam dłużej. Pawła od niedawna.
-właśnie, znasz go od niedawna.
- ale nie jest mi obojętny  
-Paula, niestety nikt nie podejmie za ciebie tej decyzji.
- to akurat wiem - nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi
- to na pewno Łukasz, pójdę otworzyć - Karol zaczął podnosić się z lóżka, a ja złapałam go za rękę - proszę, powiedz mu że mnie nie ma, albo że śpię i podziękuj mu za opatrzenie rąk.
-jesteś pewna? Może byś z nim porozmawiała?
- nie chcę, muszę to wszystko przemyśleć.

Karol wychodząc z mojego pokoju odwrócił się w moją stronę, wziął głęboki oddech i powiedział - może nadeszła właśnie pora by podjąć decyzję ostateczną, nie uważasz? - zrobił pauzę -  A jemu powiem że śpisz. - wyszedł i mnie zostawił.
Założyłam słuchawki na uszy i włączyłam playliste  
1. C-Bool - Never go away
2. Alan Walker - Faded
3. Imany - dont be so shy
4. Marri Ferrari - Hello, hello i na tym utworze usnęłam.
Śnił mi się jakiś las, szłam i szłam i nie było końca droga się ciągnęła. Coraz częściej potykałam się o własne nogi, następnie zaczęły pojawiać się na drodze kamienie. Nogi potwornie mnie bolały, niebo robiło się coraz ciemniejsze. Zerwał się silny wiatr , po moich policzkach płynęły łzy. Nagle poczułam olbrzymi strach, ból brzucha i lęk. A przed mymi oczami pojawiła się postać w ciemnych ubraniach , nie usunęła mi się z drogi tylko stała tak bym nie mogła przejść...

Przebudziłam się, popatrzyłam na zegarek i dochodziła 1:20 zaschło mi w gardle, muzyka już dawno nie grała. Wstałam z lóżka i udałam się w stronę kuchni, lodówka z zimnym sokiem pomarańczowym była moim wybawieniem. Przyssałam się do butelki jakbym nie piła z tydzień.

Powiedziałam tak chwilę przy zgaszonym świetle w kuchni i postanowiłam iść się wykąpać, przechodząc  obok pokoju mojego brata zauważyłam, że w środku świeci się światło, przysunęłam się nieco bliżej i słyszałam, że Łukasz jeszcze jest u nas, rozmawiali.
Nie weszłam do pokoju tylko poszłam do łazienki, weszłam pod prysznic i odkręciłam zimną wodę. Chciałam się poczuć rześko i świeżo. Całą kabinę wypełnił zapach wanilii i mleka kokosowego, wyszłam i stanęłam przed lustrem które było całe zaparowane, dziwne bo kąpałam się w zimnej wodzie. Nakremowałam całe ciało na twarz nałożyłam maseczkę, odczekałam jakieś 10 minut i spłukałam ją z twarzy, przeczesałam mokre włosy i zawinęłam w ręcznik. Ubrałam piżamę i skierowałam się w stronę swojego pokoju. Otworzyłam okno na oścież by wpuścić trochę świeżego powietrza i położyłam się wygodnie w lózku.

****
Kilka dni później...
****
Paweł tak jak go prosiłam nie kontaktował się ze mną, z Łukaszem również się nie widziałam. Będąc sama nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, zapełniałam swój wolny czas wyjściem do sklepu, praniem, sprzątaniem, gotowaniem. Rozmawiałam jeszcze kilka razy z Karolem, opowiadał mi o tym jak mu się układa z Madzią. Polubiłam tą dziewczynę, bardzo sympatyczna i wesoła. I nawet mój braciszek chodzi w skowronkach, nie widziałam go dawno w tak dobrym humorze. Mam nadzieję, że chociaż on trafił na tą fajną dziewczynę.
- cześć
- o hej, co ty tu robisz?
- Przyszłam z Karolem idziemy do kina, on chciał się jeszcze wykąpać przed wyjściem. Nie przeszkadzam ci?
- nie, może się czegoś napijesz?
- a z przyjemnością
- to chodź do kuchni, napijemy się soku
- co tam u ciebie?
- a jakoś leci, lecz mam problem z facetami jak zawsze
- co się stało?
- a szkoda gadać
- chodzi o tego Pawła co był z tobą?
- też i o niego
- czyżby i Łukasz miał coś z tym wspólnego?
- skąd wiesz? Karol ci coś mówił?
- nie, ale rozmawiałam wczoraj z Łukaszem i mówili o tobie.  
- co takiego mówił?
- byłam z Karolem w klubie i Łukasz też był z nami, troszkę przeholował z alkoholem i zwierzył mi się, że brakuje mu ciebie a ty go unikasz i nie chcesz się nawet z nim spotkać.
- nie mam odwagi z nim rozmawiać
- porozmawiaj z nim ulży i jemu i tobie
- a jak ty i mój braciszek
- hym jakby ci to powiedzieć, cudownie jest, on jest taki kochany i jest mój. Ale to dopiero początki, zobaczymy co dalej. A może chcesz iść z nami do kina?
- cieszę się i dziękuję za zaproszenie ale nie chcę wam przeszkadzać.
- daj spokój, masz jakieś plany?
- no nie - odpowiedziałam zgodnie z prawdą
- co nie?-  do kuchni wszedł mój brat obejmując Magdę
- chciałam namówić Paulę by poszła z nami do kina na film.
- siostra nie daj się prosić, wczoraj nie chciałaś iść ale obiecuję że będziemy tylko we troje. Przynajmniej nikt więcej nie jest zaproszony. Ubieraj się i chodź z nami
- patrzyli na mnie tymi swoimi patrzałkami a Karol to mnie nawet ręką podganiał - no no idź, a ja się zajmę moją księżniczką , dajemy ci dziesięć minut  

W kinie były tłumy, nie mogliśmy się dokopać do popcornu i coli, ale jakoś się udało. Mieliśmy miejsce na środku sali więc bardzo dobre, film był dosyć ciekawy nie potrafię określić gatunku, ni to dramat czy psychologiczny film ale bawiłam się super. Zapomniałam trochę o swoich problemach. Po filmie parka odprowadziła mnie pod dom, po czym Karol poszedł odprowadzić dziewczynę do domu jak należy.
Usiadłam na kanapie przed telewizorem otworzyłam butelkę czerwonego wina, włączyłam cichutko muzykę i myślałam. Nie wiem jak długo to trwało, wypiłam ze dwie lampki wina na zewnątrz zerwał się silny wiatr, zaczął padać deszcz. W oddali szalały pioruny, odstawiłam wino do lodówki i powypaczałam wszystkie sprzęty z gniazdek. Co chwilę słyszałam grzmoty i widziałam błyski, Karol napisał mi smsa że dzisiaj nie wróci na noc do domu i zostaje u Tomka i Magdy. Może i dobrze bo przemyślałam swoją decyzję i postanowiłam dzisiaj podjąć decyzję ostateczną. Ubrałam bluzę z kapturem zabrałam klucze do domu i telefon. Zbiegłam po  schodach na dół, przez szybę widziałam jak z nieba leje się woda, burza szalała na dobre wzięłam dwa głębokie wdechy i biegłam ile sił w nogach. Z nerwów do moich oczu napływały łzy, ogarnął mnie wewnętrzny strach że on mi nie wybaczy, że będzie na mnie zły. Stałam przed drzwiami jego mieszkania, bałam się zapukać, chciałam uciec, już miałam ochotę odwrócić się na pięcie i wrócić do domu ale już miałam dość całej tej sytuacji, chciałam zakończyć wszystko raz na zawsze. Wzięłam głęboki wdech i zapukałam do drzwi, nikt nie otwierał więc zapukałam jeszcze raz tylko głośniej, serce mało nie wyskoczyło mi z piersi, płacz przerodził się w szloch. Drzwi się nagle otworzyły.
- Paula? Co ty tutaj robisz w taką pogodę, burza szaleje na zewnątrz. Wchodź, usiądź a ja  przyniosę ci coś do przebrania - złapałam go za rękę
- proszę nie zostawiaj mnie  
- dobrze nigdzie nie idę - usiadł obok mnie, objął ramieniem, a ja wtuliłam się w jego ramiona
- powiedz mi co się dzieje, rozmawiaj ze mną... cdn


*******


Jakoś tak nie miałam weny aby napisać tą część, nie wyszła mi za dobrze za co przepraszam.

Pina

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1885 słów i 9665 znaków.

18 komentarzy

 
  • Użytkownik Pina

    Hej hej hej  :)  
    Postaram się dzisiaj dodać kolejną część
    Pozdrowienia   :kiss:

    11 lip 2016

  • Użytkownik mariplosa

    Moje serce  jest z Pawłem:)  I będę obstawać żeby byli razem chociażby dlatego że"nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki"

    10 lip 2016

  • Użytkownik Julia5191

    Jestem za Łukaszem i czekam na kolejn

    7 lip 2016

  • Użytkownik Pina

    @Julia5191  :kiss: Dziękuję za wypowiedź

    7 lip 2016

  • Użytkownik Pina

    Dziękuję za Wasze komentarze i zainteresowanie  tak wiem, że  wszyscy czekacie na następną część postaram się naskrobać parę słów jak tylko będę mieć wenę. Co do przebiegu sytuacji i czy to Łukasz czy to Paweł będzie to niestety nie jestem w stanie wszystkim dogodzić, bo każdy/a z Was ma swój typ i swoje upodobania  :) Jeszcze raz bardzo Wam kochani dziękuję, że ze mną jesteście i czytacie moje opowiadanie. Mam nadzieję, że kolejne części przypadną wam również do gustu. Zapraszam do komentowania, wyrażania swojej opinii bo są dla mnie one motywacją do dalszego pisania i tworzenia historii.  :kiss:  <3  <3

    3 lip 2016

  • Użytkownik aś

    super , od 1-30 mega , czekam na więcej!

    3 lip 2016

  • Użytkownik Pina

    @aś dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik Nika....

    Ja też jestem za Łukaszem! Opowiadanie cudowne! Ale czm w takim momencie przerwałaś... No db wybaczę ci to :D czekam na next...

    2 lip 2016

  • Użytkownik Pina

    @Nika.... Dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik Natalia0026

    Też chciałabym aby to był Łukasz, Paweł i może jest fajny , no ale nie mogę się do niego przekonać :)

    2 lip 2016

  • Użytkownik Pina

    @Natalia0026  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik kamil_14

    Kochane

    2 lip 2016

  • Użytkownik Pina

    @kamil_14 dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik Dreaming

    Super. Czekam na część następną

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @Dreaming dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik mysza

    Część jak najbardziej udana. Moje serce kibicuje Pawłowi.

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @mysza dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik niezgodna

    Świetna część.

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @niezgodna dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik majli

    Znasz moje zdanie - całym sercem za Łukaszem. Jednak patrząc na komentarze pod poprzednim rozdziałem, obawiam się, że szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Pawła. Nic do niego nie mam, ale no cóż, bardziej przekonuje mnie postać Łukasza. Może dlatego, że był od początku? A może dlatego, że przyjaźni się z jej bratem, co za tym idzie, lepiej ją zna? Jedyny minus to ta zdrada, ale nie przespał się ze swoją byłą, a mógł wykorzystać sytuację. To chyba coś znaczy? Gdyby nie kochał Pauli, nie wahałby się. I tak na koniec, co by się nie działo, to i tak bd dalej czytać. To jest twoje opowiadanie i masz prawo poprowadzić je jak chcesz. Ja mogę jedynie wyrazić swoją opinię. Do następnego.
    :kiss:  <3

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @majli dziękuję bardzo za wypowiedź i za wyrażenie swojej opinii, oczywiście że możesz ją wyrazić.  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik M

    Super część ☺

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @M dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik Misiaa14

    Piękna część *-*

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @Misiaa14 dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik e

    fajne myslałam ze bedzie z Pawłem już szczęśliwa ale  jednak wciąż kocha Łukasza :) Paweł niech zostanie jej lepiej przujacielem :)

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @e  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    Rewelacyjna część:) ale do kogo ona przyszła bo tego nie napisałaś? Czekam na next   :*

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @cukiereczek1 dziękuję  ;)

    3 lip 2016

  • Użytkownik szalona123

    Super. Tylko niech to będzie Łukasz :danss:

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @szalona123 dziękuję  :)

    3 lip 2016

  • Użytkownik Natusik

    Myślę, że to Łukasz. Część ci wyszła świetnie. ;)

    30 cze 2016

  • Użytkownik Pina

    @Natusik dziękuję  :)

    3 lip 2016