@Mirka Dziękuję
Poprawiłam prawie wszystko co zauważyłaś, bez zmian zostawiłam tylko "wprowadziła go do garażu" - znajdowali się w domu i przeszli razem do garażu, z którego później wyjechali samochodem.
Zostawiłam też tą "wyjątkowo mokrą i rozlazłą" gdyż jest to perspektywa jej gburowatego męża, gdy wchodził w swoją, już dość mocno rozciągniętą, żonę