Formy krótkie #15 "PSYCHIATRYKOWO"

Za siedmioma górami, za siedmioma morzami za siedmioma... (może bez tego wstępu).  
  Białe ściany, zimne światło i specyficzna (makabrycznie szalona) atmosfera panuje w tym miejscu. Ludzie leczą (starają się) ludzi. W jednej sali kobieta "pływa” (żabką, a czasem kraulem). W drugiej sali siedzi nagi facet, który twierdzi, że mu gorąco na tej "plaży”, a kobieta chodzi w futrze, zacierając ręce, bo jej zimno, taka "zima”. W trzeciej sali grupa ludzi podziwia "Marilyn Monroe” (właściwie to niską, tęgą brunetkę).  
  Korytarzem sunie, a raczej "frunie” mężczyzna – "gołąb”. Podskakuje w białych chodakach. Grucha.  
  Pewna kobieta nie wytrzymuje. Krzyczy – Gdzie jest lekarz?! – człowiek "gołąb”, zatrzymuje się, przestaje gruchać, odsłania plakietkę... – Doktor Lewandowski. W czym mogę pomóc?

TeodorMaj

opublikował opowiadanie w kategorii inne, użył 140 słów i 881 znaków, zaktualizował 23 kwi 2016.

1 komentarz

 
  • Urwisek

    Dobre  :P

    23 kwi 2016

  • TeodorMaj

    @Urwisek Dzięki ;)

    23 kwi 2016