No, i proszę przybytek przygotowany na audyt szefa i gdzieś w tle jego żony. Roxy jednak nie ma takiej siły aby to wszystko okiełzać. Świadczy o tym rewolwer bez naboi. Co z pieskiem???Powoli gubi ją uzależnienie i w jakimś sensie podniecenie do Cassie. Ciekawe co się za chwilę wydarzy. Jeszcze do tego diler na horyzoncie. Pozdr
@agnes1709 i jak dobrze doczytałam czy coś pomyliłam? Ja Ciebie sprzedałam no ale skąd Na Darie poczekam ale TU dawaj bo najlepiej rehabilituje Szarego
@agnes1709 ale mimo wszystko I jak kiedyś nadal uważam, że byłaby z niego dobra książka. Czytałam dużo ale nie wiele mnie tak wciągnęło. Pozatym gdy zaczęło mi się nudzić, a życie jak narazie tak się toczy, że nie mogę czytać normalnie książek więc wpadłam na pomysł, żeby czytać opowiadania w internecie i pierwsze co wpisałam było opowiadania-kryminały i wyświetliło się Szare istnienie tu taj. Wchodzę i w kilka dni (gdyby nie obowiązki to podejrzewam, że kilkanaście godzin by tylko zajęło) przeczytałam. Czytam wokoło, ciągle szukam ale jak narazie nie znalazłam tak dobrego jak tamto. Nie na Tym właśnie poziomie. Ale jeszcze nie odpowiedziałaś mi na pytanie czy się pomyliłam z tymi godzinami przyjazdu szefa czy nie?
@agnes1709 mówisz, że zrobił się gniot ale ja biorę pod uwagę całość, a nie tylko kilka ostatnich rozdziałów, gdzie widać, że już brak pomysłów i poprostu chęci. No ale jak nie ma oprócz nie licznych osób pozytywnych reakcji i zaczynają się burzyć, że trwa za długo to nie dziwię się, że już Ci się nie chce bo dla garstki się nie opłaca.
@Iga21 To nie chodzi o czytelników (no... pewnie trochę też), po prostu muszę odpocząć. Wrócę do Szarego, bo lubię, ale jeszcze nie nadszedł jego czas. To jest tak, jak zrobię przerwę, potem ciężko wrócić. Davida też miałam pisać, i co? I pstro wyszło
@Iga21 Juz wiem, o co kaman - pierwszy czas zmieniłam, ale dalej już nie Tak się właśnie pisze, jak ci dupę zawracają. I widzisz? Jedyna zwróciłaś mi uwagę, reszta się nie pokwapiła Dzięki
@agnes1709 Kiepsko to wygląda w takich mafijnych rodzinkach jeśli typki takie jak tych dwóch nie słuchają poleceń szefa czy jego pełnomocnika, a takim jest Roxy. To podważanie autorytetu, a na to żaden mafijny boss sobie nie pozwoli.
6 komentarzy
kaszmir
No, i proszę przybytek przygotowany na audyt szefa i gdzieś w tle jego żony. Roxy jednak nie ma takiej siły aby to wszystko okiełzać. Świadczy o tym rewolwer bez naboi. Co z pieskiem???Powoli gubi ją uzależnienie i w jakimś sensie podniecenie do Cassie. Ciekawe co się za chwilę wydarzy. Jeszcze do tego diler na horyzoncie. Pozdr
agnes1709
@kaszmir Nie jest uzależniona, to tylko amy wspomagacz. Ale jak tak będzie się wspomagać, źle skończy
enklawa25
Super 👌 podoba mi się
agnes1709
@enklawa25 Dzięki
enklawa25
@agnes1709
Iga21
No mam taką nadzieję
A nawet godziny przestawiłaś, żeby boss był szybciej
Ale jak już dojedzie to mam nadzieję, że będzie się coś działo
agnes1709
@Iga21 Godziny? Aż sprawdzę, żeby wtopy nie było (ładnie mnie sprzedałaś) Daria będzie w swoim czasie, pomysłów nie mam.
Iga21
@agnes1709 i jak dobrze doczytałam czy coś pomyliłam?
Ja Ciebie sprzedałam no ale skąd
Na Darie poczekam ale TU dawaj bo najlepiej rehabilituje Szarego
agnes1709
@Iga21 Ty naprawdę lubisz Szare, aż dziw bierze. Przecież z tego gniot już się zrobił Ale to miłe.
Iga21
@agnes1709 ale mimo wszystko
I jak kiedyś nadal uważam, że byłaby z niego dobra książka. Czytałam dużo ale nie wiele mnie tak wciągnęło.
Pozatym gdy zaczęło mi się nudzić, a życie jak narazie tak się toczy, że nie mogę czytać normalnie książek więc wpadłam na pomysł, żeby czytać opowiadania w internecie i pierwsze co wpisałam było opowiadania-kryminały i wyświetliło się Szare istnienie tu taj. Wchodzę i w kilka dni (gdyby nie obowiązki to podejrzewam, że kilkanaście godzin by tylko zajęło) przeczytałam.
Czytam wokoło, ciągle szukam ale jak narazie nie znalazłam tak dobrego jak tamto. Nie na Tym właśnie poziomie.
Ale jeszcze nie odpowiedziałaś mi na pytanie czy się pomyliłam z tymi godzinami przyjazdu szefa czy nie?
agnes1709
@Iga21 Nie wiem, jeszcze nie sprawdzałam. Ale do jutra to zrobię, mam kawałek napisany, więc pewnie jutro wrzuce.
Iga21
@agnes1709 mówisz, że zrobił się gniot ale ja biorę pod uwagę całość, a nie tylko kilka ostatnich rozdziałów, gdzie widać, że już brak pomysłów i poprostu chęci.
No ale jak nie ma oprócz nie licznych osób pozytywnych reakcji i zaczynają się burzyć, że trwa za długo to nie dziwię się, że już Ci się nie chce bo dla garstki się nie opłaca.
Iga21
@agnes1709 no to super. Ja Twoje bardzo chętnie poczytam
agnes1709
@Iga21 To nie chodzi o czytelników (no... pewnie trochę też), po prostu muszę odpocząć. Wrócę do Szarego, bo lubię, ale jeszcze nie nadszedł jego czas. To jest tak, jak zrobię przerwę, potem ciężko wrócić. Davida też miałam pisać, i co? I pstro wyszło
Iga21
@agnes1709 o tamtym to już prawie zapomniałam
agnes1709
@Iga21 Juz wiem, o co kaman - pierwszy czas zmieniłam, ale dalej już nie Tak się właśnie pisze, jak ci dupę zawracają. I widzisz? Jedyna zwróciłaś mi uwagę, reszta się nie pokwapiła Dzięki
Iga21
@agnes1709 do usług
seth666
Mam tylko nadzieję że Anton usadzi Leo i Marco i to porządnie, byłoby ciekawie zobaczyć jak łamie pewność siebie tych dwóch
agnes1709
@seth666 Ale co potem? Jak kota nie ma...
seth666
@agnes1709 Kiepsko to wygląda w takich mafijnych rodzinkach jeśli typki takie jak tych dwóch nie słuchają poleceń szefa czy jego pełnomocnika, a takim jest Roxy. To podważanie autorytetu, a na to żaden mafijny boss sobie nie pozwoli.
agnes1709
@seth666 To trochę skomplikowane. Ale się wyjaśni.
seth666
@agnes1709 Znaczy wszyscy giną i nikt nie jest szczęśliwy?
agnes1709
@seth666
Somebody
Dojedzie i na tym się skończy Ale ja nie narzekam
agnes1709
@Somebody Nie skończy się, jeszcze nie było masakry
AnonimS
Bez przesady. Robisz krótkie odcinki i dlatego to wyglada na dłuzsze niz by bylo jakby to zebrać do kupy. Zestaw na tak.
agnes1709
@AnonimS O szczegóły mi chodzi, ale dzięki za wyrozumiałość
Iga21
@AnonimS a moim zdaniem wyglądałoby tak samo. A jakby odcinek byłby dłuższy to gorzej by się czytało. Lepiej jak dodaje krótsze aby były częściej